Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1592 Wątki)

Pazdziernikowe mamy2016

Data utworzenia : 2016-05-30 12:54 | Ostatni komentarz 2017-02-14 19:27

Pamela.Mokra

22968 Odsłony
754 Komentarze

Witam . Jestem tu nowa i wogole dopiero wdrazam sie w temat ciąża. Jestem aktualnie w 18 tyg i 3 dniu ciazy moj termin porodu wg OM to 29.10.2016. Jest to moja druga ciaza pierwsza niestety zakonczona poronieniem w 6 tygodniu. Jestem pełna obaw i stresów bo co chwila to mam inne dolegliwosci.. A jak tam u Was samopoczucie i wasze terminy. Pozdrawiam

2016-08-21 19:43

Ja nawet teraz juz nie daje rady pol godz wysiedziec w aucie bo mala zaraz sie wierci i pod zebra nozki wpycha ze nie moge oddychac.

2016-08-21 17:37

Niestety tak to już jest, ale ja się nie będę wybierać na imieniny w tym roku do nich. Akurat dziecko będziemy mieć to będę mieć wymowke że nie przyjadę. Bo od października do końca roku prawie co tydzień,co dwa jakieś imieniny a ja też nie mam teraz kasy żeby chodzić i kupować każdemu prezent, zresztą nie będę miała głowy do tego. Może jak do nich nie przyjdę to oni do mnie też na imieniny nie będa przychodzić. Tak chcieliśmy z mężem pojechać na weekend bo to ostatni czas kiedy jeszcze przed porodem byśmy mogli gdzieś pojechać a tu na siłę się ktoś ryje. Tym bardziej że wcześniej nie było możliwości żeby gdzieś jechać bo ja ciągle wymiotowalam przecież, i tak chciałam choć raz wyjechać na chwilę to się nie da. Teraz w nocy spać nie będę mogła, tylko cały tydzień będę się martwić co mam jeść zrobić i gdzie to trzymać, w czym podać. I kłótnie z mężem przez to będą napewno.

2016-08-21 15:18

No to nie fajnie:/ Ale nie stresuj sie na zapas :) A rodzice powinni zrozumieć wasza sytuacje i Twoj stan. Ja to teraz najchetniej to bym calymi dniami w lozku przelezala bo chodzenie mnie meczy. Do glupiego lekarza mam isc to jest meczarnia:/

2016-08-21 14:41

Teraz już za późno bo kupili. A dobrze wiedzieli że nie potrzebuje no. Koca. Bo już mama chciała mi jakiś miesiąc temu koc kupić a ja jej mówię że nie potrzebuje bo koc mam i jest mi zbędny. To i tak poszła i koc kupiła bo ona uważa że jest mi potrzebny, a mówiłam że stolnicy nie mam i by mi się przydała a teraz nie kupię bo nie mam za co to stolnicy nie kupiła tylko musiał być ten koc. A do żadnej restauracji nie będę ich brać bo oni nie na obiad tylko popołudniu na imieniny, więc u mnie w rodzinie imieniny To jest przynajmniej ze 3sałatki wędlin, chlebow, ser kilka rodzai. Wódka i wieczorem coś na ciepło, no i oczywiście jeszcze coś słodkie a oprócz rodziców to jeszcze dziadki i mama brata zmusza że musi przyjść i mi coś kupić. A brat nie ma kasy i mówiłam że nic nie trzeba to ona uparta że trzeba i musi.

2016-08-21 14:33

No to moze Monia do jakiejs restauracji niedrogiej? To powiedz im ze tego akurat nie potrzebujesz a to by ci sie przydalo;)

2016-08-21 13:20

Tylko że przeprowadziliśmy się i nie mam za bardzo nawet jeszcze w czym zrobić cokolwiek, lodówki brak. A zamiast jak już coś chcą kupić koniecznie to kupić coś co mi się przyda to pierdoly drogie kupują co nie są mi potrzebne, bo akurat pościel poduszki mamy w czym spać, a np.do kuchni garnków nie mamy czy jakaś deskę, stolnice coś co naprawdę by się przydało to jak zwykle wszystko muszą na odwrót. Nawet jeszcze krzeseł nie mamy żeby usiąść przy stole. To akurat nie mogą poczekać tylko wiedzą i ja cały czas podkreślam że nie mam siły robić obiadów i do nich przychodzę często zjeść ten obiad to oni muszą mi na złość zrobić i na imieniny przychodzić.

2016-08-21 12:23

Monika dobrze cie rozumiem z tymi gosciami ale powinnas troszku wyluzowac. Rodzice chca sprawic ci radosc. Wystarczy zwykly obiad kawa i ciasto. Lepiej zrobic dobra mine do zlej gry niz robic im przykrosc;)

2016-08-21 09:46

I tak, dziecko szybko brzuszek zapelnia. A mnie brak siły, jeszcze na imieniny się do mnie rodzice z dziadkami wprosili na za tydzień. Nie mam siły nic przygotowywać. Nie mam ochoty robić żadnych imienin. Chcę mi się ryczec. Niestety byłam w sklepie z rodzicami i w dodatku kolejny zakup niepotrzebny, bo sobie wymyślili koc i poduszki, żebym sobie wzór wybrała. Już nie chciałam przy ludziach nic gadać w sklepie że nie potrzebuje i że nie robię żadnych imienin.