Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1592 Wątki)

Pomysły na wakacje 2017?

Data utworzenia : 2016-12-22 16:33 | Ostatni komentarz 2018-08-08 09:45

marta.cis

11960 Odsłony
404 Komentarze

Wiem, że czasu jeszcze sporo ale...chcę w wakacje zrobić coś fajnego a zarazem innego, nie chcę już jechać nad polskie morze, które ostatnio jest przepełnione.

2017-03-01 09:20

Ewelinka Hania będzie starsza dasz jej coś dobrego na chorobę i pojedziecie na wymarzone dłuższe wakacje, a mała prześpi całą podróż. Zobaczysz :D

2017-02-28 23:00

To prawda wakacje maja byc przyjemnością. A mnie niestety takie dłuższe podróże stresuja przez chorobe lokomocyjna corki o czym pisalam wcześniej tutaj. Tez zawsze jezdzimy chocby do teściów, w porze drzemki córki. Tak jest najwygodniej:)

2017-02-28 22:51

Ewelina to fakt jeśli musieli, to nie było wyjścia ;) Ja jestem z tych, który twierdzą że podróż i wakacje mają być przyjemnością również dla dziecka, nawet takiego które jeszcze nie umie mówić i nie powie nam, że męczy je taka długa podróż i długie siedzenie. Dlatego na tyle godzin w aucie bym dziecka nie "skazała" tak z własnej woli. Choć tak na prawdę często z takim malusieńkim dwumiesięczniakiem jest łatwiej, bo śpi więcej na dobę niż starszak, ale i tak ma tą wymuszoną pozycję. Różnie też dzieci znoszą podróże, jedno prześpi większość czasu, drugie prawie wcale więc na to też trzeba brać poprawkę. Darka trzymam kciuki za lipiec :) Wyruszcie w porze drzemki, my tak zawsze robimy jak jedziemy do męża siostry do innego miasta. Wyruszamy o takiej porze w której akurat kładlibyśmy go spać, przez co dosłownie zaraz po wyjeździe z miasta młodziak chrapie ;) No ale u nas ten sen od zawsze trwa godzinę, maksymalnie półtorej. Ewentualnie opcja jest też wyruszyć w nocy jak już dziecko idzie w nocną drzemkę, jeśli podróż ma być długa.

2017-02-28 22:25

Ewelina.Sz podziwiam takich ludzi! I jeszcze taki pies....masakra... Jak moja koleżanka raz w miesiącu jechała z Francji do Polski.To jakieś 140000km....jak nie wiecej....Zazwyczaj ta najmłodsza córka od nich spała całą drogę.Ta starsza raczej też większość.Ona wprawiona w takie podróże.Nic jej nie robiło kilka godzin jechać bez snu.Ona to uwielbia! Jej mąż jeszcze tam został a ona w Polsce już jest na stałe.

2017-02-28 22:12

No taka Chorwacja to jest wyczyn. Choc znajomi wracali z Korsyki z 2 miesieczna coreczka. Mała tam sie urodzila, bo tam mieszkali i wracali autem 1400km. Dodatkowo 3 os dorosłe w aucie, pies rasy doberman (ogromny pies) i przyczepka. Kilka godzin dodatkowych czekali na prom... To jest dopiero podróż. Podziwiam ludzi, którzy sie na to decyduja, choc oni musieli wrócić i nie mieli wyjścia.

2017-02-28 22:09

Nas czeka w lipcu podróż ok 2,5h samochodem....Mam nadzieję że wtedy synek prześpi ten czas i dojedziemy w miarę sprawnie i bez komplikacji. Mamy taki fotelik co dojże grzeje całe ciało to jeszcze jest czarny w sensie siedzisko i szybko się nagrzewa.Ogólny kolor mamy zielony. agn_kaw wczoraj jechałam po męża do pracy to staliśmy na parkingu 15min i już marudził czy jedziemy....a byłam przed czasem i musielismy czekać,a ten się chciał już wypinać z fotelika....dupka go paliła.Za długo siedział.Obyśmy dojechali w lipcu w miarę sprawnie bo oszaleję. Moona24 jednak komfort jazdy pociągiem jest.Można spacerować i dziecko się nie męczy....a w samochodzie jednak ciągle trzeba siedzieć w jednej pozycji.Twoja wytrzymała 7h w pociągu,to myślę że mój ok 3h by w pociągu wysiedział.....no ale jednak bardziej chcę samochodem jechać.

2017-02-28 21:06

Tak tak dokładnie, jak już śpi to my też nie budziliśmy, choć nigdy jednorazowo nie jechaliśmy więcej niż 3,5 godziny a i tak młody spał max godzinkę, więc ten postój był ;) I te 4-5g na dobę wydaje mi się max na dobową drogę, dlatego śmiałam się do męża że jeśli mielibyśmy jechać autem do takiej Chorwacji, to robiąc sobie postoje w kwaterach, zeby podzielić podróż jechalibyśmy z tydzień haha :D :p No i z tym wiekiem faktycznie, choć jak dziecko skończy 2 latka pomiedzy lotami, to powrót już liczą normalnie, no i jeszcze doczytałam o tych fotelikach, jeśli chcemy zabrać samochodowy fotelik ze sobą to musimy wykupić kolejne miejsce, jeśli nie to dziecko może lecieć na kolanach, co też mnie przeraża haha:p Natka super miejsce i jak ładnie w tej chatce :)

2017-02-28 20:53

Ja tez slyszalam o tym, ze dziecko moze jechać w foteliku 2h i nalezy zrobic przerwe ok 20minut na rozprostowanie. Mozna jednak ten czas wydłużyć np do2,5h i wtedy dłuższą przerwe zrobić. Ale czytalam tez, ze np jak dziecko spi podczas jazdy to nie ma potrzeby go wybudzania bo trzeba zrobic przerwe.... My jechaliśmy nad morze we wrzesniu , mamy tam ok 4h drogi z czego ok 3,5h corka przespala. Nie budzilismy jej w tym czasie ani nie robilismy postoju bo córka ma chorobe lokomocyjna, zależało mi żeby jak najdłużej spala i zebysmy w tym czasie pokonali jak najwiecej kilometrów. Ciagle pilnowalam, zeby miala dobrze ulozona główkę, ciałko, zeby bylo jej w miare wygodnie. Obudzila sie pol godziny przed czasem i wtedy zrobilismy przerwe, zeby corka sie mogla rozprostowac. Co do fotelików to prawda, ze materialy z jakich sa wykonane sa okropne. Ja cale lato scielilam pieluche tetrowa na fotelik, zeby córka sie nie pocila, bo material nie przepuszczal powietrza i zaraz byla cala mokra:/ Pielucha byla wtedy pomocna i Mala sie tak nie pocila dzieki niej. Teraz mamy nowy fotelik od wrzesnia i zobaczymy jak sie spisze latem. Agn kaw czyli potwierdzone info, ze loty dla dzieci do 2 lat za darmo;) Wiedzialam ze szwagier na pewno sie nie myli;) Warto o tym pamietac:)