Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1592 Wątki)

Relacje z mężem po porodzie

Data utworzenia : 2021-05-26 18:33 | Ostatni komentarz 2021-08-25 21:10

Wątek edytowany: 2021-05-26 18:40

Monia. 92

2732 Odsłony
198 Komentarze

Cześć dziewczyny :) 

Bycie w ciąży to piękny okres dla każdej przyszłej mamy, choć czasem trudny i ciężki. 

Ja będąc w ciąży na początku nie byłam z tego dumna przyznaje się, gdyż chciałam iść w stronę mojej kariery zawodowej. Później jednak zmieniłam zdanie i cieszyłam się coraz bardziej. Mój ukochany bardzo mnie rozpieszczał, robił śniadania do łóżka, kolacje, rozpieszczał mnie na maxa. Po porodzie jednak zmieniły się nasze relacje miałam wrażenie, że się oddalamy, cały czas byłam smutna i płakałam. Teraz jednak po okolo miesiacu wszystko wróciło do normy i kochamy się jak przedtem. 

Końcówki ciąży były dla mnie ciężkie ale nadal twierdziłam że gdy urodzę to pójdę do pracy. Zmieniłam zdanie gdy ją ujrzałam - mój cały świat, moja kruszynkę. Teraz gdy na nią patrzę to płaczę ale ze szczęścia, że taki cud mnie spotkał. Bardzo pomaga mi mój ukochany, powiem Wam że to szczęście że moja córka ma takiego tatę ♥ 

A jak to było u Was? Miałyście też taki ciężki czas? 

 

2021-08-18 15:49

No już wrócił myślałam że sobie dłużej odpocznę.. 

 

2021-08-18 15:15

aneczka, no to super, że chciał się usamodzielnić, a nie czekać, aż ktoś za niego zrobi :)

2021-08-18 14:57

Fajerka mój mąż wyprowadził się z domu w tym samym czasie co ja. Razem wtedy zamieszkaliśmy 

2021-08-17 11:38

Mój facet to typowy maminsynek ... wszystko zawsze robiła mama lub babcia i dopiero ze mną ma "szkołę przetrwania" w postaci tego, że cokolwiek ma robić, także znam to aż za dobrze ;/

2021-08-17 10:54 | Post edytowany:2021-08-17 11:04

aneczka, ale może też dlatego nie mam teraz problemu, bo mój mąż po studiach przeprowadził się do innego miasta i musiał się sam ogarniać, nauczyć sam robić pranie i sprzątać. Ale prawda, że gdyby był podobny z charakteru do teścia, to raczej byśmy związku nie stworzyli :)

2021-08-17 09:50

Monia nie jesteś sama z tym,połowa facetów tak ma.

Fajerka bardzo dobry sposób na to,kobieta to nie robót do usługiwania.

2021-08-17 07:01

Większość z nas uczy się od rodziców. Albo uczy się tego samego, albo wręcz przeciwnie - uczy się, aby być całkowicie inną osobą. Podejście jakie mamy na co dzień do normalnego życia jest mega ważne w życiu, dlatego zanim wejdziemy w głębszą relację z kimś warto z tą osobą pomieszkać, rozmawiać i być 24 na dobę. I to nie przez tydzień czy miesiąc, bo taki okres czasu można udawać. Ale rok czy dwa już trudniej. Taki sprawdzian charakterów i dopasowania dobrze robi związkowi i jego przyszłości.  

2021-08-16 20:59

Fajerka no widzisz to też masz porównanie że to że teść tego nie robi nie oznacza że mąż też nie będzie