Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Mleczna wędrówka

Data utworzenia : 2013-02-08 09:27 | Ostatni komentarz 2016-07-29 10:40

Redakcja LOVI

10348 Odsłony
52 Komentarze

Rozpoczęłaś karmienie piersią? Sprawdź, jak będzie się zmieniał rozkład karmień, rytm ssania, apetyt dziecka i jego mleczne potrzeby. Inne są zasady karmienia noworodka a inne roczniaka. A w długotrwałym karmieniu piersią i wytrwać naprawdę warto.

2013-02-09 14:38

Wow !!! Gosiaczek, a.100krotka tylko pozazdrościć taki długiego karmienia. To prawda nie ma nic wspanialszego niż karmienia własnego maluszka piersią. Czuje się wtedy tą bliskość, tą radość, tą więź z maleństwem, to przywiązanie do dziecka - nie da się tego opisać najwspanialsze uczucie. Niestety ja karmię swoją córcie raz w nocy ma prawie 7 miesięcy, powodem jest to, że brakuje mi już mleczka - samoistnie zanika ;(. Walczyłam i walczę jak tylko mogę : bawarki, herbaty laktacyjne...Bardzo ciężko mi jest z tym, bo to cudowne uczucie karmić swojego malucha. Wiadomo, że niektóre mamy niestety nie mogą karmić piersią, bądź karmią krótko ze względów zdrowotnych, bądź innych przyczyn ale to nie znaczy, że są gorsze. "Natura nas tak stworzyła i tak już musi być".

2013-02-08 22:13

Cóż, nasza przygoda trwała tylko 3,5 miesiąca, ale już wtedy dało się zauważyć pewne regularności w jedzeniu. Faktycznie, przy skokach rozwojowych córka mogła od piersi nie odchodzić, co dla mnie było dosyć uciążliwie, bo nic innego nie mogłam zrobić.

2013-02-08 19:16

Nasza przygoda z karmieniem trwa już, a może dopiero 10 miesięcy. Gorsze dni były tylko na początku. Najpierw bolące, popękane brodawki, potem nawał pokarmowy. Teraz mimo, że mała ma ząbki nie ma problemu z gryzieniem. Mała ssie cyca na śniadanie, potem je deserek i obiad. W trakcie dnia jak tylko ma ochotę cycyuś koi pragnienie i pomaga w trudnych chwilach:) Na kolację znowu dostaje mleko. No i oczywiście nocą - średnio trzy razy. Ale mnie to wcale nie przeszkadza. Tzn. wiadomo wolałabym spokojnie przespać całą noc. Już nie pamiętam jak to jest położyć się o 22.00 i wstać o 6.00 rano. Ale to nie jest najważniejsze. Najważniejsze są chwile naszej bliskości podczas karmienia:) Kiedy czuję moją córeczkę blisko siebie i kiedy wiem, że jesteśmy od siebie takie zależne... Ostawienie od piersi nie będzie łatwe, wiem to na pewno. Nie tylko dla córki, ale i dla mnie. Karmienie to piękna przygoda w naszym wspólnym życiu. Nie chcę na razie myśleć o tym, że kiedyś się skończy...

2013-02-08 09:33

Moja mleczna wędrówka rozpoczęła się od poranionych, obolałych brodawek, potem było miło, potem nastąpiło gryzienie przy ząbkowaniu, potem znów było miło. Po roku karmienia już miałam dość nieprzespanych nocy, bo mój synek często się budził, ale pediatra zachęcał mnie do karmienia przynajmniej 1,5 roku. Karmiłam rok i siedem miesięcy, Ciężko było pożegnać się z karmieniem piersią, nie tylko synkowi, ale przede wszystkim mi, bo z jednej strony chciałam mieć więcej energii, z drugiej ta bliskość i ten słodki widok maleństwa przy piersi jest wspaniały. Bałam się, że synek nie będzie się już przytulał i tak kochał mamusi jak w czasie karmienia piersią. Ale moje obawy były niesłuszne. Kocha nadal:-) A mleko pije z kubeczka, teraz modyfikowane. Czasem żałuję, że nie zgromadziłam zapasów swojego, ale z drugiej strony w tym wieku to chyba nie ma większego znaczenia.