Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1592 Wątki)

bez kredytu

Data utworzenia : 2017-09-23 21:44 | Ostatni komentarz 2018-08-14 20:12

paulina.leszczynska

2114 Odsłony
51 Komentarze

A teraz mnie naszło pytanie...Czy w dzisiejszych czasach da sie zyć bez kredytów ? My mamy 2 kredyty jeden na remont braliśmy bo nie było jak odłożyć a potem samochód nam się zepsuł i znowu kredyt było trzeba brać. Jest tutaj ktoś bez kredytu ?

2018-08-03 14:41

Ja nie wyobrażam sobie mieszkania w mieści naprawdę. Tutaj wypuszcze dziewczyny na pole nie martwię się o nie. Młody też swobodnie sobie biega. Własny basen cisza spokój. Jedyny minus że do sklepów większych czy do lekarza trzeba dojechac

2018-08-03 14:36

Mamowe ja również chciałam żyć w mieście bo całe życie gdzieś na uboczu. Ale teraz patrząc z perspektywy dzieci, które wyjdą na podwórko i nie martwię się gdzie są daje troche do myslenia

2018-08-03 13:25

Paulina , sama zawsze marzyłam o tym żeby mieszkac w bloku a teraz modlę się aby udało nam się kupić albo postawić jakiś niewielki domek ... Nawet taki do 100 M2 ale z własnym ogrodem ...żeby dzieci mogły wyjść , wskoczyć do basenu :)

2018-08-03 13:22

Mieszkają na swoim bo to mieszkanie jest na kuzynkę. A ze ma je po babci to juz inna sprawa. Sama go nie kupila ale sama remontuje i opłaca rachunki. A mamę wzieli pod dach bo ma ciężka sytuacje

2018-08-03 12:24

Mój szwagier z siostrą na początku kupili mieszkanie w mieście pomieszkali chyba rok i stwierdzili że chcą na wieś. I wtedy rok czasu mieszkali u moich rodziców bo tle wyniosła ich budowa

2018-08-03 12:23

rewers, a więc nie mieszkali " na swoim" a o tym mowie

2018-08-03 11:01

U nas narazie bez kredytu i oby jak najdłużej. Ale jedyny jaki chyba weźmiemy to na dom. Bo w tych czasach naprawdę trudno się dorobić :(

2018-08-03 10:46

Pomimo tego , że mamy jak na 3 osobowa rodzinę niemało ... Ale też nie jakieś kokosy to kredyt w wysokości 30 tys na remont mieszkania musieliśmy wziąć i ubolewam nad tym bo żal mi 600 zł co miesiąc wpłacać do banku i spłacać kredyt więcej o prawie 8 tys ... Pewnie jakbyśmy zacisnęli pasa i nie wydawało tyle na jedzenie bo na to wydajemy najwięcej to byśmy spokojnie co miesiąc mogli odłożyć z 1000 zł ale wtedy nici z wyjazdów spontanicznych , nici z kin i zakupów w galeriach :)