Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1592 Wątki)

Relacje z mężem po porodzie

Data utworzenia : 2021-05-26 18:33 | Ostatni komentarz 2021-08-25 21:10

Wątek edytowany: 2021-05-26 18:40

Monia. 92

2731 Odsłony
198 Komentarze

Cześć dziewczyny :) 

Bycie w ciąży to piękny okres dla każdej przyszłej mamy, choć czasem trudny i ciężki. 

Ja będąc w ciąży na początku nie byłam z tego dumna przyznaje się, gdyż chciałam iść w stronę mojej kariery zawodowej. Później jednak zmieniłam zdanie i cieszyłam się coraz bardziej. Mój ukochany bardzo mnie rozpieszczał, robił śniadania do łóżka, kolacje, rozpieszczał mnie na maxa. Po porodzie jednak zmieniły się nasze relacje miałam wrażenie, że się oddalamy, cały czas byłam smutna i płakałam. Teraz jednak po okolo miesiacu wszystko wróciło do normy i kochamy się jak przedtem. 

Końcówki ciąży były dla mnie ciężkie ale nadal twierdziłam że gdy urodzę to pójdę do pracy. Zmieniłam zdanie gdy ją ujrzałam - mój cały świat, moja kruszynkę. Teraz gdy na nią patrzę to płaczę ale ze szczęścia, że taki cud mnie spotkał. Bardzo pomaga mi mój ukochany, powiem Wam że to szczęście że moja córka ma takiego tatę ♥ 

A jak to było u Was? Miałyście też taki ciężki czas? 

 

2021-08-15 11:53

Weronisia, nie nauczyła, bo miała pewnie utrwalony wzorzec, że od sprzątania w domu są dziewczynki i kobiety, a chłopcy i mężczyźni to ci, po których się sprząta. U mojego męża w domu to było tak, że ojciec wracał do domu z pracy i siadał z piwkiem przed telewizorem, a mama wracała z pracy i ogarniała dom oraz dzieciaki. Na szczęście ona w wychowaniu mojego męża odwaliła kawał dobrej roboty, bo mąż tego wzorca nie przejął i zajmuje się domem na równi ze mną. Natomiast z teściem kilka razy zdążyłam się pokłócić (a jeszcze wtedy niedoszłym teściem), bo twierdził, że moim obowiązkiem jako kobiety jest, za każdym razem jak do niego przyjeżdżam w odwiedziny, ogarnąć mu chatę i ugotować obiad (a najlepiej jeszcze specjalnie po to przyjechać 200 km). Myślałam wtedy, że wyjdę z siebie, na szczęście mąż doprowadził swojego tatę do porządku.

2021-08-15 08:45

Ja akurat mam żal do teściowej ze nie nauczyla mojego sprzątać.Chlop powinien być zaradny umiec sprzątać prac prasować gotować.u mnie ojciec na rowno z matką te czynności robili a umnie tylko ja.Teraz my kobiety też pracujemy wiec t żadna wymówka ze chlop pracuje w kobieta sprząta dom.Stale tlumacze razem tworzymy rodzine i razem dzielimy się obowiązkami.U mnie przewrócą się o rzeczy a nie podniosą.

2021-08-15 06:55

Monia nie nie biegnę bo mój mąż tak nie robi. 

2021-08-14 20:20

Fajerka zgadza się my chyba widzimy to trochę inaczej ja np nie moglam ztozumiec jak mąż wychodząc z domu może nie zauważyć butelek do wyrzucenia . Serio myślałam ze tobi to specjalnie albo mu się nie chce. Ale jak pare razy zapomniał swoich rzeczy na siłownie czy kanapek zabrać z przedpokoju kiedy stały pod nosem to wiem ze jest to możliwe chociaż nie wiem jak :D 

to samo z bałaganem mi bardzo przeszkadzają porozkładania rzeczy na stole komodzie ciuchu na krzesłach bardziej niż nieodliczone mieszkanie a mojemu mężowi w ogóle . Co wiecej on jak wyciera kurze to potrafi te rzeczy podnieść i odłożyć znów zamiast pochować 

2021-08-14 19:05

No czyli Aneczka jeśli Twój mąż pobrudzi i nie posprząta to lecisz za nim że ściereczka? No trochę szacunku do drugiego człowieka serio 

2021-08-14 12:17

mazia, mój mi też wprost powiedział, że mam mu mówić, czego oczekuję, bo on się nie domyśli i nie tylko o sprzątanie tu chodzi. :) No to mówię i nie ma problemu. Zresztą trochę racja, skoro jest coś, co jemu nie przeszkadza, to raczej nie będzie się zastanawiał, jak jest z tym u mnie. A jeżeli nic mu nie powiem, to dojdzie do wniosku, że mi to coś również nie przeszkadza :)

Poza tym do niektórych spraw też podchodzę już z większym dystansem, bo się oszukuję - idealna to ja też nie nie jestem i jest pewnie parę rzeczy, do których on mógłby mieć uwagi. To w dwie strony działa :)

2021-08-14 02:20

Monia daj na luz w takim razie albo pogadaj i dojdzie do kompromisu

2021-08-13 20:12

U mnie to samo