Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1589 Wątki)

Hejt na mamy

Data utworzenia : 2024-02-13 19:29 | Ostatni komentarz 2024-03-01 20:20

Amelia.wczesnamama

355 Odsłony
30 Komentarze

Chciałabym sie tytaj podzielic swoimi przemyśleniami i zaprosic do dyskusji ponieważ odkad jestem mama i juz nawet w ciąży zauwazylam taka zależność ze nie wazne co mama zrobi to jest złe a jak tata wykaże zainteresowanie swoim dzieckiem to jest super mój partner mi pomaga ale dzazniace jest to ze ja wszystko robie przy dziecku a on zrobi cokolwiek i jest super a mamy sa oceniane ze względu w jaki sposób rodziły chociaż to nie ich wybór w jaki sposób karmia swoje dziecko najważniejsze jest to ze dziecko jest nakarmione i szczeliwie sie urodziło chcialam tu napisac swoje refleksje i zapraszam do dyskusji i wspierania sie nawzajem 

2024-02-20 23:17

Ojj bardzo dużo oceniania;(  szczególnie na grupach na fb. Ile tam zamiast rad o które próby jest wytykania i wysmiewania. Jestem w 2- bo czasem naprawdę cenne posty są- ale jak czasem czytam jak matki wzajemnie są dla siebie niemiłe to aż mi przykro samej.

2024-02-20 19:04

dokładnie, a ostatnio robi się coraz gorzej na tym świecie, zamiast sobie pomagać to jest wytykanie 

2024-02-20 14:36

Tak teraz dziewczyna lat 20 jak zajdzie w ciążę to masakra a przecież to idealny wiek do rodzenia dzieci. Albo madki 40 latki z byle chrosteczka do lekarza bo wyczytała w internecie co to może być. A później normalne mamy są oceniane przez pryzmat wyjątków. Każda z nas jest przez kogoś hejtowana że coś źle robi a zazwyczaj właśnie przez kobiety. Nie powinno tak być bo jesteśmy od tego żeby sobie pomagać a nie oceniać jedna drugą 

2024-02-20 13:59

ja tez lubie rady . Ale rady a nie wciskanie mi na sile rad co powinnam a czego nie powinnam . Albo co robię złe 

2024-02-14 22:23

Ja nie mam nic przeciwko radom. Ale jedli faktycznie da rzeczowe i na miejscu a nie na zasadzie bezczelnego wtrącania się. Uczę się opieki nad dzieckiem i sama często proszę o rady doświadczone już mamy.

2024-02-14 12:15

Ja już pisałam właśnie że mam już problemy robione od kiedy zaszłam w ciążę ale post musi być zaakceptowany bo gdzieś wstawiłam kropkę bez spacji a na telefonie często mi się to zdarza. Na szczęście mam wspaniałego wspierającego partnera, który ufa mi ponieważ to ja się mocniej edukowałam ale wiadomo uczymy się razem. Nie da się wszystkiego przewidzieć chyba że ma się takich rodziców, którzy już wiedzą że mała będzie niejadkiem itd.

2024-02-14 07:53

Ja na razie nie narzekam na ocenianie i "dobre rady". Jakoś u nas w rodzinie nikt bez pytania nie narzuca sie i nie probuje wmowic ze robie cos zle, a obcymi się nie przejmuje. 

Co do hejtu to też ogólnie ostatnio widać taki ogólny hejt na matki ale to też niestety jest wina niektórych kobiet, a odbija się na nas wszystkich. Ostatnio mam wrażenie, że młoda mama np. W internecie kojarzy się z rozszczeniowa kobieta z tak zwanym odpieluszkowym zapaleniem mózgu i bardzo mnie to martwi bo przez pewien stereotyp wszystkie zaczynamy być tak oceniane.

2024-02-14 00:24

Kiedyś też było inne myślenie na temat tatusiów. Zrobił to teraz byle opić i pracować żeby była kasa a resztą zajmie się matka.. Całe szczęście teraz już w większości tatusiowie się poczuwają do wychowywania i kochania dziecka. Ja właśnie mam to szczęście i na rowni zajmujemy się dziećmi. Dzięki temu czuję ogromne wsparcie i bardzo mnie to cieszy jak widzę kiedy to tata kąpię, karmi, ubiera, czy przewija nasze dzieci albo jak się razem bawią. 

Maco rad nie lubię jak mi ktoś narzuca swoje mądrości. Taka już jestem. Oczywiście wysłucham i przyjmę do wiadomości ale w środku mnie to bardzo irytuje. A jeśli mam taką potrzebę to sama zapytam albo poszukam informacji :)