Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1591 Wątki)

Dzień dziecka

Data utworzenia : 2017-05-31 12:32 | Ostatni komentarz 2023-06-07 09:24

Konto usunięte

5138 Odsłony
153 Komentarze

Co planujecie na ten dzień? Moje dzieci ostatnio co dzień mają dzień dziecka, bo co dzień gdzieś się wybieramy, a to nad wodę, a to konie u wujka, a to do mojej siostry gdzie jest Golden i Arek może pobiegać z siostry córkami. No i w sumie nie wiem co jutro zaplanować. Może sala zabaw. A Wy co planujecie?

2017-06-23 06:38

Ja tak jak Zabusia jestem ciekawa co słychać u Mamy, jak dzieciaczki się mają i teściu czy widać już większą poprawę zdrowia. Pozdrawiam Cie MAM

2017-06-22 22:14

MAM odezwij się co tam u Was???????

2017-06-22 22:13

Oj laski odpuścić chyba byloby najprościej,dzis przyhechala i tylko sam stres...do tefo człowieka nic nie dociera...moze i chciałaby dobrze,ale jej to nie wychodzi...widzi tylko sama,siebie,siebie ze wszystkim tlumaczy a my aaa malo wazni

2017-06-21 07:56

Aleks, faktycznie niezła afera. Ale masz rację, nie ma co na siłę. jeśli tak wybrała, tak woli i tak jej odpowiada to nie ma się co przejmować, a tym bardziej stresować. Moja szwagierka ma bardzo podobną teściową do Twojej, nawet nie wiem, czy nie gorsza. Ona w końcu się poddała, niczego nie oczekuje, nie tłumaczy, nie walczy, bo szkoda zdrowia. Jest to jest nie to nie. Pozostał tylko żal. MAM, współczuję pieska, bo to naprawdę musiało być trudne, ale niestety czasem lepiej tak, niż żeby cierpiał. Marta, ale miałaś wizytę, jak dobrze, że ja mam inną zupełnie teściową i ona uważa, że jak kto ma w domu to tylko i wyłącznie jego sprawa, że ona też by nie chciała, żeby ktoś u niej coś zmieniał, czy krytykował.

2017-06-20 22:34

Chyba czas żeby odpuścić, pewnie nie jest to łatwe szczególnie dla Twojego męża, ale może tak będzie dla waszych nerwów lepiej.

2017-06-20 01:01

Ja,tez powoli tak mysle...ze obudzi sie z reka w nocniku...będzie chciała a my juz nie...zreszta to mi maz powiedział ze on juz ma,disyc tej sytuacji i wiecej sie prosic i stresowac nie bedzie...

2017-06-19 23:05

Marta do Twojej teściowej też brak słów ale chyba dzisiaj już jej nie ma więc odetchnęłaś z ulgą. Ja jak pępek odpadł nic nie robiłam ale położna jak przyszła to sama "zamknęła" pępek spirytusem ale sama na Twoim miejscu też nic bym nie grzebała. Gabi super, że Twój mąż tak załatwił wszystko z teściową i masz spokój. Nie jedna Ci zazdrości. MAM szkoda pieska... co do teściowej to...chyba nic nie napiszę. Najważniejsze, że teściu pomału dochodzi do siebie. Z dnia na dzień jest silniejszy a to jest ważne. :) Aleks pomyślałam jak Zabusia Twoja teściowa to chyba obudzi się ale będzie już za późno...niestety...ale Ty się nią nie przejmuj bo stres nie jest dla Ciebie dobry.

2017-06-18 22:27

MAM przykro mi z powodu pieska, ale już się nie męczy. Rozumiem smutek po stracie pupila. Dobrze że teściu ma gości niech wraca do zdrówka. Aleks Zdrówka dla synka z katarkiem to przekichane bo pewnie ciężko mu się oddycha oby szybko przeszło. Akcji z teściową współczuję. Jeszcze będzie żałowała swojej decyzji, ale pewnie już będzie za późno nie przejmuj się.