Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1591 Wątki)

Odchudzam sie walczę o lepsze jutro kto ze mną???

Data utworzenia : 2016-07-19 10:54 | Ostatni komentarz 2022-11-01 20:53

0202oliwcia

8757 Odsłony
171 Komentarze

Witajcie kochane Mamy Lovinkowe :-) wzięłam się w końcu za siebie :-) muszę zgubić sporo kilogramów niestety przez ta sytuacje u mnie z poronieniami dużo przytyłam czuje się z tym źle nawet nie mogę patrzeć na siebie w lustro (mam wrażenie że zaraz pęknie) waga początkowa 78 kg teraz po miesiącu 74,8 wiem że to nie jest wcale dużo ale już cieszy :-) która z mamusiek ma taki problem i przyłącza się do mnie możemy się wspólnie wspierać motywować i raportować swoje osiągnięcia aby zwiększyć swoją motywacje jak to mówią w Kupie Raźniej :-)

2016-07-31 21:10

Hej kobitki jak wam idzie ?? U mnie weekendy zawsze są ciężki jeśli chodzi o diete czy jakieś ćwiczenia bo mąż wraca do domu a on niby gada że odchudzam się i w ogóle a wcale mnie nie wspiera tylko namawia do grzechów i nie aktywności :-) wczoraj cały dzien kiepski udało chodzi o ćwiczenia i o picie wody natomiast dzisiaj wysłałam swojego M razem z Oliwia w gości a ja dorwałam się do rowera i popedałowałam trochę 42.400 mi :-) jedyny minus tej przejażdźki to to że spaliłam sobie Od słońca ramiona czego w ogóle nie czułam podczas jazdy Kurcze dlaczego nigdy pisząc na tel nie mogę dodać zdjęcia szlak by to :-(

2016-07-30 16:01

Oj kochane chyba do Was dołączę .....zaczynam już ograniczać się z jedzeniem po godzinie 18 bo tak na prawdę nie jem dużo a waga od porodu stoi w miejscu ... Przed zajściem w ciąże ważyłam 62 kg przy wzroście 166 cm i do takiej wagi dążę a ważę teraz 69 kg więc jeszcze trochę brakuje i mam nadzieję, że schudnę bo źle się czuje sama ze sobą :/

2016-07-29 18:13

Ja do wody przekonalam sie bedac w ciazy i karmiac.wiedzialam ze musze ja pic.wczesniej tez jej nie lubilam.najchetniej cola albo gazowane napoje.do slodyczy mnie tak nie ciagnie.ale jak juz mam napad to naraz cala czekolada zjedzona.

2016-07-29 16:42

Na mnie to nie działa bo raz ze mnóstwo czasu spędzamy poza domem dwa że nawet jak spojrzę to zaraz coś mi się przypomni i dalej się nie napije. Ja w ogóle kiedyś nie piłam wody bo nie lubiłam. Teraz mam tylko problem żeby woda pobić posiłki od razu mi nie dobrze musi być herbata lub sok. Teraz wodę pije ale muszę czuć pragnienie tak to raczej po wodę nie sięgnę

2016-07-29 16:25

JA wróciłam z gór i przez 5 dni zrobiłam sobie post Dabrowskiej (samewarzywa +jabłka) i fajnie bo waga zleciała do tej, która była przed górami. Bo w górach poszalałam:( Jutr jadę nad morze i pewnie znowu cięzko będie się pilnować, ale będę się starała-hehe unikać gofrów i lodów:)Co do picia wody, to ja też zapominam, pije bardzo mało i moim sposobem jest postawienie dzbanka z wodą w miejscu na które najczęściej zerkam, koło którego przechodzę i dzięki temu jak tylko zerknę na dzbanek to przypomina mi się, żeby się napić wody

2016-07-29 16:21

Ja się mierze ale ostatnio od dłuższego czasu cm też nie ubywa na początku trochę zeszło.nie wiem czemu tak jest pewnie za dużo jem

2016-07-29 16:10

No zdjęcia są świetne ale na prawdę polecam jeszcze się mierzyć również motywacja jest mega jak widzimy że centymetrów ubywa nam z ciałka i coraz bardziej zbliżamy się w odpowiednią stronę :-)

2016-07-29 14:56

A tak zdjęcia to i ja sobie i rzeczywiście na nich różnice widać i to mnie motywuje do dalszych ćwiczeń