Pogaduchy (1592 Wątki)
Moje drogie jak to jest, że kobieta kobietę jest w stanie "zagryźć" słowem nie raz spotkałam się z taką sytuacja, że prędzej mężczyzna pomoże nic kobieta kobiecie a matka matkę jak ma inne zdanie to już do szyi doskakuje no ja nie rozumiem takiego zachowania.. To jest bardzo przykre że nie ma czegoś takiego jak Solidarność jajników tzn nie mówię tu o wszystkich bo wiadomo tzn mam nadzieję że ta nie Solidarność i zazdrość i nie wiem jak to nazwać jeszcze to nieliczne osoby. Rozumiem wymianę zdań i każda powie swoje i jest git ale wczoraj rozmawiałam na ulicy z obca babka matką i prawie mnie zjadła bo wyrażała swoje zdanie negując przy tym moje taka agresja w słowach że wolałam odejść i nie ciągnąć tematu ale nie rozumiem właśnie tego czemu nie można się pogodzić z tym że jeden robi tak drugi inaczej i skoro nie zagraża to życiu zdrowiu dziecka to po co narzucać komuś swoje zdanie bo co bo jest lepsze? (przepraszam ale mam taki bulwers) tu moje pytanie czy miałyście takie zdarzenia, sytuację że ktoś obcy narzucał Wam swoją "rację" w nieprzyjemny/nie miły sposób?
2020-06-01 22:45
Karolina obys miała rację
2020-06-01 21:01
Wioleczek to prawda, myślą że mogą sami decydować co i jak. Karolina u mnie jest to samo, już na dzień dziecka, mimo umowy olali to i zrobili po swojemu. Ja juz wolę dac dziecko do żłobka niż z teściową zostawić, bo ona się wgl nie liczy z moim zdaniem i robi po swojemu.
No wlasnie, oni będą rozpieszczac, pozwalać na wszystko, a rodzice nie i dzieckonie będzie wiedział co może, a co nie.. eh
2020-06-01 10:40
Aneczka myślę, że posłucha. I ja będę spokojniejsza, że jest tam osoba która jest odpowiedzialna.
2020-05-31 22:45
Niestety dziadkowie czasami tak mają, że uważają, że wiedzą lepiej i mogą do woli rozpieszczać i pozwalać na rzeczy zakazane. A potem rodzice mają problem.
2020-05-31 21:22
Moja mama często mi powtarza że babcia jest od tego żeby pozwalać dziecku na to czego mama nie pozwala i wtedy mnie szlak trafia.
2020-05-31 21:05
Karolina myślisz że to pomoże? Że jak siostra męża się postawi się to posłucha jej?
2020-05-31 09:31
Gugi ja bym bardzo nie chciała ale niestety będę kiedyś musiała bo ciągle gada, że moja mama zostaje z wnuczką od urodzenia a ona nie może nawet na chwilę. Ciągle jęczy, mąż już nie wie co ma jej mówić. I pewnie nie ominie mnie to, że będzie musiała zostawić u niej córeczkę. Ale na pewno nie zostawię jej z nią samą. Zostanie jak będzie siostra mojego męża ona jest chociaż odpowiedzialna i liczy się z moimi metodami nie to co teściowa.
2020-05-30 23:57
Niestety dziadkom często się wydaje,że skoro zostają z wnukami to mają prawo je wychowywać po swojemu i nie trzymają się ustaleń rodziców,maja odmienne poglądy i potem dziecko już samo nie wie kogo się ma słuchać .Przerabiałam to przy starszej córce ,nie raz były o to awantury .Teraz już mamy tylko we dwoje wpływ na wszystko więc nie możemy potem na nikogo zwalić winy za jakieś tam błędy wychowawcze.
