Żłobek-o co pytać

Ja coś czuje że to źle zniosę.  Ale nie mam na tą chwilę innej alternatywy

Dziekuje halmanowa na liście jest wszystko co trzeba zapytac a na czesc sama nie wpadłam...

O co warto pytać? Podpowiem z chęcią - z perspektywy osoby która pracuje w placówce, gdzie jest przedszkole i żłobek. Na pewno warto podpytać o:

• - ilość dzieci w grupie i ilość pań opiekunek
• - plan dnia
• - zajęcia oferowane w ramach czesnego
• - czas przeznaczony na zabawę na świeżym powietrzu (jak długo dzieci przebywają na dworze)
• - wyprawkę 
• - możliwość adaptacji w obecności rodzica (rodzice mają do tego prawo!!!)

I o wszystko, co dla rodzica istotne, warto pytać i nie wahać się :)

Pewnie, że początki nie są łatwe. I mi i synowi nie jest łatwo, bo on cały czas się adaptuje i na razie chodzi na 3 godziny i radzi sobie coraz lepiej. A ja muszę wrócić do pracy, a nawet chcę wrócić do pracy i też nie zapewnię synowi takiego kontaktu z rówieśnikami, jakiego potrzebuje takie dziecko. 

Wiadomo każda mama chciałaby jak najdłużej być z dzieckiem,ale nie zawsze jest taka możliwość. Ja rozumiem ,że to wielka zmiana dla mamy i dziecka,ale trzeba sobie pomyśleć,że ono jest tam pod opieką i krzywda mu się nie dzieje. Jasne początki są ciężkie i dla małych i dla rodziców. Z czasem dziecko przyzwyczaja się do nowej sytuacji to jest pewne 

Natalka, ale zrezygnowałaś z powrotu do pracy, czy miałaś inną alternatywę na opiekę nad dzieckiem niż żlobek? 

Wiadomo, że rodzić jest najlepszy,  ale jak się dobrze trafi ze żłobkiem to naprawdę dziecku się krzywda nie stanie i będzie tam szczęśliwe. 

20  tygodni to maluszek

Ja jak poszłam zapisać córeczkę to się rozmyślałam. Szkoda mi się zrobiło. 

Fajerka właśnie to tak jest, że rodzice gorzej to znoszą niż dzieciaszki:(