Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1591 Wątki)

Żłobek-o co pytać

Data utworzenia : 2022-03-03 13:46 | Ostatni komentarz 2022-06-01 13:29

Oleksandrax3

1418 Odsłony
52 Komentarze

Dziewczyny od września muszę posłać synka do żłobka, będzie miał wtedy dokładnie roczek-jednak na dniach mam pojawić się w placówce,aby podpisać dokumenty i porozmawiać. Pomóżcie mi stworzyć listę pomocnych pytań do osób pracujących tam, może o co Wy pytałyście? Będzie to duże ułatwienie dla mnie, a może I ktoś inny skorzysta. 

2022-03-07 20:04

Można zostawiać na krotko i stopniowo wydłużać ten czas ale przeraza mnie ze w placówkach publicznych przynajmniej i nas adaptacja jest od razu bez rodzica bo dla mnie to nie jest adaptacja . Jeśli dziecko jest takie jak moje boi się obcych ucieka do mamy potrzebuje dużo czaSI zeby poczuć się gdzieś dibrze to jak niby ma zostać choćby na 15 min w miejscu którego nie zna i z obcymi osobami .  Dla mnie to jest paranoja. Zwłaszcza ze wiem jak to wyglada u córki . Raz terapeutka SI chciała spróbować wziąć córkę sama na zajęcia . Było to miejsce które już znała i pani tez. A corks wpadła w taka histerie ze aż zwymiotowała i nie dała się uspokoić. Nawet ja mislam problem. Do końca zajęć nie zeszła ze mnie a przy wejściu kulka następnych razy trzymała się kurczowo ze łzami w oczach . Ba ona jyz wchodząc w bramę plsczkiwem głosem krzyczała ze nie .

2022-03-07 15:14

Warto zapytać czy może np dziecko zostać dłużej niż godziny otwarcia często jest taka możliwość ,warto też zapytać o jedzenie czy będzie catering czy stołówka , z tego co wiem niektóre żłobki wnoszą opłatę za pampersy a w innych trzeba przynosić swoje więc myślę że warto takie rzeczy wiedzieć jeśli dziecko też czegoś np nie może jeść trzeba przynieść listę alergenów 

2022-03-07 15:08

Fajerka nie orientuje się jakie są standardy, wiem, że kuzynka właśnie na pierwszym dniu chyba godzinę dał radę wytrzymać, a z następnymi dniami było coraz lepiej i Panie same dzwoniły kiedy przyjechać jak już nie dawały sobie z nim rady... 

Faktycznie z takim dzieckiem jest trudniej, ale każde dziecko jest też inne, i jak zobaczy dzieci, inne zabawki to może się przełamie, trzeba spróbować inaczej się nie dowiemy...

2022-03-07 14:29

Tak w żłobkach i przedszkolach jest zawsze adaptacja 

2022-03-07 11:14

Idziemka, ale taka adaptacja, o której piszesz to teraz chyba w żłobkach standard,  najpierw się oddaje na godzinę-dwie, potem cztery i tak stopniowo na cały dzień. Na pewno tak jest w żłobkach, do których my aplikujemy. Poza tym sobie nie wyobrażam: zostawiam dziecko od razu na 8 godzin i sobie idę. JustaMama wspomina, że ma high need baby, to jest dużo trudniej. Z moim bratankiem było podobnie: chodził do żłobka dwa tygodnie, potem musieli z tego zrezygnować, bo nie dało rady go zostawić nawet na krótko, aż podrósł i mógł pójść do przedszkola.

2022-03-07 09:33

Starszak chodził do żłobka krótko, bo choroby go pokonały, ale średniak aż do pójścia do przedszkola. Z moich obserwacji wynika, że jeśli chodzi o żłobek to najważniejsze są panie i ich stosunek do dzieci. Czy przytulą, czy poświęcą czas płaczącemu dziecku, czy okażą serducho. Plac zabaw, zajęcia rozwijające itd. to ważniejsze jest w przedszkolu niż żłobku. Dlatego czasami mały kameralany żłobek z kochającymi ciociami jest lepszy niż nowoczesny na wypasie z paniami, które będą rozwijać nam dziecko.

Dlatego w pierwszej kolejności zwróć uwagę na stosunek pań do dzieci, poproś byś mogła wejść do sali, zobacz czy dziecko płacze w kącie, czy u pani na kolanach. Jeśli jest możliwość to przejdź się pod żłobkiem - fajnie jakbyś trafiła gdy dzieci są na spacerze, na zewnątrz byś mogła popatrzeć. Porozmawiaj z rodzicem który właśnie odebrał swoje dziecko jak ocenia, plusy minusy. Czasami lepiej oddać do kochanego żłobka ciut dalej niż do tego najbliższego - bo jest, bo wygodnie bo blisko.

Jak już będziesz rozmawiała to poza tym co dziewczyny napisały podpytaj o kwestie posiłków, zwróć również uwagę na podwieczorki. Bo z tego co z rodzicami rozmawiam to śniadania są ok, obiad też a z podwieczorkami różnie - znajomych dziecko dostawało lukrowane pączki i inne słodkości (z różnych przyczyn wypisali dziecko) zero jakiś owoców czy zdrowych przekąsek. Podpytaj jak jest ze spacerami, wychodzeniem na dwór. To że żłobek ma swój plac zabaw nie oznacza, że z niego często korzystają.  Kwestie płatności, wypawki, zasad przyprowadzania, odprowadzania - o tym Cię poinformują. 

Pamiętaj- odsajesz im swój skarb, więc nie ma złych nieodpowiednich pytań. Pytaj o wszystko co Cię zaniepokoi, co wzbudzi wątpliwości. Masz do tego prawo, a panie z nie jedną mamą rozmawiały i są przyzwyczajone :)

2022-03-06 19:14

JustaMama może na początek po godzinie, dwóch można odbierać i może się przyzwyczai?

2022-03-05 20:42

Ja mam starsze dziecko bo obecnie 2 latka ktire od września pójdzie do placówki a na sama mysl żołądek mi die skręca ze stresu . Wiem ze będzie bardZi ciezko bo córka jest hnb tylko mama i mama z nikim nie zostaje a wręcz potrzebuje dużo czasu żeby się oswoić .