Mama z pasją

Moja pasja przed ciążą było wędkarstwo uwielbiałam spędzać czas nad wodą, łowić ryby robić im zdjęcia wypuszczać, zbierać przeróżne przynęty o matko kochana jak mi teraz tego brakuje. Czeka. Aż córa podrośnie i odrazu jedziemy na ryby :d

Ja jeszcze przed ciążą gdy starałam się o to aby w ciążę zajsc zaczelam troszeczkę szydełkowac chciałam po prostu skupić się na czymś co zajmie mi czas zajmie mi głowę i nie będę myśleć o tym żeby zajść w ciąże  później będąc w ciąży też troszkę szydełkowałam ale to wszystko bardziej na zasadzie cały czas nauki opanowywania tej umiejętności i jeżeli już coś udało mi się wykonać to tylko i wyłącznie na swój użytek sprawiało mi to bardzo dużo przyjemności. Może nie szło mi to rewelacyjnie natomiast cieszyło cieszyło oko cieszyło gdy udało się coś zrobić od samego początku do końca samemu .Natomiast teraz już całkowicie od tego odeszłam jednak przy dzieciątku No nie oszukujmy się Nie ma na to czasu jest to rzecz bardzo czasochłonna i może kiedyś gdy synek będzie większy troszkę podszlifuję tą umiejętność .Myślę że gdybym nad tym usiadła tylko tak systematycznie to mogłabym się wielu rzeczy nauczyć na tamten moment sprawiało mi to bardzo późno przyjemnośći

Anita ostatnio to jak wyszywalam to na prezenty dla kogoś 

Haft krzyżykowy super zajecie tez swego czasu lubiłam;)  

Ogólnie lubiłam takie pracę manualne szydelko druty maszyna do tej pory lubie sobie usiasc i coś  kombinować, na święta bombki z cekinów i wstążek  jakies stroiki ;) 

Monia obrazy krzyżykiem

Aneczka a co wyszywasz? 

Ja też lubiłam robić torty teraz jakoś zaprzestałam, kiedyś robiłam na zamówienia. Z czasem się pasja też zmienia, zbierałam widokówki teraz też już tego nie robię 

Ja zawsze lubiłam robić zdjęcia ale gdzieś się to zapodziało... teraz tak naprawdę sama nie wiem co bym miała określić swoją pasją...

Moja pasja to robienie tortów i innych słodkości oraz wyszywanie