Różnica wieku między dziećmi

Dla mnie tak mała różnica wieku to strzał w kolano i naprawdę z całego serca podziwiam rodziców którzy świadomie się decydują zwłaszcza nie mając pomocy . Być moze ti egoistyczne ale nie przekonuj mnie ze dzieci będą się razem bawić w obliczu zajmowania się dwójka takich maluchów żeby żadni nie było pokrzywdzone . Mam różnice 5lat i biorąc pod uwagę jakie jest moje drugie dziecko to naprawdę cieszę sie ze tak duża a czasem myśle ze jeszcze za mała. 5 latek wiele rozumie czasem trochę pomoże ake to wciąż dziecko które potrzebuje uwagi i czasu o czym czasem się zapomina mając przez cały dzień na rękach malucha . nie żartuje moja córka jest przy piersi albo na rejach a śpi na spacerze i ze dwa razy po 20min jak uda się ja odłożyć . 5 latek mimo ze rozumie ze msluch płacze i sam sibie nie poradzi to tez chciałby się pobawić z mama .... przyznam ze mam okropne wyrzutu sumienia ze często mnie to przerasta a co tu mówić gdyby starsze dziecko miało 2lsta i nie rozumiało wielu rzeczy i potrzebowało pomocy w dużo większej ilości rzeczy . Nie wyobrażam sibie bo ja bym się zapłakała 

U mnie będzie dokładnie 2 lata. Ja słyszałam opinie pół na pół. Część mówi, że super że taka mała różnica wieku, bo później będą się razem bawić. Na początku jest masakra, ale później już będzie lepiej. A druga strona mówi, że jak jest większa różnica wieku to dziecko nie jest takie zazdrosne i bardziej pomocne. Na pewno zdarzają się wyjątki od reguły, ale myślę, że każda różnica wieku ma swoje wady i zalety. 

Ja osobiście się boję tej małej różnicy wieku, szczególnie że mam plan szybko wrócić do pracy i nie mam pomocy ze strony dziadków. Zobaczymy, będzie co ma być :-) 

Dla mnie who nie jest wyznacznikiem niczego. Najlepiej robić tak jak się uważa. A z różnica wieku jest różnie to jak dziecko zaakceptuje rodzeństwo zależy od wielu czynników. Nie jest tak, że mijają magiczne dwa lata jak w zaleceniach who i jest sielanka. Dzieci się różne i nikt nie wie jak zareagują, co będą robi  itp. Nie da się tego określić badaniami. 

KK popieram, u nas rznika 2.5 i nadal za mało córka wymaga cały czas uwagi a ja jestem jedna i podzielić się nie mogę, dlatego często kończy się tak że ona bawi się sama a ja np usypiam brata. 

Ja mam różnicę wieku 2 lata i 2 miesiące. Nie rozumiem dlaczego tyle się słyszy o tym, że to idealna różnica. To nieprawda :) Mimo, że mam bardzo rezolutną córkę, to jest zbyt mała różnica. Przytłaczająca dla rodziców. Dwulatek to jednak jeszcze bardzo małe dziecko, które wymaga ciągłego zaangażowania.

Dopiero jakiś czas temu przeczytałam, że WHO rekomenduje starania o kolejne dziecko po drugich urodzinach. Szkoda, że nie wiedziałam wcześniej :)

Nawet przy mniejszej różnicy można poprosić żeby np pampersa dziecko przyniosło czy wyniosło. Cokolwiek żeby nie poczuło się odtrącone ale też nie za dużo żeby nie poczuło się wykorzystywane

Wiele zależy od różnicy wieku, od tego w jakim stopniu dziecko jest do nas przywiązanie. Jak urodziłam to syn chciał mi pomóc przy małym ale nie mógł bo on ciagle płakał i na rękach noszony albo cyc, więc starszy odpuścił widząc mnie jak ja się męczę i denerwuje przy młodszym. Ale pomagał mi w ten sposób, że odkurzyl, zapakował zmywarkę, skosił trawę itp. U mnie duża różnica wieku 10 lat. Teraz przzy 3 będzie na pewno gorzej z zazdrością. 

Najważniejsze to włączyć starsze dziecko w opiekę nad młodszym i nie dać odczuć, że zeszło na drugi plan. Wtedy dziecku będzie łatwiej zaakceptować rodzeństwo.