Ciąża i poród (2330 Wątki)
Nie każda z nas przez to przechodziła, jednak wiem że część na pewno... Ja miałam szczęście, nie spotkało mnie to nigdy. Jednak boje się, że przez konflikt serologiczny poronię w następnej ciąży... Czy kobiety które przez to przeszły mogą podzielić się swoimi przeżyciami tutaj?
2021-06-12 12:22
Aneczka u mnie też nie było konieczności podawania żadnych tabletek wszystko oczyścilo się samo
2021-06-12 08:22
Aneczka to i tak długo jak miałaś puste jajo płodowe. Zazwyczaj czekają do 8tc a później już podają tabletki na wywołanie jak nic się nie dzieje.
Ewa ja właśnie nie rozumiem tego miałam podoba historię pierwsze poronienie to wiadomo później badania itd i wtedy lekarz mi powiedział że jak tylko beta wyjdzie to od początku wdrożymy leki itd i zaszłam w ciążę dzwoniłam do niego to powiedział że dopóki ciąży nie podtwierdzi to nie da leków i ta ciążę straciłam zmieniłam lekarza od razu i 3 straciłam mimo suplementowania leków lekarz mi powiedział że zastrzyki i leki ktore biorę też gwarancji nie dają
2021-06-12 01:16
Mamabyc ja.w 11 tygodniu ale nic nie podali żadnej tabletki
2021-06-11 23:11
Ja mialam 9 tydzien gdy poronilam i również najperw dostalam tabletki zeby samo sie wszystko zaczelo a później bylo lyzeczkowanie
2021-06-11 22:12
Mazia u mnie zarodek się nie wytworzył. Miałam wpisane że puste jajo płodowe.
2021-06-11 12:34
abc no już był 15 tydzień nawet
2021-06-10 19:57
tak macie rację;))
2021-06-10 19:50
Dokładnie, różne są historie a to progesteron, tarczyca, prolaktyna. W takich wypadkach to koniecznosc.
