Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1591 Wątki)

Mąż, narzeczony, partner.

Data utworzenia : 2017-02-05 11:05 | Ostatni komentarz 2022-03-01 11:13

Daria.S

2923 Odsłony
108 Komentarze

Nie wiem czy jest już taki wątek, jeśli tak to mnie odeslijcie, jeśli nie to myślę że pora na niego. Piszcie tu o mężczyznach w swoim życiu. Czy pomagają wam w domu i przy wychowywaniu dzieci? Może wręcz przeciwnie nie możecie na nich liczyc? Tu będzie można się facetem pochwalić albo pożalić. ----- Witam mam takie pytanie czy wam też tatuś dziecka nie pomaga w opiece nad nim. Ja sama muszę zajmować się dzieckiem bo tatuś twierdzi że ma za duże ręce i boi się że zrobi dziecku krzywdę. Już nie wiem co mam zrobić by choć trochę pomagał. Pozdrawiam

2017-02-11 14:55

Ale ślubu razem nie macie prawda? Przepraszam, że to powiem, ale ja bym takiego chłopa wywaliła z domu, bo bym nie wytrzymała. Pomyśl o tym, czy na dłuższą metę chcesz żyć z kimś takim.. pamiętaj, że jak zobaczy, że się na to godzisz to będzie coraz gorzej. Jest okropnie toksyczna osoba

2017-02-11 13:06

Wcale się nie dziwie...bo to pierwsze dziecko wszystko jest dla Ciebie nowe na pewno jestes zmęczona a tu zero pomocy:( biedna jestes:(

2017-02-11 09:52

Już nie mam siły do niego czuję się jak samotna matka

2017-02-10 20:37

Mój pomaga mi absolutnie we wszystkim :)

2017-02-10 19:57

Mi pomaga i to we wszystkim - dzielimy się obowiązkami. Zgadzam się z Michaliną temat wątku się dubluje - niestety powoduje to zaśmiecanie forum.

2017-02-10 18:28

On się nie boi tylko nie chce a to dwie różne rzeczy

2017-02-10 18:16

Muszę zgodzić się niestety z Cyrkonia. Też uważam, że tatuś dziecka poprostu ucieka. Mój mąż tez na początku mówił że się boi, ale nigdy nie odmówił mi jak prosiłam go o pomoc. Bardzo często stal z boku i obserwował a później sam próbował coś zrobić przy małym, dzieki czemu po pół roku efekt był taki, że robił wszystko oprócz przebierania pampersow z prezentem bo siku, czy kąpiel nie były już żadnym problemem. Może szczera rozmowa coś zmieni.

2017-02-10 15:45

Szczerze dla mnie to takie uciekanie od odpowiedzialności....u mnie bylo podobnie i nic nie działa na takich facetów oby u Ciebie bylo inaczej....