Konkurs "Karmię Piersią" (ZAKOŃCZONY)

Karmienie piersią to dla mnie najpiekniesza więź między dzieckiem a matką, którą nie każda matka może tak intensywnie przeżywać jak ja. Na szczęście moje... miałam tak wyrozumiałą położną która o każdej porze była na zawołanie i pierwsze tygodnie wszystko nauczyła i doradziła, które nie były łatwe. Jestem bardzo wdzięczna, że mogłam tak długo moje dzieciątko karmić piersią. Jest to niesamowite przeżycie dla mamusi i dla maluszka. 

Karmienie piersią dla mnie to moment, w którym świat zatrzymuje się na te kilka minut. Jestem tylko ja i mój synek. Jego piękne niebieskie oczka głęboko  patrzące w moje. Czuję wtedy bliskość jaka wiąże mnie z moim dzieckiem. To jak bardzo jest zależny ode mnie oraz ile mogę mu dać. Ogromnie się cieszę, że mogę karmić piersią i przekazać wszystkie dobroci dla organizmu mojego maluszka. Było to dla mnie bardzo ważne i mimo początkowych trudności - udało się! Karmienie piersią to taka metaforyczna niewidoczna nić, która emocjonalnie wiąże dziecko z matką. Trudno ubrać je w słowa, ale myślę ze to jest po prostu miłość. W niedalekiej przyszłości chciałabym, aby mój synek miał rodzeństwo. Jeśli uda nam się wygrać to nagroda posłuży nam również przy siostrzyczce lub braciszku. Jestem dumna nie tylko z tego, że jestem mamą. Przede wszystkim jestem dumna, że mam tak wspaniałego synka ❤️

Karmienie piersią to dla mnie będzie coś nowego ! Jestem w pierwszej ciąży i jestem bardzo ciekawa tego doświadczenia :)

Karmienie piersią to dla mnie wyzwanie, które niedługo mnie czeka. Wyobrażam sobie siebie jako inżyniera od zadań specjalnych - budowanie emocjonalnego mostu między mną, a dzieckiem za każdym razem będzie dla mnie niezwykłym doświadczeniem bez względu na to ile trudu będę musiała w to włożyć. Z nastawieniem na sukces i by zadowolić mojego małego "klienta" karmienie będzie dla nas obojga przyjemnością, chwilą tylko dla nas dwoje. 

Karmienie piersia to dla mnie niesamowita bliskość i tworzenie niepowtarzalnej więzi pomiędzy dzieckiem i mamą. To piękna ale też trudna droga, o którą warto zawalczyć. 

Karmienie piersią to dla mnie wspomnienie naprzemiennego bólu i radości jaką przeżywałam podczas karmienia synka. Było ciężko, były łzy i chwilę zwątpienia. Ale mimo to wytrwaliśmy w karmieniu rok. I był to najpiękniejszy czas. Czas czułości i miłości jaką dawaliśmy sobie nawzajem. Mówi się, że o bólu się zapomina za to radość zostaje. I taka jest prawda. W lutym na świat przyjdzie nasz drugi skarb-kochana i wyczekana córeczka. I jak sobie przypomnę karmienie piersią to myślę o bliskości i czułości jaką będę mogła jej ofiarować. Nie straszne będą moje rany i ból, najważniejsza będzie miłość oddana w oczach tej małej istotki. 

Karmienie piersią to dla mnie jak wygrana najpiękniejszej nagrody na świecie. Poprzez karmienie nawiązuje się niezwykłą więź z dzieckiem, której nigdy nikt nam nie odbierze i tylko matka karmiąca piersią wie o czym mowa, te spojrzenia dzieciątka prosto w oczy matki, które wyraża tak wiele w momencie ssania piersi, te uśmiechy po zjedzeniu oraz potrzeba bliskości. W kwietniu będę mogła cieszyć się znowu tą chwilą, która jest najpiękniejszym momentem w życiu kobiety. Karmienie piersią jest najlepsze co możemy podarować tak maleńkiej Iskierce w dniu narodzin ❤️

W lutym na świat przyjdzie moje pierwsze dziecko, moja Hania. Czeka mnie wiele nowych doświadczeń między innymi karmienie piersią. Karmienie piersią jest dla mnie z pewnością czymś nowym. Uważam, że żadne mleko nie jest tak dobre dla dziecka jak pokarm matki. Możemy w ten sposób dać dziecku co najlepsze, czuć, że dzięki nam będzie prawidłowo się rozwijać. Zdaje sobie sprawę z tego, że może okazać się to trudne, ale również z tego, że dawać będzie to ogromną satysfakcję. Możemy uważać, że karmienie dziecka piersią to rzecz zwykła, że można karmić mlekiem ze sklepu, fakt można, ale czy jest ono w stanie zastąpić pokarm matki? Osobiście uważam, że od pierwszych dni życia maluszka matka jest w stanie dać mu oprócz bezgranicznej miłości, siłę, zapewnić doskonały rozwój, właśnie swoim pokarmem. To zapewne wspaniałe uczucie, życie ze świadomością, że dzięki nam dziecko prawidłowo się rozwija i nas potrzebuje. Ciężko powiedzieć, czy od początku będzie to łatwe ale jestem przekonana, że warto! Wszystkie obecne mamy jak i przyszłe mogła być z siebie dumne.