Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1481 Wątki)

Wczoraj :(

Data utworzenia : 2017-06-15 12:37 | Ostatni komentarz 2017-06-24 13:45

Aleksandra91

1894 Odsłony
56 Komentarze

Hej, przepraszam, Was za nieobecność i brak aktywności. Zbieram się do kupy dopiero. Wczoraj mój mąż wyjechał na kontrakt zagraniczny i nie będzie go dłuższy czas. Jestem załamana, roztrzęsiona, cały czas chodzę i płaczę, jedna wielka rozsypka nie umiem się zebrać. Wiem, że to tylko na chwilę, ale nie wiedziałam, że ja to tak przeżyje. Wracam dopiero co do żywych, dom zarasta brudem, koty zaniedbane, synek kopie jak oszalały, chyba na poprawę humoru. Zbiorę się w sobie i do Was wrócę, może już wieczorem się uaktywnie, muszę sobie z tym jakoś poradzić, strasznie mi ciężko i mam doła. Najfajniejsze było to, że na grę w skojarzenia graliśmy razem, a teraz zostałam sama :(

2017-06-24 13:45

Aleksandra, jeśli oboje tego chcecie, kochacie się to pewnie, że dacie radę. W sprawie lotu nie pomogę, bo ja nie miałam odwagi lecieć z córą. Ale moi znajomi często latają z córką, a malutka dobrze to znosi. Zawsze siedzi u mamy.

2017-06-24 11:09

Za Waszą radą napisze do linii lotniczych z zapytaniem o podróżowanie z takim malcem. Jeszcze nie wiedzileliśmy, że mamy Mikołaja w brzuszku a on już latał samolotem :) się chłopak na lata od samego początku poczęcia :) jak dostanę jakąś informację zwrotną to na pewno tu napiszę, może to doświadczenie przyda się innym mamom.

2017-06-24 10:43

o to Mikołaj będzie miał koleżankę z tego samego rocznika fajnie:):) Dziewczyny dobrze radzą napisz lub zadzwoń na lotnisko i Cię poinformują latają noworodki, ale zawsze będziesz mogła skonsultować się z pediatrą jak już Mikołaj przyjdzie na świat co on na podróż samolotem :):)

2017-06-23 22:07

Ja tez kiedyś lecialam do uk z kobietą ktora miala takiego malucha w chuście obwiazanego. Wygladalo to dość dziwnie ale bobasowi chyba to nie przeszkadzało bo smacznie sobie spał

2017-06-23 22:00

Oj tak życie weryfikuje "przyjaciół" a już w szczególności macierzyństwo...jeszcze nigdy nie wypięło się na mnie tyle znajomych co teraz odkąd zostałam mamą. Ale jak to mówią prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie i ja uważam, że jest to święta prawda. Niestety... Aleksandra możesz właśnie napisać albo zadzwonić do linii lotniczych i zapytać chociaż ja myślę, że nie będzie problemu podróżować z 3 miesięcznym maluchem.

2017-06-23 21:38

Może przedzwoń czy napisz mail do linii lotniczych z których będziecie korzystać i zapytaj o to. Bo według mnie co innego trzymać dziecko już siedzące na kolanach a co innego dziecko 3 miesięczne. Dziwne te zasady mają.

2017-06-23 21:32

Ja kiedyś leciałam w jednym samolocie z takim maluszkiem i powiem że przy lądowaniu troszkę płakał, ale cały lot (3godz.) znosił bardzo dzielnie. Tak więc Aleksandra nie wydaje mi się żeby to był problem. A i zauważyłam że przy startowaniu karmiła go więc może to pomogło przy zmianie ciśnienia.

2017-06-23 19:07

Ostatnio na lotnisku byłam świadkiem, jak kazali oddać wszystkie foteliki , a dzieci trzymać na rekach. Mamy z maluszkami były przygotowane na tę ewentualności i miały nosidła. Nie wiem jak to będzie w przypadku pebble , ale lepiej być przygotowanym. Czułabym się chyba bardziej pewnie też, że tule mocno dziecko i ono będzie czuć się bezpiecznie czując mnie i słysząc moje bicie serca. Będziemy pierwszy raz lecieć w styczniu, to akurat będzie miał nie pełne 3 miesiące. Poruszę ten temat z położna na szkole rodzenia we wtorek, ciekawa jestem co mi powie.