Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1592 Wątki)

Siedzenie w domu -wirus

Data utworzenia : 2020-03-29 06:17 | Ostatni komentarz 2021-04-27 14:55

Arabela

5702 Odsłony
367 Komentarze

Czy wy siedzicie w domu podczas tego co się teraz dzieje ?bo ja ciągle nie rozumiem dlaczego ludzie są tacy nie odpowiedzialni i mimo zakazu wychodzenia z domu wychodzą sobie z dziećmi na spacer. Mówią że muszą złapać powietrza ze nie mozna dac się zwariować,ja rozumiem ale sytuacja tego wymaga niestety trzeba się z tym pogodzić.  Tez mam małe dziecko i też by sie chciało wyjść z nia na dwór ale się poprostu boje A niektórzy naprawdę mają wszystko gdzieś,wydaje mi sie ze póki kogoś to nie dotknie to może to bagatelizować ale przyjdzie co do czego to będzie płacz.  A wy jakie macie zranienie na ten temat?muszę poruszyć ten wątek bo to co ludzie robia to się nie mieści w głowie. Zima  by była to by nikt nie wyszedł powietrza złapać wtedy to ludzie by nie musieli ,a ze sie ciepło robi to musza :| 

2020-04-03 21:21

U mnie za dużo się nie zmieniło jedynie to że nie mamy jak do rodziców, dziadków i rodzenstwa pojechać i odwiedzić plus wyjść na spacery. A tak staramy się żyć żeby córeczka za bardzo tego nie odczuła 

2020-04-03 17:20

Nie wiem jak to wyglada u was ale u mnie plus tego siedzenia w domu jest taki ze udalo nam sie wiecej pieniedzy zaoszczedzic o w koncu zrobilam porzadki ktore byly odkladane na pozniejszy okres bo nigdy czasu na to nie bylo ;) 

2020-04-03 11:15

Jabm chciala wrocic do normalnosci. Ja i tak nie wychodzilam z domu zeby wyjsc i odpoczac psychicznie. Za to codziennie wychodzilam po kilka razy z domu by corke zawiezc na rehabilitacje, a teraz cwicze z nia w domu. Nie jestem wstanie z nia zrobic wszystkiego. Po za tym wiadomo jak dziecko czasem nie chce cwiczyc. Chociaz tam mialam sie do kogo odezwac. Teraz to tylko dom. Nawet na spacer nie wychodze tylko tyle co na balkon z dziecmi wyjde. 

 

U mnie maz robi zakupy po pracy. Ja z domu nie wychodze. Maz jezdzi na 6-7 do pracy. Teraz ma jeszcze miec inne zmiany wiec na wieczor i tak trzeba jedzenie zrobic. Ja nawet do babc nie jezdze. Za dziecka jezdzilam co tydzien nawet tam mieszkalam swego czasu. Jak wyszlam za maz zalozylam rodzine to sie odwiedzalo ale juz sporo mniej. Teraz wcale. Nie chce ich narazac bo to starsze osoby. Dziadkow juz nie mam tylko babcie sie zostaly i nie chce ich narazac albo zeby ktos inny to robil. 

 

Niestety u mnie znajoma nie przestrzegala kwarantanny bo jej maz z zagranicy wrocil. Zostala wyproszona z rehabilitacji. Potem wszystko zamkneli i u meza siostry w pracy tez nie przeszla kwarantanny i caly zaklad pracy zamkneli. Ale co z tego ze zamkneli jak przebadali tylko 60 osob, a pracuje tam sporo wiecej ludzi. Wiec sa osoby co sie nie stosuja do tego. 

2020-04-03 10:51

aneta madre podejscie ale nie  kazdy sie stosuje panstwo co chwile cos zmienia teraz wsporwadzili te godziny 10-12 dla seniorow troche glupie bo innych osob nie wpuszczaja a jak to wyglada u was . w innych godzinach przeciez seniorzy tez kupuja nie wyprosza ich przeciez, godziny pracy sklepow/ wydluzlu do 24 czy to nie przesada ? az tak pilne sa zakupy nie mozna tego madrzej zaplanowac ?

Konto usunięte

2020-04-03 10:48

Mamakisi ona ciągle mówi, że taka p bieda przez tego wirusa, że musi siedzieć w domu. A wcześniej robiła dokładnie to samo. Całe dnie spała i siedziała w domu. Jest taka specyficzna no i nic nie poradzę niestety. 

2020-04-02 22:19

Kasia ja z mamą i teściowa codziennie rozmawiam. I raz na jakiś czas do babci zadzwonię pogadać zapytać się jak zdrowie

2020-04-02 22:05

Ja z domu nie wychodze i nikt do mnie nie przychodzi. Tylko tyle co po zakupy. Ja nie chce sie narazac I innych. Tym bardziej, ze moja mama pracujecw sluzbie zdrowia, a tata tez ma stycznosc z osobami z zagranicy. Meza siostre wyslali na kwarantanne bo jej kolezanka zignorowala i przyszla do pracy, a wiedziala, ze jej maz z zagranicy wrocil. Wiec z nikim sie nie widuje. Rodzice mieszkaja blisko I tesknia za wnukami. Ale co zrobic. Takie czasy i trzeba brac sprawe na powaznie. 

2020-04-02 18:32

dokladnie trzeba patrzec i myslec za innych ale twoja tesciowa jest niesamowita karolinach na prawde wspolczuje