Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

11 objawów, że dziecko źle chwyta pierś

Data utworzenia : 2016-11-04 08:24 | Ostatni komentarz 2019-11-28 10:13

Redakcja LOVI

17163 Odsłony
156 Komentarze

Karmienie piersią jest jedną z najnaturalniejszych i najpiękniejszych rzeczy, jakie mogą spotkać mamę i jej dziecko. Jednak nie zawsze wszystko przychodzi w karmieniu piersią z łatwością.

2017-03-22 00:11

Dla mnie również karmienie piersią jest samą przyjemnością. Nie zamieniłabym tej czynności na nic innego. Jeśli chodzi o doradcę laktacyjną u nas w szpitalu niby jest ale trzeba do niej pójść i ona wtedy wszystko wytłumaczy. Wiem to z opowieści położnych ze szkoły rodzenia bo my na całe szczęście nie mieliśmy żadnych problemów z karmieniem piersią. Mały d samego początku ssał ładnie ale położna jak przychodziła na patronaż to też sprawdzała jak się karmimy. W szpitalu też jak położna przyszła akurat w porze karmienia to zerkała jak idzie i czy dziecko jest dobrze przystawione a mojej koleżance z sali dziecko płakało całą noc - ja leżałam po cc małego nie miałam obok siebie i dla mnie była to ciężka noc bo wyobrażałam sobie, że mały też może tak płakać... no ale do rzeczy. Jak jej córka tak płakała to przyszła położna zobaczyć co się dzieje i koleżanka mówi, że mała nie chce jeść i płacze a raczej jest głodna bo i położna siadła obok niej i pomogła jej przystawić córkę, nauczyła jak trzymać dziecko, jak przystawiać do piersi w różnych pozycjach. Czekała aż mała zje, jak zjadła i zasnęła dopiero poszła. Tak więc są położne z powołania chociaż często się takie nie zdarzają niestety...

2017-03-11 11:40

Ja jak mialam zaniki laktacji mama tez mnie pocieszala ze nic nie szkodzi ze i ona i moja sostra w 3tyg starcily pokarm itd. Ale ja tez walczylam i udalo sie :) Moze nie w 100% jest to co bym chciala ale w 80% tez jest dobrze:)

2017-03-10 21:46

Dagmari ja na samym początku karmienia dostałam taką poradę od teściowej żebym się nie męczyła i dała jej mm. Oczywiście nie posłuchałam się jej i walczyłam o kp i mi się udało. Pokarm matki niczym nie da się zastąpić i przynosi przyjemność zarówno dziecku jak i matce.

2017-03-10 15:28

U nas było wiele problemów, najgorsze chyba powstawały w mojej głowie bo początki były trudne i bolesne..... Bardzo ważne by spotkać na swojej mlecznej drodze kogoś kto ma aktualną wiedzę i serio chce pomóc..... gdyby nie Internet dawno bym nie karmiła już bo niestety od położnej usłyszałam żeby kupić mm i się nie męczyć bo nie każda mama musi kp..... owszem nie musi ale jeśli chce to fajnie by było żeby ktoś jej w tym pomógł a nie zachęcał do mm :( życzę wykwalifikowanych doradców :)

2017-03-07 20:20

Silver wzielam prywatnie doradczynie laktacyjną bo w szpitalu dzieciecym sie nie doczekalam, ale ciesze sie bardzo bo poswiecila nam 3h i nie tylko rozmawialysy o kp ale o wielu innych przydatnych rzeczach :)

2017-03-07 15:35

Natka czyli nie doczekalas się doradcy laktacyjnego?:/ u mnie karmienie też jest przyjemnością i cieszę się, że z córką dogadalysmy się. Grunt to pozytywne myślenie i duża cierpliwość.

2017-03-07 12:03

Patrycja z tym doradca w spzitalu zgadzam sie. Niestety u nas nie bylo nikogo takiego, a jak trafilam do szpitala dzieciecego z malym akurat bylam w kryzysie laktacyjnym, a tak jest doradczyni laktacyjna. Zapytalam czy istanieje mozliwosc spotkania sie z Pania skor juz jestem w spzitalu, powiedziano ze oczywiscie jak tylko bedzie to przyjdzie...no ... do tej pory idzie :D

2017-03-07 08:12

Już w szpitalu powinien chodzić doradca laktacyjny i pomóc mamie po porodzie:) u mnie na szczęście karmienie przeszło bezproblemowo. Córka od razu chwytała pierś i ładnie piła. Nie używałam nigdy kapturków. Chociaż przyznam , że ból z początku taki , że łzy same leciały.