Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1478 Wątki)

Mama z pasją

Data utworzenia : 2016-12-15 18:25 | Ostatni komentarz 2023-05-10 13:53

Zamarancza

9590 Odsłony
317 Komentarze

Drogie Mamusie temat dość przyjemny, takiego nie znalazłam więc chciałabym się dowiedzieć jakie macie pasje? Co pozwala Wam na odprężenie i odskok od codzienności? Co sprawia Wam największą przyjemność? Poszukuję swojego zainteresowania i kompletnie nie wiem co mogła bym robić. Do prac manualnych typu szydełko, czy malowanie mam 2 lewe ręce... Szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko tak więc chcę odnaleźć to co w życiu sprawia mi przyjemność i może Wasze pasje mnie zainspirują :)

2021-09-09 16:30

Moja pasja a zarazem praca jest gotowanie i pieczenia a także dekorowanie tortów, ciast, babeczek, brałam parokrotnie udział w pieczeniu ciast jak do tej pory najlepsze miejsce to 5 na około 60 uczestników także nie jest najgorzej :D lubię wypróbowywać nowe metody i różne najbardziej najmniej znane produkty. 

 

2021-09-08 11:54

Moja pasja to wizaż - kocham to i mnie to odpręża. Prowadzę Instagram i testuje kosmetyki - z racji 2 dzieci trochę mam przerwy, ale maluje się nadal. Kocham też pięć torty i ciasta dekorowanie to moja pasja i się tego uczę. Biszkopt to dla mnie pestka. :)

2021-09-06 10:12

Takie wędkarstwo naprawdę fajna pasja I powiem wam że super że macie coś takiego wspólnego co lubicie razem robić ze swoimi mężami super super naprawdę fajnie jest mieć takie wspólne hobby i miło spędzić jakoś inaczej czas niż tylko siedząc w domu przed telewizorem jeśli chodzi o języki ja również nie mam do tego głowy niestety a żałuję chciałabym ,mi nauka języków przychodzi bardzo ciężko natomiast podziwiam ludzi którzy od tak łapią te wszystkie słówka do głowy ale wiadomo to wszystko na bieżąco trzeba utrwalać przypominać sobie 

bo nawet jeżeli człowiek się jakiegoś języka nauczyły a niestety nie obcuje z nim na bieżąco nie utrwala nie przypomina tych wszystkich zwrotów i słów to z jakimś tam czasem wszystko w głowie ginie ja jeszcze bardzo lubiłam przed ciążą czytać książki szło mi to bardzo dobrze  potrafiłam taką jedną książkę dość długą za dwa wieczory że tak powiem machnąć natomiast gdy urodziła małego No to już niestety od tego czasu mniej więcej trzeba było poświęcić jemu nie zawsze dało spokojnie się usiąść z książką były wtedy inne obowiązki do tego stopnia że kiedyś pani z biblioteki dzwoniła za mną czy pamiętam o tym że mam książki do oddania także tą którą miałam do skończenia na szybko przeczytałam do końca i tak naprawdę szczerze mówiąc 2 których nawet nie otworzylam oddałam z powrotem żeby już nie przedłużać Może niedługo przyjdzie taki czas że znów będzie można spokojnie usiąść i poczytać Jeżeli oczywiście w bibliotece coś mi jeszcze wypożyczoną bo trzymałam te książki naprawdę bardzo długo i śmieje się do męża że pewnie wiszę tam na jakiejs czarnej liście osób którym już książek nie pożyczają he he he

2021-09-03 04:58

Ja byłam z dwa razy może na grilu 

2021-09-01 20:40

Ja nawet nie mialam czasu grila odpalic w tym roku :D 

2021-09-01 20:39

Oj brakuje nawet usiąść zarzucić wędki rozpalić grilla pośpiewać :( chociaż jestem typem spiningowca. Ale tak musimy byc cierpliwe i poczekać :p szybko minie dzieci teraz rosną jak na drożdżach :) 

2021-09-01 20:27

Liwia mnie też zaraził ale nie aż tak. Trochę brakuje wspólnych wypadów na rybki ale muszę poczekać aż dzieci podrosną 

2021-09-01 09:27

Magda fajna pasja ja nigdy nie lubiłam nauki języka moze kiepscy nauczyciele albo moja głowa nie do tego ;)

 

Ewcia ja od małego siadałam przy maszynie i w sumie moja babcia mnie chyba pociągnęła w te stronę no i mama trochę;) 

Zaluje ze w te stronę nie poszłam z .zawodem ale czasami tak bywa ;( teraz chociaz hobbistycznie sobie coś tam wymyślam;)