Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1592 Wątki)

Kobieta kobietę "zje"

Data utworzenia : 2020-05-24 21:31 | Ostatni komentarz 2021-02-05 14:10

PatrycjaP.

1537 Odsłony
58 Komentarze

Moje drogie jak to jest, że kobieta kobietę jest w stanie "zagryźć" słowem nie raz spotkałam się z taką sytuacja, że prędzej mężczyzna pomoże nic kobieta kobiecie a matka matkę jak ma inne zdanie to już do szyi doskakuje no ja nie rozumiem takiego zachowania.. To jest bardzo przykre że nie ma czegoś takiego jak Solidarność jajników tzn nie mówię tu o wszystkich bo wiadomo tzn mam nadzieję że ta nie Solidarność i zazdrość i nie wiem jak to nazwać jeszcze to nieliczne osoby. Rozumiem wymianę zdań i każda powie swoje i jest git ale wczoraj rozmawiałam na ulicy z obca babka matką i prawie mnie zjadła bo wyrażała swoje zdanie negując przy tym moje taka agresja w słowach że wolałam odejść i nie ciągnąć tematu ale nie rozumiem właśnie tego czemu nie można się pogodzić z tym że jeden robi tak drugi inaczej i skoro nie zagraża to życiu zdrowiu dziecka to po co narzucać komuś swoje zdanie bo co bo jest lepsze? (przepraszam ale mam taki bulwers) tu moje pytanie czy miałyście takie zdarzenia, sytuację że ktoś obcy narzucał Wam swoją "rację" w nieprzyjemny/nie miły sposób? 

2020-06-03 22:57

Pati dokładnie tak że starszym dzieckiem miewam ze co pójdzie na cały dzień czy dłużej do babci to później cnow problem by wrócić do mojej dyscypliny czy wgl słuchania mnie.. 

2020-06-03 22:25

Pati to prawda. Szkoda że nie każdy rodzic tak myśli. Żeby trzymać te same stanowisko co my a nie przeciw

2020-06-03 12:45

Aneczka no tak a później rodzice mają problem i nie mogą sobie poradzić . Często słyszę u znajomych że ich starsze dzieci po wizycie u dziadków sa nie do zniesienia itd

 

Karolina nie no agentka fest ręce opadają . I weź wytłumacz takiemu człowiekowi że tak nie wypada nie wolno . Że większa krzywdę robi dziecku niz pożytku to się obrazi . Współczuję u mnie podobne ekscesy się zdarzają :/

Konto usunięte

2020-06-03 10:17

Pati u mnie było podobnie. Teściowa kupiła jakieś ciastka w czymś co miało niby być czekoladą a smakowało jak puder. I próbowała wciskać mojej córeczce. Powiedzialam, że nie a ona ale to tylko przecież dobre a ja mówię nie bo niedługo będzie jadła owoce i koniec. To ona wciska jej jabłko we skóra, nie myte i mówi to jabłuszko sobie poliż. Mówię żeby najpierw może je umyła a nie daje dziecku takie prosto z torby ze sklepu. Więc się obraziła. Później posadziła córeczkę przy telewizorze, dała jej klocek i kazała uderzać. Jak jej nie pozwoliłam to powodziala, że weźmie wnuczke do innego pokoju bo mama nic nie pozwala. Ale całe szczęście córeczka nie chciała z nią iść :) 

2020-06-02 21:34

Pati to prawda takie różne stanowiska dla dziecka są najgorsze..bo właśnie wtedy chcą do dziadków bo widzą że tam mogą wiecej

2020-06-02 17:23

Ja ostatnio miałam taką sytuację że mówiłam teściowej żeby już nie dawała wafli , a ona swoje a jeszcze jeden i efekt był taki że syn zwrócił . Ja już nie wiem skoro nie dociera to co się mówi to jak dotrzeć . Tym bardziej że to rodzice decydują itd a jak słyszę że dziadki sa od rozpieszczania to ręce opadają dosłownie . Raz też miałam sytuację jak syn wchodził na stół a moja mama pozwoliła zamiast tłumaczyć a tak żeby mama nie wiedziała . I wychodzi że to jest tak rodzic mówi nie a dziadek czy babcia pozwoli to wtedy rodzice są źli . I często nawet nie myślą że robią dziecku krzywdę takim zachowaniem 

Konto usunięte

2020-06-02 10:21

Gugi ja zostawiam z moją mamą z teściową na cały dzień bym w życiu nie zostawiła. Po kilku dniach córeczka by już była nie do wytrzymania bo by mogła wszystko. Wszystko to, czego próbuję ją nauczyć poszło by na marne. 

2020-06-02 09:59

U mnie teściowie uważają, że powinni rozpieszczać dziecko. Na szczęście przyjeżdżają raz na jakiś czas i przymykam wtedy oko.