Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1591 Wątki)

Żłobek-o co pytać

Data utworzenia : 2022-03-03 13:46 | Ostatni komentarz 2022-06-01 13:29

Oleksandrax3

1420 Odsłony
52 Komentarze

Dziewczyny od września muszę posłać synka do żłobka, będzie miał wtedy dokładnie roczek-jednak na dniach mam pojawić się w placówce,aby podpisać dokumenty i porozmawiać. Pomóżcie mi stworzyć listę pomocnych pytań do osób pracujących tam, może o co Wy pytałyście? Będzie to duże ułatwienie dla mnie, a może I ktoś inny skorzysta. 

2022-05-04 21:29

Halmanowa ty już dokładnie obeznana bo widziałaś dużo. Myślę że inaczej jest też jak od dawna planujemy oddać maluszka kilku miesięcznego bo jest się oswojonym z tą myślą, że od danego miesiąca posyła się dziecko, ale też ciężko i przykro. A inaczej jak z dnia na dzień podejmuje się taką decyzję. Dla mnie osobiście trudniej byłoby zostawić roczne dziecko niż 3 latka.

2022-05-03 08:28

Aniska - jakby coś kogoś nurtowało, zachęcam do zadawania pytań :) Jeżeli będę potrafiła jakoś pomóc, to na pewno pomogę. Oczywiście moja perspektywa nie musi się pokrywać z punktem widzenia innych osób pracujących w przedszkolach czy żłobkach, ale podpowiedzieć, poradzić coś zawsze mogę :)

2022-04-25 14:25

Halmanowa fajnie mieć kogoś takiego na forum kto widzi jak to działa z drugiej strony ;) czyli od strony przedszkola jak sie przedszkolaki zachowują już na miejscu ;) 

2022-04-25 09:07

My akurat zajęcia oferowane w ramach czesnego mamy zapisane w umowie. Takie rzeczy jak plan dnia i menu na dany tydzień są zawieszone na tablicy i są do ogólnego wglądu. Oczywiście o wyprawkę trzeba zapytać, ale też jak coś jest potrzebne, to panie o tym na pewno przypomną. U nas trzeba było przynieść kubek na picie, powłoczki na pościel, pieluchy i jakiś śliniaczek lub fartuszek.:)

 

U nas młody już ładnie się adaptuje, dziś mamy go zostawić na 6 godzin. Ponoć jest jak na razie jedynym maluszkiem w grupie, który tak ładnie i często już tam chodzi, pozostałe ciągle jeszcze chodzą na godzinę, bo chorują, a to wydłuża adaptację.

 

Ja jak pierwszy raz oddałam małego na tę godzinę, to się popłakałam zaraz po wyjściu za drzwi. Teraz już jest dobrze, ale mi się tęskni za małym, jak go nie widzę przez te parę godzin.

2022-04-24 20:24

lena004 nie zawsze wiek dziecka gra rolę, choć oczywiście często tak. Znam rodziców, którzy bez zawahania oddali do żłobka 10-miesięcznego bobasa, i znam rodziców, którzy przechodzili gorzej niż dziecko adaptację 3-latka w przedszkolu. Różnie to bywa :D

2022-04-23 06:21

Zazwyczaj rodzice bardziej przeżywają rozłąkę niż dziecko, a im mniejsze tym trudniej oswoić się z myślami że się zostawia takiego maluszka

2022-04-20 10:50

MamaEmmy rozumiem, że to może być trudne. Pracowałam w żłobku dwa lata (później zostałam nauczycielem w przedszkolu) i wiem, jak to potrafi być stresujące dla rodziców. Były mamy, które wprowadzeniu dziecka do sali płakały za drzwiami, niekiedy dziecko nie płakało, a mama owszem. To bardzo trudne oddać swoją pociechę pod opiekę obcym osobom. Ale też wiem, że mija jakiś czas i cały ten stres przeważnie mija. Tak naprawdę bardzo dużo zależy od postawy mamy i taty. Czy są w stanie dać opiekunkom kredyt zaufania, czy od samego początku są podejrzliwi, nieufni (bo tak też się zdarza). Jak otrzymywałam od rodziców taki kredyt zaufania, rodzice starali się współpracować, słuchać moich podpowiedzi i rozmawiać ze mną spokojnie o ich potrzebach, zwykle taka adaptacja przebiegała dużo sprawniej. Sporadycznie, ale jednak zdarzali się rodzice, którzy non stop mieli jakieś podejrzenia i codziennie przychodzili z nową listą wytycznych. I choćbym się starała ich zadowolić ze wszystkich sił, to tak się nie dało współpracować. Najczęściej kończyło się to wypisaniem dziecka z placówki. Oczywiście też sporo zależy od danej placówki i od tego, na jakie panie się trafi. Ja starałam się np. na bieżąco informować rodziców o przebiegu adaptacji, wysyłałam im SMS-y albo pisałam z nimi na messengerze, informowałam jak sobie dziecko radzi, czy płacze, czy coś zjadło. Jak była próba pozostawienia dziecka na dłużej, na drzemkę, to też byłam w kontakcie z rodzicami. I to im bardzo pomagało, byli spokojniejsi, a i dziecku łatwiej jest się adaptować, gdy rodzic w razie co może podejść wcześniej w razie "awarii". 

2022-04-19 22:18

Napewno niech pani zada pytanie odnośnie pokarmu co będą dzieci dostawały