Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1592 Wątki)

bez kredytu

Data utworzenia : 2017-09-23 21:44 | Ostatni komentarz 2018-08-14 20:12

paulina.leszczynska

2116 Odsłony
51 Komentarze

A teraz mnie naszło pytanie...Czy w dzisiejszych czasach da sie zyć bez kredytów ? My mamy 2 kredyty jeden na remont braliśmy bo nie było jak odłożyć a potem samochód nam się zepsuł i znowu kredyt było trzeba brać. Jest tutaj ktoś bez kredytu ?

2018-08-05 14:37

Bez kredytu nie da rady. Ja nawet takie rzeczy jak pralka, lodówka czy samochód to tylko dzięki kredytom. Taki nasz dzisiejszy świat :(

2018-08-04 14:31

Nie da się tak żyć. Sama mam kredyty, bez nich nie mogłabym sprostać pewnym sprawom.

2018-08-03 21:33

No tak coś za coś. Ja bez prawka nawet nie miałabym jak do pracy iść

2018-08-03 21:09

Mieszkania w bloku owszem ale przejściowo ..chociaż znam osoby które by w życiu się na dom nie zamieniły ... Uważają że nic robić nie muszą ... Elewacja i dookoła bloku ich nie obchodzi ..klatki sprzątane ...napalone , woda ciepła i oczywiście to zrozumiałe ... Bo mając dom ma się dużo więcej obowiązków i jakby nie patrzeć wydatków ;)

2018-08-03 18:15

Dziewczyny mam porównanie od dzieciństwa mieszkałam na wsi można sobie wyobrazić cisza spokój , wieś nie była tak rozbudowana jak dzisiaj , bawiliśmy się na ulicy do wieczora , teraz jak jadę do mamy to co chwile samochody jeżdżą powstały nowe osiedla i ludzi jest coraz więcej. Natomiast jak mi się mieszka w mieście , idealnie nie trzeba palić w piecu , wracam zimą i mam cieplutko (chociaż teraz są piece groszkowe więc nie jest tak źle) Uważam że mieszkania dla młodych par małżeństw są idealnie. Mamy działkę i jak się kiedyś rodzina będzie większa pomyślimy żeby się budować. W dzisiejszych czasach raczej się nie obejdzie bez kredytów, każdy się wspomaga jak może niestety wszystko idzie w górę, a wynagrodzenia stoją w miejscu.

2018-08-03 17:06

Paula dokładnie coś za coś .. moja siostra mieszka w samym lesie ..mają tam domek i brak w sumie sąsiadów ... Cisza spokój a jak jakieś auto jedzie to każdy wie że to do nich albo jakiś grzybiarz który zabłądził ;D ale nigdy nie słyszałam żeby marudzili na brak sklepów ...na dojazdy nawet zimą :) zapasy zawsze jakieś mają .. dużo zapraw , napoje i suche kupują w większych ilościach a świeże w sumie na bieżąco bo sklep mają 10 km od domu taki mały ale to co trzeba kupią ...do marketu też nie mają daleko bo 16 hm :)

2018-08-03 15:20

Paulina włąśnie to jest ten problem, że wszędzie trzeba dojechać a bez samochdu to już w ogóle ani rusz. Lekarz większe sklepy poczta wszystko daleko. Ale za cene ciszy i niezależności :D

2018-08-03 15:02

My tez mieszkamy na wsi ale w bloku, ta nasza wies to bardziej jak przedmieścia. Głośno, ruchliwa ulica, wiecej bloków niz domków. Podworko mamy ale blokowe, nieogrodzone, starsze chlopaki dla szpanu wjeżdżają jak dzikusy. I jak tu puścić dziecko bez opieki. Marzy mi sie domek, maly ale swój. Ostatnio lubie jezdzic do tesci. Oni mieszkają w domku, jeden od drugiego jest praktycznie co kilometr, obok las. Nie ma obawy wypuścić małego na podworko ze zaraz ktos wjedzie z piskiem. Maz mnie kiedys namawiał zeby isc tam mieszkac, ale ja z nimi bym nie umiała, jechac posiedziec ok ale nie mieszkac.