Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1593 Wątki)

Olinek okrąglinek w podróży, czyli ciężarówka jedzie do Zakopanego :)

Data utworzenia : 2017-07-21 21:11 | Ostatni komentarz 2018-06-08 16:35

Aleksandra91

19286 Odsłony
751 Komentarze

Dziewczyny, tak jak Was pytałam czy zakładać "mini bloga-foto bloga" z wyjazdu. Wyraziłyście taką ochotę, to zakładam wątek :). Długo się zastanawiałam jak go zatytułować, no nie powala, ale mi się podoba :) Torba spakowana, jedzenie przygotowane, mini lodówka/torba termiczna wraz z wkładem mrozi się. Ciasto na drożdżówkę już wyrasta. Za Waszą radą spakowałam całą dokumentację ciąży, nie tylko kartę ciąży lecz wszystkie wyniki badań. W torebce spakowane są chusteczki nawilżane z babydream różowe, będę testować, jak się sprawdzają w podróży. Plan na jutro to wyjazd o 7 z Gdańska, przerwa w Toruniu, Łodzi, Krakowie i już finalnie w Zakopanym. Taki jest plan, jeśli się okaże, że więcej przystanków jest potrzebne to będę wołać na bieżąco. Laptop będzie schowany w bagażniku, jak mi się uda to coś na bieżąco będę Wam pisać z telefonu :) Trzymajcie się kochane cieplutko i jesteśmy w stałym kontakcie :)

2017-08-23 09:16

No nieźle Aleks sporo roboty jeszcze zrobiłaś :) ja siedziała tylko jak wody odeszły bo co wstałam to leciało ;)

2017-08-23 06:38

Brzuszek Ci się może stawiac,mi się Zosia kilkanaście dni stawiała,ja myślałam że to już... Franio to samo Panikujesz bo się biedna boisz bo nie wiesz jak to wygląda jak się zacznie... Każda z nas tak przy pierwszym dzidziusiu miała Spokojnie, połóż się,odpoczywaj,pospij, albo jakiś fajny film sobie wlacz... Myśl pozytywnie że do soboty musisz wytrzymać... Ja przy Zosi czulam jakoś podswiadomie że i się z zacznie obudziłam się o 1i myślę kurcze jeszcze nie bo mąż w pracy a chrzestny Frania, który miał przyjechać też do 2,30 w pracy...obudziłam się znowu i 4 i myślę spoko jak co to już jestem spokojna,mogę zacząć rodzić i wstałam a tu wody chlup,chlusnely,hehe i zadzwonilam po chrzestnego przyjechał,zadzwonilam po męża żeby się zwolnił z pracy, wzięłam taxi i pojechałam do szpitala... zanim pojechałam to jeszcze Frania nakarmiliśmy,kompocik mu wstawiłam,łóżko zascielilsm,pranie schowałam no bo żeby porządek zostawić hehe Wiem że fajnie mi się pisze bo już jestem po i akurat mi się udało że Zosia odczekała i zaczęło się później ale wiem że najważniejszy jest spokój...myśl sobie że wszystko będzie dobrze,gadaj do brzuszka,że ma poczekać,ja gadałam i mnie to uspokajało...

2017-08-22 23:34

Panikujesz i to źle Oluś. Będzie dobrze. Odpoczywaj nie sforsuj się. Totalnie olej wszystko no i te okna. Do powrotu męża, bo szkoda jakby nie.mógł być z Wami w tym.waznym dniu. Będzie dobrze. Oby do soboty i się uspokoisz. Jutro pojutrze minie pierwszy szok po tych wiadomosciach. A szyjka jaka?

2017-08-22 23:05

Oluś mnie się stawia od 17tc a bolesne skurcze mam od 33 czy 34tc i póki co jestem w dwupaku (37tc), szyjka jeszcze trzyma, rozwarcia brak. Macica też musi potrenować. Uspokój się, bo sobie krzywdę zrobisz. Panikuj jak skurcze będziesz mieć regularne i ich natężenie będzie rosnąć, ból też. Jak są nieregularne i nie bolesne to prawdopobnie nie ma się czym przejmować. Przede wszystkim to się połóż i zrelaksuj, obserwuj sytuację. Panika wzmaga stawianie brzucha. Musisz się spróbować zrelaksować. Zapisuj sobie co ile masz skurcz, ile trwa, czy jego natężenie rośnie. Jak będą coraz częściej, silniejsze i bolesne to jedź na izbę przyjęć. A jak nie to nie przejmuj, bo to mogą być zwykłe braxtony. Napisz jak się sprawa rozwinęła.

2017-08-22 22:54

brzuszek mi się stawia! Dostaje mega duszności i nie mogę złapać swobodnie oddechu! Panikuje?!

2017-08-22 22:16

czy to, że już pojawiają się skurczę mogę nie wytrzymać to przylotu tatusia? Położna powiedziała, że to teraz w sobotę mam przyjść na kontrolę, a inna babeczka co leżała obok, powiedziała, że nic się nie dzieje i widzimy się za tydzień... A co Wy na to? Leżeć betonem w domu?

2017-08-22 20:57

Ula zazdroszczę :) farciara. EwaK brawo Ty powodzenia

2017-08-22 20:37

No ja się katuję aniballem, bawię w masaż olejkiem itp. Mam nadzieję że pomoże.. Ciekawe jak te moje skurcze wychodziłyby na ktg. Pewnie jako malutkie :D A moja macica niepotrzebnie zamieszanie robi :D