Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1591 Wątki)

kiedy powiedziec w pracy o ciąży

Data utworzenia : 2019-11-06 11:34 | Ostatni komentarz 2022-05-10 16:21

karolina213

14426 Odsłony
126 Komentarze

hej mam do wszystkich pytanie i bardzo prosze o podzielenie sie swoimi historiami. Jestem w 10 tygodniu ciazy i zastanawiam sie kiedy powiedziec w pracy. Mam umowę o pracę wiec to nie jest obawa przed jej utrata lecz bardziej przed rozczarowaniem szefa i osób z ktorymi współpracuje. Małe biuro ogolnie bardzo przyjazna atmosfera. Pracuje tu od niespelna roku i bumm dowiaduje sie ze jestem w ciazy. Niby sie cieszę bo to cudowna wiadomosc ale w pracy boję sie powiedzieć. Wiem ze będą musieli zatrudnic kogos na moje miejsce i jest mi przykro. Kiedy wy powiedzialyscie o ciazy i jak to przyjeli wasi pracodawcy?

2019-12-02 12:57

Myślę ze sama nazwa urlop wychowawczy wskazuję na to ze matka zostaje z dzieckiem w domu bo chce lub nie ma co z nim zrobic. Po to powstał program by pomóc wrócić matkom do pracy. a nie by dziecko posłać do zlobka a matka będzie siedziała w domu.

Konto usunięte

2019-12-02 12:32

Pati - dowiedz się czy na pewno urlop wychowawczy jest wliczany :) Bo to są programy mające na celu ułatwienie powrotu do pracy - po kilku miesiącach musisz dostarczyć zaświadczenie, że pracujesz :) 

 

Co do tego urlopu wychowawczego nie jestem pewna, ale gdzieś czytałam, że urlop wychowawczy masz po to, aby być z dzieckiem w domu i je wychowywać i dlatego nie możesz wtedy dawać dziecka do żadnych placówek opiekuńczych. 

2019-12-02 10:05

Magicznypazur a to Ci zrządzenie losu . Heheh mam wrażenie że kobiety ktore pracują w HR badz prowadzą własne działalności bardziej patrzą na te kryteria niz mężczyźni dla nich liczy się pracownik. Ja jak zaczęłam pracę u obecnego pracodawcy to miałam 26 lat i zapewniałam pracodawcę że dziecka nie chce wtedy było to prawda bo nie czułam tego ale jak miałam 28 lat zachcialam i mimo że pytał to zapewniałam dalej ze nie chce a wtedy już panowałam wszystko i dostałam umowę na czas nieokreślony a na drugi dzień dostarczyłam L4 

 

Pcheła teraz staram się o przyjęcie do żłobka i rusza nowy program dofinansowany przez UE warunek konieczny matka musi być na macierzyńskim , wychowawczym bądź bezrobotna , bo jest to program dla matek które chcą wrócić do pracy . 

Być może normalnie jak się płaci całość za żłobek nie można wysłać dziecka do żłobka czy przedszkola 

Konto usunięte

2019-12-02 09:49

abc11225 - masz rację, że nie każdy musi być rok na macierzyński. Tym bardziej, że część urlopu może wziąć ojciec dziecka. A matka może wtedy wrócić do pracy. Jeżeli tylko jest możliwość pracy zdalnej z domu, to super rozwiązanie, ale pamietaj, że wtedy nie możesz być na l4, urlopie macierzyńskim czy urlopie wychowawczym. Musisz być wtedy normalnie pracownikiem w pracy. Jedynie pracę z domu wykonujesz. 

 

Co do urlopu wychowawczego, to niby można na nim podjąć jakąś pracę, ale z tego co kojarzę to są jakieś obwarowania prawne. I chyba obecny pracodawca musi wyrazić na to zgodę. No i z tego co się orientuję, to będąc na urlpie wychowawczym nie możńa dziecka wysłać do żłobka czy przedszkola. 

2019-11-29 21:19

Kiedy powiedzieć o ciąży to tak naprawdę kwestia względna.  U mnie w pracy dwóm osobom obiecano przedłużenie umowy, a w ostatnim dniu danej umowy te osoby dowiedziały się, że nie ma takiej opcji - co prawda nie dotyczyło to ciąży, ale podejście szefa zapalilo u mnie czerwoną lampkę. Zależało mi na przedłużeniu umowy a w dniu zakończenia umowy byłam w 11 tygodniu ciąży, gdzie firma nie ma obowiązku przedłużać umowy bo taki obowiązek ma od skonczonego 12 tygodnia ciazy i dlatego o ciąży powiedziałam dopiero po przedłużeniu umowy. Teraz druga ciszę już musieli mi przedłużyć do dnia porodu i już mam zapowiedziane, że jak będę chciała wrócić i będzie praca to przyjmą mnie od ręki.

Konto usunięte

2019-11-29 21:12

Magicznypazur usłyszałam to samo od dyrektora jednej z firm. Że jestem młoda, od razu po ślubie to zaraz będzie dziecko więc dziekuje. Zatrudnił chłopaka, który po miesiącu odszedł :) później dzwonili do mnie ale już pracowałam w urzędzie więc podziękowałam.

2019-11-29 21:07

Na kobiety patrzy się inaczej A jeszcze inaczej  jak ma dziecko w tedy to jeszcze gorzej bo dziecko może zachorować  albo może zajść  znowu w ciążę 

2019-11-29 18:11

pati1990 zgadzam się,na kobiety patrzy się inaczej. Najgorzej patrzy się na kobiety do 30stki. Pamiętam, jak kiedyś pojechałam na jedną rozmowę o pracę, to właścicielka firmy mi wprost powiedziała, że raczej nic z tego nie będzie, bo jestem za młoda i mogę zajść w ciążę, a ona potrzebuje pracowników (mój synek miał wtedy niecałe 2 latka). I jaki tego był finał? Że ja znalazłam pracę w Urzędzie Pracy a ona później u mnie pracowników szukała i chciała kogoś na staż przyjąć ;-)