Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1592 Wątki)

Olinek okrąglinek w podróży, czyli ciężarówka jedzie do Zakopanego :)

Data utworzenia : 2017-07-21 21:11 | Ostatni komentarz 2018-06-08 16:35

Aleksandra91

19260 Odsłony
751 Komentarze

Dziewczyny, tak jak Was pytałam czy zakładać "mini bloga-foto bloga" z wyjazdu. Wyraziłyście taką ochotę, to zakładam wątek :). Długo się zastanawiałam jak go zatytułować, no nie powala, ale mi się podoba :) Torba spakowana, jedzenie przygotowane, mini lodówka/torba termiczna wraz z wkładem mrozi się. Ciasto na drożdżówkę już wyrasta. Za Waszą radą spakowałam całą dokumentację ciąży, nie tylko kartę ciąży lecz wszystkie wyniki badań. W torebce spakowane są chusteczki nawilżane z babydream różowe, będę testować, jak się sprawdzają w podróży. Plan na jutro to wyjazd o 7 z Gdańska, przerwa w Toruniu, Łodzi, Krakowie i już finalnie w Zakopanym. Taki jest plan, jeśli się okaże, że więcej przystanków jest potrzebne to będę wołać na bieżąco. Laptop będzie schowany w bagażniku, jak mi się uda to coś na bieżąco będę Wam pisać z telefonu :) Trzymajcie się kochane cieplutko i jesteśmy w stałym kontakcie :)

2017-09-26 19:19

Cudny synuś :)))) My też oliwki nie używaliśmy ale my to ogólnie do wielu rzeczy byliśmy na nie :p czapki w domu i niedrapków i jeszcze wielu wielu innych, które jednak inne mamy sobie chwalą ;) Dlatego rób jak uważasz, ale ze świadomością ;) Na błędach też się trzeba uczyć wychodze z tego założenia. Szkoda, że nie udalo się dorwac anestezjologa wcześniej, byś miała ulgę ze znieczuleniem, ale najważniejsze, że w miarę szybko poszło i mama mogła być przy Tobie, to duże wsparcie mieć obok siebie bliską osobę, która też już kiedyś to przeżywała i wie o czym mowa ;) No i w zupełności rozumiem to zamilknięcie tu na forum, podziwiam, że w ogóle miałas chwilę i ochotę napisac dość szczegółową relacje ;) Bo ja nawet znajomym napisałam ją grubo tydzień po porodzie, bo nie miałam głowy do niczego innego poza tematami dzidka ;)

2017-09-26 12:21

Kasia ja pisałam ale mniej, bo miałam na głowie .....teściową ;)+"

2017-09-26 10:24

Aleksandra91, a jak u Ciebie z laktacją? Wszystko dobrze? Udaje Ci się przystawiać Mikołaja do piersi i ssie? A testowałaś już swoje cudo - laktator Lovi Expert?

2017-09-26 00:53

Ola Mikuś jest prześliczny! Dobrze, że teraz poświęcasz cały czas swoim chłopakom bo te chwile już nie wrócą są jedne i nie powtarzalne. Drugi raz się nie zdarzą. Oliwka zatyka pory, tworzy na skórze nieoddychającą warstwę dlatego teraz się już jej nie używa. Ewentualnie stosuj oliwkę przed kąpielą do masażu wtedy. Ale po już nie jest potrzebna i raczej jej unikaj. Mama Ty jak urodziłaś Martynkę też się nie pojawiałaś na początku z tego co pamiętam przynajmniej. :) Daj Oli czas a wróci do nas ze zdwojoną siłą. :)))

2017-09-25 21:14

Mikuś cudowny chłopczyk. Tak sie cieszę, że u Was wszystko dobrze i teraz spokojnie cieszycie się sobą w domu. Jak pierwszy patronaż położnej? Mama się sfochała i pomogło to teraz jak znikniesz to wszystkie się pofochamy i od razu wrócisz ;] Opis porodu niezły. Podziwiam, ze mama z Tobą była, bo już wolałabym być sama niż z mamą. :) I podziwiam, że ty drobniutka laska wydałaś na świat tak dużego chłopca :) O znieczuleniu do nacięcia też nie wiedziałam, zawsze położna nam mówiła, że nacinają w skurczu i nic się nie czuje...

2017-09-25 16:10

Śliczny synek :) jest jest znieczulenie do nacinania to się nazywa opiumanoidy czy jakoś tak i znieczula tylko miejsce na skórze nic więcej.

2017-09-25 13:04

Olu synek śliczny :) widać, że Twoi mężczyźni pochłonęli Cię w całości :) nawet na forum nie masz czasu :P Może lepiej, że zostałaś nacięta, przy takim dużym dziecku było duże ryzyko pęknięcia ;/ teraz to już tylko zostało cieszyć się sobą :) a jak z karmieniem? Masz na tyle pokarmu czy jeszcze dokarmiasz mm? A co do oliwki zgadzam się z MAM, już się odchodzi od jej stosowania, skórka się złuszczy, a potem już jest wszystko w porządku :) Buziaki :) pozdrawiamy :)

2017-09-25 12:56

Właśnie, popieram pytanie Zabusi90. Co z torby nie przydało Ci się, a czego może brakowało?