Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1591 Wątki)

Grudniowe mamy 2016

Data utworzenia : 2016-06-12 21:06 | Ostatni komentarz 2016-12-26 19:40

klio69

5034 Odsłony
102 Komentarze

Z nieskrywaną przyjemnością rozpoczynam ten wątek by dzielić się z innymi tym co istotne z punktu widzenia przyszłej mamy.

2016-10-10 14:19

Klio to Ty też masz przejścia z tą ciążą... Faktycznie dobrze że to już 31 tydzień. Oby Twoja R. była dla Ciebie bardziej wyrozumiala. ;) trzymaj się cieplutko!

2016-10-09 15:56

Weszłam na Forum ze względu na konkurs, gdyż w głowie pojawiła się myśl..o przywiązaniu do marki Lovi i tego co jej zawdzięczam, ale wracając do tematu. Chciałabym by było mnie tu więcej, może teraz gdy te jesienne dni nastaną coś się zmieni w tym temacie, choć bunt dwulatki lub bardziej wchodzenie w etap wychowawczy dość mi ciąży. U mnie również 31tc będzie druga córka, nie mam już szyjki, mam założony pessar i ciążę wysokiego ryzyka, spędziłam trochę czasu w szpitalu, a każdy kolejny dzień odsuwa mnie od przedwczesnego porodu. ściskam Was mocno:*

2016-10-05 19:20

Maniuela gratuluję synka. :) a jak samopoczucie? Pewnie, pakuj torbę, przecież Ci nie zawadzi, a glowa o ile spokojniejsza. :) Ja też będę mieć ,,parke". Tym razem córcia. Na szczęście czuje się wspaniale, synuś też grzeczny, więc jakoś leci. Mnie prawdopodobnie będzie czekać cesarka, bo dziecko znowu duże, a jak na usg osiągnie wagę 4200-4300 to już na 100%. Nie wiem czy mam się czego bać, bo rodziłam naturalnie. I też mnie zloscilo to życzenie córki, nawet kilka razy oschle zwracalam uwagę, że są ważniejsze aspekty w życiu niż płeć, ale można sobie pogadać. ;) No dziewczynki już bliziutko... U mnie stuknął 31 tydzień. I też czas nagli.. jestem w trakcie kursu na prawo jazdy (w październiku, najwyżej listopadzie chciałabym zdać) i intensywnie myślę nad rozwijaniem swojej pasji fotografowania. Chyba zainwestuje w profesjonalny aparat, kilkanaście gadżetów i pofatyguje się na kurs. Może zaowocuje. :) A co u Ciebie Klio? Jak się czujesz?

2016-10-05 17:42

Cisza tu...cisza... A ja wpadłam się pochwalić!!! Lepiej późno niż wcale, ale w 30 już tygodniu dowiedziałam się,ze będzie chłopak :) :) :) Choć w zasadzie płeć dziecka jest mi obojętna to mimo wszystko bardzo się cieszę, że będzie "parka". I zastanawiam się, czy przypadkiem nie zacząć pakować już torby...ten czas tak szybko leci... Pozdrawiam ciepło w te nieprzyjemnie chłodne dni :)

2016-07-12 21:55

Dziewczyny...niby druga ciąża, ale sporo niespodzianek. Wylądowałam nawet na kilka dni w szpitalu z powody tyłozgięcia macicy. Jeżeliktóraś to przerabiała to wie, że to nic przyjemnego. Mało siedzę przed komputerem, w zasadzie wcale nie mam na to czasu. Córeczka energiczna, więc wolę poświęcać jej dużo czasu, tym bardziej, że od grudnia czasu będę miała jeszcze mniej. Samopoczucie nawet dobre, dzięki Bogu skończyły się mdłości, które męczyły mnie nie tylko porankami, ale przez całe dnie. Wszystkim mamuśkom dużo zdrowia i samych CHŁODNYCH!!! przyjemnych dni :)

2016-06-29 11:00

Agnieszka, migreny miewam od niepamiętnych czasów..i to zazwyczaj weekendowe, gdy zwalniam mój organizm się wycisza..Lecz te migreny w ciąży to istne apogeum, pewnie oddziałuje to też na moją świadomość, gdyż w ciąży nie mogę brać tak silnych tabletek jak brałam przed ciążą, a paracetamol lub appap jest dla mnie za słaby..Od tygodnia nie czuję bólu, życie wydaje się o wile piękniejsze - to chyba za sprawą morskiego klimatu :) gdzie upały nie sa tak dokuczliwe i uciążliwe jak w mieście.

2016-06-25 08:08

Małgosiu, super! Czyli Miłoszek będzie miał prawdopodobnie towarzysza do zabaw. Dobrze, że nie przejmujesz się gadaniem innych, bo to Twoje życie i masz prawo układać je tak, jak Ty chcesz. Fajnie, że Twoje dzieci będzie dzieliła mała różnica wieku, a to, że jesteś młoda to dodatkowy atut - będziesz miała więcej siły na zabawę i opiekę nad maluchami. A być może kiedyś postaracie się o trzeciego maluszka, żeby "życzliwi" mieli o czym gadać. Szkoda tylko, że nie możesz liczyć na pomoc rodziny. Znam to bo sama byłam zdana tylko na siebie, ale moje dziewczyny dzieli duża różnica wieku, więc było mi łatwiej. Klio, współczuję migren, znam ten ból. U mnie migreny pojawiły się po urodzeniu pierwszej córki i "towarzyszą" mi już prawie 17 lat. Najgorsze jest to, że zawsze mi się wydaje, że wytrzymam ból i staram się nie brać tabletki, a potem ból jest tak silny, że nawet tabletka nie pomaga. Do tego dochodzą mdłości (ale nie wymiotuję) i zawroty głowy. A czy w ciąży też męczą Cię bóle głowy? Bo ja o dziwo w ciąży ani razu nie miałam migreny, po porodzie powróciły. Koleżanka, która też cierpi na migreny (z wymiotami), a jest uczulona na większość leków przeciwbólowych, stosuje okłady z plastrów z surowych ziemniaków, które kładzie na czoło na 15 - 20 minut . Można też zetrzeć ziemniaki i nałożyć papkę na gazę, a następnie na czoło. Ja osobiście nie próbowałam tego sposobu, ale Ona sobie chwali, podobno ból głowy jest mniejszy, da się go wytrzymać bez tabletki.

2016-06-24 21:56

Powiem Ci, że tak naprawdę na dziecko nie ma chyba w ogóle odpowiedniego momentu... Dopiero jak się urodzi to często mamy myślą, że to chyba najpiękniejsze wydarzenie jakie mogło się zdarzyć. :) Moja druga ciąża była w 100% planowana. Spotykałam się prócz z radością ze zdziwieniem, a nawet oburzeniem. Jak można mieć dwoje dzieci w krótkim odstępie czasu i to w takim wieku? (23). Ale... niech sobie pogadają. ;) To moje życie i nikt za mnie go nie przeżyje. No i te ciągłe zapewnienia. Musi być parka. Jakby to płeć była najważniejsza na świecie. Złości mnie to. No i psikus, bo byłam dzisiaj u lekarza i najprawdopodobniej będzie synuś. <3 Ależ się cieszę. :) Dziewczyny, a co tam u Was słychać? Jak samopoczucia? Wytrzymujecie upały? :)