Karmienie piersią (1140 Wątki)

2 Miesiąc życia dziecka-co mama może wprowadzić nowego do swojej diety?

Data utworzenia : 2014-07-09 09:47 | Ostatni komentarz 2014-07-19 20:42

7758 Odsłony
34 Komentarze

Witam Doświadczone mamy- co wy jadłyście, czym urozmaiciłyście swoją dietę w 2 miesiącu życia Waszego maluszka? Bo mnie szczerze powiem kończą się pomysły na posiłki non stop monotonia, a niestety nie wiem co już wolno a czego jeszcze nie. Pomijam oczywiście fakt o ciężkostrawnych, pikantnych kwaśnych potrawach. Podstawy znam , ale chodzi mi o poszczególne składniki, mile widziane też przepisy na obiadki:) Z góry dziękuję :)

Dodaj komentarz

Strona: 1 2 3 4 5

Sortowanie:

2014-07-19 20:42

Tak jak napisałaś - omijaj pikantne rzeczy i ciężkostrawne, a poza tym, nie daj się zwariować - jeśli zobaczysz, że Maleństwo ma np jakieś problemy z brzuszkiem, to wtedy będziesz kombinować i eliminować. Takie są też najnowsze zalecenia, nie ma już czegoś takiego jak dieta matki karmiącej. Mi na początku karmienia powiedzieli w przychodni, że Mały ma niby skazę białkową (ze względu na krostki na buzi) i mam wyeliminować nabiał i "na wszelki wypadek" masę innych rzeczy. Jadłam tak monotonnie, że masakra, a od dermatologa dowiedziałam się potem, że to był trądzik niemowlęcy. Przestałam się więc tym przejmować, zaczęłam jeść praktycznie wszystko i Małemu nic nie było :) i jeszcze miałam wrażenie, że jak wrzuciłam na luz, to i mi i jemu to dobrze zrobiło :)

2014-07-15 19:54

po drugim miesiącu pieczywo pełnoziarniste, mięso czerowne oraz niektóre warzywa...

2014-07-14 22:26

To prawda, zdecydowanie lepiej jak spróbujesz i jeśli maluch źle zareaguje to odstawisz niż jakby miał potem być na wszystko uczulony...

2014-07-14 22:14

Próbuj po trochę i obserwuj reakcję dziecka. Jak nic mu nie będzie to mozna dany skladnik wprowadzić do diety. Jak będą problemy z brzuszkiem, nie ma pewności, ze to akurat przez spozyty posiłek. Nie ma sensu się męczyć, lepiej zjesc "normalnie" . Z tego co słyszałam w ten sposób mozna uniknąć alergii pokarmowej u dziecka.

2014-07-12 22:17

Najlelpiej probowac po troszku i obserwowac dziecko, sama bedziesz widziala co Twojemu dziecku sluzy a co nie:) Ja jadlam prawie wszystko, oprocz rzeczy wzdymajacych, ostrych i oczywiscie alkoholu.

2014-07-12 12:11

Wychodząc ze szpitala po porodzie zapytałam o dietę przy karmieniu piersią i usłyszałam, że teraz już nie praktykuje się specjalnych diet dla kobiet karmiących- mama powinna jeść to na co ma ochotę. Ja tak robię, ale jednak uważam na produkty ciężkostrawne i staram się ich nie jeść zbyt późno i w dużych ilościach. Jak na razie mój synek nie ma żadnego uczulenia :-) w ciąży też jadłam to na co miałam ochotę z wyjątkiem surowego mięsa i ryb, jajek oraz serów pleśniowych. Maluch jest zdrowy i mam nadzieję, że tak już zostanie :-)

2014-07-12 12:10

SamanKa to nie jest rozpiska, mie m7qlqm takiej kartki nawet w rece. Po prostu wiedzialam po jakich rzeczach np ja mam wzdecia i ich unikalam.

2014-07-11 23:37

Moja mała jest grudniowa, więc w Wigilię nie mogłam się powstrzymać przed zjedzeniem kilku zakazanych rzeczy i wtedy się dowiedziałam, że nie muszę uważać z jedzeniem tak bardzo jak myślałam, bo córeczka w ogóle nie miała problemów. Wtedy zaczęłam eksperymentować z jedzeniem innych rzeczy. Jedyna rzecz która jej bardzo zaszkodziła to sok pomarańczowy - wypiłam 1 szklankę w sylwestra (tak naprawdę dlatego, że zapomniałam, że mi nie wolno, nie chciałam testować małej aż tak) i myślałam następnego dnia, że umrę z przemęczenia, bo płakała prawie całą dobę :/

Strona: 1 2 3 4 5

Pokaż: 8 16 24