Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1592 Wątki)

Spacer z maluchem

Data utworzenia : 2021-11-04 14:15 | Ostatni komentarz 2021-12-17 20:26

Redakcja LOVI

789 Odsłony
64 Komentarze

Mamy, czy zimno i deszcz zniechęcają Was do spacerów? A może trzymacie się ustalonego rytmu dnia i żadna pogoda wam niestraszna?

2021-11-05 15:00

Ja też się staram wychodzić codziennie na spacery, mieszkam na wsi więc smogu nie ma i jest fajnie, ale jak wieje i leje to siedzimy w domu... 

2021-11-05 13:15

Mamą być przy pierwszym synku to początki był ciężkie i w domu i w wózku. Jak już na spacerze usnął to musiałam mieć taką trasę aby broń panie nie chodzić w pobliżu kościoła o 12:00 bo go dzwony wybudzały i krzyk na całą wieś. Mąż nawet kiedyś nastolatków na motorkach okrzyczał bo jeszcze podkręcali jak przejeżdżali obok a syn to był naprawdę ciężki przypadek.

 

Teraz z drugim jest lajcik i w domu i na zewnątrz można się tłuc a on śpi. Szkolony jest przez starszego brata bo ten potrafi podbiec i mu zacząć piszczeć do ucha jak śpi. 

 

Akurat teraz mam młodego wystawionego w wózku przed domem już 1,5h. Zdarza mu się tak spać po 3h także super. Tylko cichutki jest to muszę co chwilę kontrolować czy się wybudza. Starszego też tak wystawiałam ale jak się obudził to zaraz cała wieś wiedziała, więc mogłam spokojnie siedzieć w domu :P

 

Też mieszkam na wsi, pod samym lasem, więc się staram korzystać i codzienna dawka świeżego powietrza musi być. Już tak mi to weszło w nawyk, że nawet jak ja nie wyjdę ani na moment to się czuję jak jakiś hmm... leniuszek.

2021-11-05 00:33

Oj, zdecydowanie zniechęcają. Jeśli pada, zawsze zostajemy w domu. Jak jest zimno, ale nie wieje za mocno, to wtedy wychodzimy. U nas blisko morza niestety te wiatry są okropne. 

2021-11-04 20:12

Wychodze jak tylko mogę czy to zimno czy słońce. Mieszkamy na wsi więc wystarczy wyjść przed dom lub na podwórko lub pojechać do lasu na dłuższy spacer

2021-11-04 18:23

Staram się wychodzić codziennie, bez względu na pogodę.  Dziecku służy świeże powietrze, lepiej spi i jest to czas na przewietrzenie mieszkania ;) 

Delikatny deszcz nie przeszkadza.. co innego ulewa - wtedy ubieram dzieciątko ciepło i sadzam przy balkonie zeby zaczerpnęło powietrza

2021-11-04 17:49

Nas dzisiaj coś innego zmusiło do wyjścia, ale w deszczu to raczej nieprzyjemnie chodzić. Wietrzymy w domku i na tyle kończymy deszczowy spacer.

2021-11-04 17:17

Ja mimo wszystko od początku staram się o to aby wyrabiać w małym tą odporność hartować go i mobilizuje się do tego aby wychodzić codziennie. Wiadomo że nieraz pogoda nas nie rozpieszcza i samym  nam dorosłym nie chce się wyjść z domu .Natomiast ja wiem że jeżeli się przewietrzy to drzemka od razu będzie inna dzisiaj na przykład przez cały dzień nie mógł mi usnąć .Tak naprawdę dopiero na drzemke poszedł przed chwilą nie wiem jak będzie wyglądała nasza noc przy tak później popołudniowej drzemce ale gdybym nie wzięła go na zewnątrz nie przewietrzyla to wiem że by nie zasnal mam ten plus że gdy wyjdę z nim na dwór Jest fajnie cieplutko ubrany opatulony kocykami a pogoda jest troszkę chłodna mogę zostawić go pod domem pod altaną a sama robię sobie jakieś jesienne porządki. Jemu jest cieplutko tam ma zadaszone nie wieje mu i wtedy śpi się mu fantastycznie do tego stopnia że czasem już porobię wszystko co mam do zrobienia zdążę wypić na spokojnie kawę usiąść z wami na forum a on jeszcze śpi bo tak uwielbia spać na świeżym powietrzu gorzej jest w takiej sytuacji gdy wyjdę z małym na moment a na przykład mży bądź lekko pada .Chcę go tylko przewietrzyć po to aby zasnął i później z powrotem jechać do domu. Zaczyna się problem bo dziecko jest ciepło ubrane w domu również jest ciepło ciężko go rozebrać tak aby się nie obudził musi spać  w tych ubraniach na ile to możliwe wiadomo troszkę go odkryję ale takie spanie w domu juz nie odpowiada mu tak fajnie jak na dworze .Jeśli o zimę chodzi to w tamtą zimę był malenki jeszcze w gondoli wystarczylo wyjść za drzwi domu i nie przeszkadzał mu śnieg zimno mróz w granicach rozsądku jak będzie w tym roku zobaczymy ale w dalszym ciągu mam zamiar  wychodzić nawet przy śniegu chociażby na moment .

Swoją drogą jestem mamuśki bardzo ciekawa czy wasze dzieci również mają tak że gdy wyjdziecie z nimi na dwór to możecie się tłuc robić różne rzeczy mogą jeździć samochody małe duże ciężarowe i dziecko śpi tak twardo że nic go nie obudzi natomiast gdy drzemka odbywa się w domu to chodzicie na paluszkach bo każdy szmer wiąże się z końcem drzemki

2021-11-04 15:50

Jeszcze nie ma synka na swiecie ale mam w planach wychodzić codziennie niezależnie od pogody żeby go hartować.