Poczucie winy

O masakra ja to bym chyba zaczęła płakać jak się dzieje coś mojej córce nawet jak ona płaczę bo coś ją boli to ja płaczę razem z nią, mam do Niej takie miękkie serce 

Jak dziś pamiętam jak moja bawila się głupia plastikowa butelka jak dopiero raczkowała jakoś na nią upadla i się na niej przejechała tak,że buzia uderzyła w ziemię. Warga rozwalona , dziąslo też krew się lala,a ja sama. Wyglądaka jak kaczuszka z dziećmi to jets dosłownie chwila ciężko przewidzieć. Niejednokrotnie będa takie sytuacje niestety

Martyna takie jest dzieciństwo że kolana poobdzierane ale dzieci szczęśliwe

Tak właśnie ,  mój 2,5latek tak właśnie robi. Jak się ostatnio przewrócił na kolana i sobie zdarł bo gonił go brat, to teraz tylko na trawie się gonią ,  a na chodniku krzyczy że:nie nie, Igor niu niu. Ciekawe jak długo, bo czasami zapominają dzieciaczki i robią to samo

Martyna dokładnie. A czasem jest tak że dopóki dziecko się nie przekona że tak nie można bo może spaść to nie przestanie tak robić 

Tak dokładnie ,  nawet gdyby się chciało uchronić przed tym wszystkim to się nie da ;)) 

Moja dwa dni temu ze zjeżdżalni spadła. Oczywiście bez mam poczucie winy że nie dopilnowałam. Ale nie byłam w stanie nawet dobiec. Zdarza się. No tak to jest. Zwłaszcza jak ma się dwoje dzieci i samej się z nimi wychodzi. 

Dokładnie. Ja będąc mała dziewczynka biegłam uderzyłam w grzejnik i szrama na czole do dzisiaj, potem mnie pies ugryzł pod włosami też mam bliznę no i dostałam koło oka ale tego już prawie nie widać. Takze tego też nikt nie przewidział a ile to było dziurawych kolan, łokci