Nocne podjadanie

Jak mam ochotę na coś słodkiego a sama nie wiem na co, to żeby nie podjadać czekolady czy ciastek robię placuszki bananowe - robi się je mega szybko :)  1 jajko, 1 duży banan, łyżka mąki (często używam kukurydzianej, bo powinnam unikać glutenu), pół łyżeczki proszku do pieczenia, można też dać 20 g odżywki białkowej albo trochę cynamonu jeśli można. Banana rozgniatam widelcem, resztę mieszam i na rozgrzaną patelnię (lekko przesmarowaną np. olejem, żeby placuszki nie przywierały) - szybkie, słodkie, pożywne :) Z takiej porcji wychodzi ok. 8 - 10 placuszków, także dla syna i dla mnie wystarcza :) 

ooo przypominałaś mi że musze gofrownicę sobie kupić 

Ja jak nie mam nic slodkiego to gofry albo mufiny robie;) 20 minut i gotowe;) hehe ewentualnie budyn z owocami;) 

Idziemka u mnie właśnie coraz mniej w tej szafce i tak otwieram, patrzę i zamykam bo nic sensownego :D chociaż dziś już z rozpaczy po chrupek kukurydziany od dzieci sięgnęłam :D ale ostatnio zakładałam sporo czekolady a powinnam się ograniczać do porodu.

Aniss żeby właśnie nie kusiło to lepiej nie mieć niż w tej szafce, wtedy wiesz że nie ma nic i cię nie ciągnie;D

a przeważnie jak są jakieś smakołyki 

oj czarnulka masz racje a jak wiesz ze w szafce kryje sie coś dobrego to juz w ogóle;) nie ma opcji aby poleżało dłużej;)

w ogóle to jest tak, że człowiek cały czas tak ma, że ma na coś ochotę a sam nie wie na co:p