Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1591 Wątki)

Dziwny "sen"

Data utworzenia : 2017-02-24 12:21 | Ostatni komentarz 2017-03-23 17:50

NatkaF

4535 Odsłony
126 Komentarze

Wczoraj, oczywiscie jak nie moglam zasnac, bo moj mozg zamiast spac to szaleje z myslami ( no bo po co spac) uswiadomilam sobie jedną rzecz dotyczącą pewnego "snu". Otoz czasem, "sni" mi sie, ze leze w lozku, spie, i nagle ktos wchodzi do pokoju, ktos zupelnie mi nieznany, a ja nie moge ani sie ruszyc, ani krzyknac...przerazajace to jest a mam wrazenie jakby dzialo sie to naprawde. No i wlasnie wczoraj nie mogac zasnac, uswiadomilam sobie, ze taki sen wystepuje tylko i wylacznie wtedy jak jestem sama w pokoju (maz wyjechal, albo jestem u rodzicow). I tak sobie mysle skad takie rzeczy się biora, i dlaczego akurat wtedy jak spie sama? (oczywiscie nie zawsze, ale jednak jest to powtarzalne co jakis czas) Czy wy tez miewacie takie "sny na jawie" ?

2017-03-09 10:26

Nie wszędzaie tak jest. U mnie w miejscowości jest dom starców i jest tam bardzo dobrze. Staruszkowie mają dobrą opiekę, fajne zajęcia dla tych którzy są sprawni, przynajmniej raz w miesiącu ci którzy mogą jadą na jakąś wycieczkę, ogniska im organizują, występy różna, panie które tam pracują ciasta dla nich pieką. Wiadomo że czasem czegoś się nie dopilnuje bo przy dużej liczbie osób takie rzeczy się dzieją, ale wydaje mi się że nie ma na co narzekać.

2017-03-08 19:26

o matko Zamarancza to co piszesz jest przerazajace :(

2017-03-08 14:54

Domy opieki, domy starców, hospicja to najgorsze ośrodki jakie mogą być... Mój dziadek był bardzo chory, z racji, ze nie mógł oddychać był pod respiratorem i miał tracheotomię. Był w hospicjum dla osób wentylowanych mechanicznie.. Leżał ok. 50 km od nas, więc jeździliśmy tylko raz w tygodniu, ewentualnie jak były święta i wolne od pracy. W rurce od respiratora zbiera się wydzielina, bo my odkrztuszamy, a tacy ludzie nie mogą.. Więc max co 2 godziny trzeba ich odsysać.. Oni mieli to totalnie gdzieś.. Jak przyjeżdżaliśmy to zawsze rura była prawie zapchana, dziadek ledwo oddychał, a na pytanie czemu nie zadzwoni, aby odessali to powiedział, że się boi... Był chory miał gorączkę i leżał cały dzień w mokrej bluzce, ze szło ją wyciskać, nikt go nie przebrał.. Ginęły mu środki czystości, woda... Pielęgniarki na upomnienie robiły afery i się na nim wyżywały.. Raz poskarżył się dyrekcji to go pielęgniarka zwyzywała i się zaczął bać.. :( Na buzi miał masę strupów nie wiem skąd, wkoło ust podejrzewam, że jakaś grzybica, bo nikt jamą ustną się nie zajmował, a on nie jadł samodzielnie, usta miał otwarte. Mama kupiła lek na te strupu to zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach.Jak umarł to jest taka specjalna sala pożegnań, gdzie może rodzina przyjechać i zobaczyć zmarłego. Leży tam 2 godziny... Nas powiadomiono 2 godziny po jego śmierci, żebyśmy nie byli w stanie go zobaczyć.. To przykre, bo takie leżące osoby są bezbronne.. Innym razem znajomej mama była w domu starców u zakonnic i to co słyszałam było okropne.. Kobiecie skończyła się woda, pół dnia prosiła o szklankę, bo chciało jej się pić.. Dała zakonnicy 100 zł, aby kupiła jej wodę, nie zobaczyła ani wody, ani pieniędzy więc dała drugiej 100 zł i było to samo... Wyzywały, szturchały, poniżały, olewały prośby... Nie rozumiem jak można tak traktować drugiego człowieka. Rozumiem, ze taka praca jest ciężka psychicznie, ale żeby tak robić.. Nie wiadomo jak będzie wyglądało nasze życie na starość, może to później te babeczki ktoś tak będzie traktował!!

2017-03-08 13:06

Hm o tym nie pomyslalam, moze dlatego zawsze sie obrazaja jak to mowie :D

2017-03-08 12:53

Bo te domy opieki to tylko z nazwy, sąsiad nie mógł zajmować się ojcem, oddał do domu opieki i po kilku miesiącach ojciec przestał chodzić, miał później odleżyny i zmarł, jak trafił do szpitala to powiedzieli, że strasznie zaniedbany

2017-03-08 12:21

A ja zawsze mamie powtarzam ze wysle ja i tate do domu opieki :D i ze chce zeby moje dzieci tez to zrobily :D Mama i tata zawsze ise obrazaja hahahahaha

2017-03-08 10:48

Też tak mówie do mojego męża, że jak będę jak ktoś tam to patelnia w ruch :D

2017-03-08 10:44

No niestety ze starszymi gorzej niz zdziecmi.... a moja mama zawsze mowi...jak bede taka jak dziadek na starosc to wez patelnie i pier... mnie porzadnie w lepetyne moze wtedy cos do mnie dojdzie a nie to co dziadek :D