Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

5-miesięczne dziecko nie chce ssać miękkiej piersi

Data utworzenia : 2017-03-20 16:34 | Ostatni komentarz 2020-11-11 10:45

MamaKarola

5085 Odsłony
36 Komentarze

Dzień dobry! Od urodzenia syna karmię go piersią. Sporadycznie dostaje mm gdy musi go nakarmić mąż podczas mojej krótkiej nieobecności. Dostaje także smoczek do zaśnięcia. Od około dwóch tygodni moje piersi są miękkie i syn coraz mocniej odmawia ssania. Łapie pierś, kilka sekund stymuluje, po czym puszcza i płacze. Zastanawiam się czy to oznacza brak pokarmu. Piersi praktycznie w ogóle nie twardnieją. Gdy naciskam na brodawki to pokarm potrafi jednak wypłynąć kroplami lub nawet strużkami pod ciśnieniem, więc wydaje mi się, że raczej nie w tym tkwi problem. Syn nie płacze w ciągu dnia z głodu, w nocy potrafi przespać 5 godzin bez jedzenia. W dzień je zwykle 4-5 razy i w nocy 2 razy. Czy może być tak, że musi wykonać większą pracę ssąc z miękkiej piersi która ma ustabilizowaną laktację i po prostu przychodzi mu to z trudem? Dodam, że w nocy też się denerwuje, ale jednak wygrywa głód i ostatecznie je.

2018-05-18 13:18

Desiraya, ależ macie pod górkę :( Może to faktycznie skok rozwojowy i potrzeba po prostu czasu, aż wszystko minie. Pomyślałam, też jak Aisa, ze może chce ssać, ale nie chce mleka i denerwuje się jak leci. Wskazuje coś jeszcze że problemy z brzuszkiem wróciły? Może jest zbyt zmęczony i denerwuje go ssanie? No niestety, ale możliwości jest sporo:(

Konto usunięte

2018-05-18 08:15

U Desi laktacja nie jest jeszcze unormowana, a sama Desi pewnie nie do końca zawsze czy jest ten pokarm, czy odpowiednio dla potrzeb synka wypływa itd. Potrzebujesz czadu i myślę, że synek też. Przystawiaj go częściej może wtedy nie będzie taki głodny i spokojnie będzie ssał

2018-05-18 07:19

Moja córka przyzwyczaiła się że pokarm wypływa szybko i teraz gdy leci wolniej i musi dłużej ssać robi to samo co twoje dziecko :)

2018-05-18 02:43

Desi, widzisz, musisz obserwować co i jak. Może się mylę, ale troszkę za szybko chcesz wyciągać wnioski. Najpierw się martwisz,że masz mało pokarmu. Później stwierdzasz, że jednak raczej jest sporo, bo mleko leci, a piersi są nabrzmiałe. Ja bym troszkę jednak poczekała i dokładnie zobaczyła jak się sprawy potoczą. Czy są godziny w których maluch jest spokojny i lepiej je? Jak z kupką u niego? Czy coś się zmieniło oprócz tego, że odrywa się od piersi i nie śpi w nocy? Próbowałaś ograniczać bodźce? Wyciszać malucha przed karmieniami?

2018-05-17 20:52

Desiraya to może dobrze by było odciągnąć trochę mleka przed każdym karmieniem? Może wtedy było by lepiej małemu ssać. Skoro piersi masz nabrzmiałe i mleko z nich leci to nie przechodzicie jednak przez kryzys laktacyjny a jedynie albo aż skok rozwojowy,. Niestety musicie to przetrwać bo już za chwile on minie i będzie tylko lepiej. W czasie skoku rozwojowego dziecko gorzej śpi, gorzej je, jest płaczliwe, jest bardziej marudne więc wszystko wskazuje jednak na skok rozwojowy. Każdy kolejny skok może być bardziej wyraźny i może trwać dłużej ale nie martw się wiele Mam przez niego przechodzi. Z doświadczenia Ci powiem, że to nic w porównaniu z buntem dwulatka przez którego przechodzę z synem :)

2018-05-17 20:37

A może chxe ssać ale nie chxe mleka mój tak wlansie reaguje czasem jak jest też zmęczony.

Konto usunięte

2018-05-17 20:09

Desi, a może syn w tym momencie robi kupkę? Przy tym może płakać

2018-05-17 19:52

Syn je, je i nagle się odrywa z placzem, w ustach ma biale mleko, cieknie po brodzie, a on placze... za chwilę chce dalej i znow odrywa z placzem... mleko nie tryska wtedy, nawet pod gorke karmie i on sie odrywa, w kazdej mozliwej pozycji :( więc to chyba jednak nie kryzys moich piersi tylko mojego dziecka :( Dzisiaj wrócił maz, myslalam ze synek się uspokoi, ale niestety. Może to kolka albo wrocily problemy z brzuszkiem ;(