Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1580 Wątki)

Obawa i stres o dziecko w czasie ciąży..

Data utworzenia : 2014-04-11 14:00 | Ostatni komentarz 2015-03-05 16:12

konto usunięte

9004 Odsłony
69 Komentarze

Drogie mamusie!!! czy Wasza ciąża też wygląda/ła tak,że stres Was zjadał?? Ja,pomimo,iż czuję ruchy dziecka i niby wszystko jest ok,to całą ciążę się martwię- czy mała będzie zdrowa,czy nic jej nie jest,a to dlaczego się jakiś dłuższy czas nie rusza?? mój mąż mówi,że przesadzam.. To może głupie,ale żyję od wizyty u lekarza do wizyty w pełnym stresie(wiem,że dla dziecka nie jest to dobre)i jest to silniejsze ode mnie!! Ale tak długo staraliśmy się o tą ciążę i tyle różnych rzeczy widziałam i sie nasłuchałam,że po prostu mam tyle myśli w głowie,że nie zawsze potrafię się z tym uporać!! Staram sie myśleć pozytywnie,ale czasem jest to silniejsze ode mnie i mam takie jakieś napady chandry,że strasznie się martwię o małą!! czasem aż samej jest mi głupio...

2014-04-15 15:53

M.Napierala zapytaj się Małgosi i Proud Mommy i Dariolki :)

2014-04-15 15:49

No właśnie!!! co to tam taki materacyk-prawda??? ja też tak myślałam,a tu bach... ale nie załamuję się!! tylko wyrzucam sobie,jak mogłam być tak głupia! ale z drugiej strony,powiedzcie mi drogie koleżanki,co mają począć dziewczyny,które są w ciąży,mają już jedno małe dziecko,które chce np.stale na rączki,a mąż do wieczora pracuje??? trzeba posprzątać,zrobić obiad i zabawiać malucha!!! w takiej sytuacji w której jestem teraz ja,to współczuję takim kobietom!! bo to jest nie do ogarnięcia!!

2014-04-15 15:45

No patrz, a materacyk to przecież leciutki jest. Cięższe są codzienne zakupy w osiedlaku. Ale jak widać uważać trzeba. Dobrze, że wszystko jest w porządku :)

2014-04-15 15:43

Jezu, dobrze, że się nic nie stało!!!! uważajcie Dziewczyny na siebie! lepiej dmuchać na zimne!

2014-04-15 15:12

Tak,to fakt!! chociaż powiem Wam,że miałam wczoraj okropne zdarzenie!! nieśliśmy z mężem łóżeczko do domu! No i wzięłam materac w ręce i zaniosłam do domu i wiecie,że zaczęłam krwawić??? okropnie się przeraziłam! od razu dzwoniłam do mojego ginka!powiedział,że jak się krwawienie będzie nasilać,to mam jechać do szpitala natychmiast!! na szczęście minęło! dzisiaj miałam wizytę od rana! wszystko jest ok!!! mała fika, szyjka macicy jest zamknięta i odpowiedniej długości,łożysko też ok!!! Ale mam nauczkę!!! tak sie dobrze czułam i widzicie-niby głupi materacyk-co to materacyk-ale jednak swoje waży!!! mam straszne wyrzuty,jak mogłam tak narazić moją małą kruszynkę???? tak więc dziewczyny,ja już sama nie wiem,czy to moje przewrażliwienie tak źle działa,czy co,ale jednak warto sobie odpuścić wszelkie dziwne czynności! Ale przede wszystkim moje pytani brzmi- JAK TU SIĘ NIE MARTWIĆ????????

2014-04-14 19:07

daryska000, właśnie za dużo czytamy i czasem jesteśmy mądrzejsze od lekarzy... szczególnie przy tych najgorszych diagnozach..

2014-04-14 18:43

tak ja za duzo czytalam na emat ciazy w ciazy i bylam przewrazliwiona ... i nie potrzebnie bo wszystko bylo super ciaza bez zarzutow ;)) ale filmowalam sie ze wszystkim a najbadziej sie balam ze urodze za wczesnie a mala w ogole sie na swiat nie spieszyla i wyszla dopiero 9 dni po terminie przy pomocy wywolania porodu bo tak by chyba do teraz siedziala ;p

2014-04-14 17:25

Chyba powinnyśmy jogę jakąś uprawiać na te nasze nerwy..