Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2330 Wątki)

Poronienie

Data utworzenia : 2013-01-17 11:20 | Ostatni komentarz 2022-12-01 09:07

P.Janik

22863 Odsłony
409 Komentarze

Nie każda z nas przez to przechodziła, jednak wiem że część na pewno... Ja miałam szczęście, nie spotkało mnie to nigdy. Jednak boje się, że przez konflikt serologiczny poronię w następnej ciąży... Czy kobiety które przez to przeszły mogą podzielić się swoimi przeżyciami tutaj?

2021-06-10 17:11

U mnie poronienie było samoistne w 5tyg więc wcześnie i nie miałam ciąży potwierdzonej przez lekarza. Ale od tego się zaczęło wszystko. Zrobiłam badania i wyszło, że progesteron jest za niski na utrzymanie ciąży. Lekarz dodatkowo kazał skrócić cykle wlasnie duphastonem. Mialam go odstawiać w 30 dniu cyklu. Dlatego co miesiąc badałam bhcg i progesteron, żeby wiedzieć czy go mogę odstawić. W 3 takim regulowanym cyklu zaszłam w ciążę, więc wiedziałam o niej już w 29 dniu cyklu i od samego początku kontynuowałam branie progesteronu. 

W kolejnej ciąży byłam u innego lekarza i jak mu wspomniałam jak to wyglądało w poprzedniej ciąży to usłyszałam, że mi nie da bo co ma być to będzie i jak jest wada płodu to sprawa się rozwiąże sama. Po tygodniu dostałam plamienia i trafiłam do niego ponownie. Od razu sam od siebie powiedział, że da mi "takie tabletki na podtrzymanie" no i dostałam to co tydzień temu sama chcialam... Więcej do niego nie poszlam.

2021-06-10 15:13

 

Ja wszystkie poronienia jakie mialam zaczęły się same pierwsze było najgorsze bo najwyższą ciąża poronilam w szpitalu ale i tak zrobili mi łyżeczkowanie. Kolejne dwa w domu a do szpitala tylko na podanie immunoglobulina. Z jednym dzieckiem chodziłam 4 tygodnie bez akcji serca jak poszłam na wizytę to się dowiedziałam że serce zatrzymało się wczesniej. Nie miałam żadnych objawów plamien itd ale jak dowiedziałam się w piątek to w sobotę wszystko ruszylo . 

 

ABC dlatego nie rozumiem jak lekarze dają zapobiegawczo leki bez wcześniejszych badań bo to taka loteria 

2021-06-10 13:04

Mazia to faktycznie już spore, jakiś 12 tydzień to pewnie dlatego musieli dać leki.

 

Aneczka mi drugi doktor też mówił żeby odstawić luteine i czekać bo to był 5 tydzień więc normalnego okresu dostałam, trochę bardziej bolesny.

 

Pati jeśli jest niedobór hormonu to jak najbardziej, inaczej nie ma szans ale bez badań tak na zaś to trochę przesada.

2021-06-10 10:09

Aneczka to u mnie dali jakieś tabletki by ciąża się poroniła, ale u nas już serce nie biło, dziecko było duże bo 6cm jakoś z tego co pamietam i tydzień już tak chodziłam z nim bez akcji serca , więc nie czekali aż samo się coś zacznie tylko coś mi tam podali 

2021-06-10 05:57

U mnie przy pierwszej ciąży co poroniłam nic nie robili. Kazali czekać aż samoistnie poronie. A że tak się nie stało to zrobili łyżeczkowanie 

2021-06-09 22:09

Mam mieszane uczucia bo jakby nie patrzeć to mi w 1 ciąży progesteron był potrzeby bo za niski mialam i jakbym nie wzięła to na pewno byloby poronienie a tak mam syna więc też tak nie mozna myśleć do końca ze jak ma się coś stać to się stanie. I nie wydaje mi się żeby lekarze tak zapobiegawczo podawali luteine czy duphaston żeby utrzymać ciążę. No przynajmniej ja się z czymś takim nie spotkałam. Po to robi się badania, żeby w razie czego wdrożyć jakieś leki. 

2021-06-09 22:08

Mam mieszane uczucia bo jakby nie patrzeć to mi w 1 ciąży progesteron był potrzeby bo za niski mialam i jakbym nie wzięła to na pewno byloby poronienie a tak mam syna więc też tak nie mozna myśleć do końca ze jak ma się coś stać to się stanie. I nie wydaje mi się żeby lekarze tak zapobiegawczo podawali luteine czy duphaston żeby utrzymać ciążę. No przynajmniej ja się z czymś takim nie spotkałam. Po to robi się badania, żeby w razie czego wdrożyć jakieś leki. 

2021-06-09 13:53

No tak dziewczyny macie rację, niema co tego przedłużać ;(