Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1592 Wątki)

Wyjścia z domu z dziećmi

Data utworzenia : 2020-12-06 15:24 | Ostatni komentarz 2021-04-11 20:11

JustaMama

1024 Odsłony
51 Komentarze

Pytanie do mam które maja więcej niż jedno dziecko. Jak to zrobić żeby sprawnie bez stresów z mokrymi plecami od potu wyjść z dziećmi z domu . Nie wiem co robię złe ake żebym szykowała wszystko od rana to przed wyjściem i tsk jest mocno nerwowo i wiecznie wychodzimy później niż był plan. Bo ti przebrać tu dać cyca ti starszemu pomoc ti jeszxze spakować to czy tamto masakra. Nie ma problemu gdy idziemy ns spacer nie trzeba dzieci przebierać i die spieszyć . Problem jest kiedy np idziemy w gości wisfomo trzeba się ogarnac dzieci przyzwoicie ubrać wziąć córce coś do jedzenia itd . ja wychodzę mikra zła i zmęczona za każdym razem . Msm 5 latka i 9 miesieczniska 

2020-12-18 07:49

Beata każdy by chci.ake różnie bywa. Bo nawet jak zaczynają się bunty to pojawia się płacz ale co poradzić trzeba jakoś przetrwać 

2020-12-17 23:25

Chciałabym, aby było normalnie bez płączu.

2020-12-17 23:14

Justa to też prawda. Jak on pakuje małego to później mam taki misz masz w komodzie, że nic nie mogę znaleźć. 

 

Ja sobie przypominam jak ja byłam mała. Mama zawsze przed ubieraniem do wyjścia pytała " chcesz siku? "- " Nieee". A jak tylko nałożyła kombinezon, czapkę, szalik... "Mamo, chce mi się siku" :P hahaha a była nas trójka ;) 

2020-12-17 21:36

To pomyślnie jak ubrać 3 lub większą ilość dzieci i wyjść ;p

2020-12-17 17:51

Natka dka mnie to bez sensu bo raz ze zadaje mnóstwo pytań typu a skąd to wziąć a które itp dwa ze potem nic nie mogr znaleźć trzy ze bankowo czegoś nie będzie :D

Konto usunięte

2020-12-17 16:33

Beata u nas było to samo każdy spacer zaczynał się od płaczu aż mi się nie chciało wychodzić. Później wszystko minęło i było już dobrze więc i u was na pewno tak będzie :) 

2020-12-17 14:52

U m nie czasami jest tak że najpierw ubieram Hanię, ona już wychodzi na podwórko i zanim ubiorę siebie i młodego to ona już chce iść do domu ;) a minęło 5 minut. hehhe

i wtedy jest płacz bo ona już nie chce a Staś stoi przy drzwiach i wyje bo chce iść... ot takie ciężkie sytuacje z życia mamy dwójki 

2020-12-17 07:56

Weronisia jak jestem sama z nią to tak jest. Ale jak już jest mąż to zaczynają się schody bo u niego to wymyśla co mają robić hehe