Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Konkursy #teamLOVI (394 Wątki)

Konkurs "I love LOVI"

Data utworzenia : 2016-09-26 10:55 | Ostatni komentarz 2016-11-07 13:28

Redakcja LOVI

42266 Odsłony
902 Komentarze

Korzystacie już z produktów marki LOVI? A może dopiero czekają na przyjście na świat Waszego maleństwa? Napiszcie, dlaczego wybraliście produkty naszej marki. Czekają na Was wspaniałe zestawy nagród.

2016-09-29 14:21

Produkty Lovi są najlepsza marką wśród produktów dla dzieci. Kupiłam buteleczki na sam początek. Jestem z nich zadowolona. Smoczki są dopasowane do dziecka, uspakajają. jestem w stanie polecić młodym mamą firmę Lovi i wiem,. że będą zadowolone to najlepsza firma.

2016-09-29 13:52

Jestem mamą 5letniego chłopca teraz oczekuję kolejnego dziecka i zaczynam pomału organizować wyprawę dla dziecka . Przy pierwszym dziecku stosowalam butelki i smoczki innej firmy Ale gdy syn rósł zmieniłam mu smoczki na Lovi i sprawdziły się idealnie był bardziej dostosowany do buzi dziecka i nie dostawaly się pod silikon żadne zanieczyszczenia tak jak pod inne smoczki które wcześniej stosowalismy .czytam także różne forum i artykuły i produkty Lovi są Polecane przez mamy ja także chciała bym się później podzielić informacją Na temat funkcjonalności Laktatora a także butelek które także będą mi bardzo potrzebne po narodzinach mojego dzieciątka.

2016-09-29 13:46

Aktualnie jestem na przełomie 28 a 29 tygodnia ciąży. Powoli kompletuję wyprawkę dla mojego śpioszka :* Państwa produkty bardzo przypadły mi do gustu ze względu na słodki i "dizajnerski" wygląd, duży wybór kolorów i wzorów oraz przystępną cenę :) Jestem przekonana, że mój synuś również będzie zadowolony z Waszych produktów :)

2016-09-29 13:40

Jestem przyszłą mamą, wg planów za 6 tygodni. Jednak już na tym etapie w przygotowanej wyprawce znalazły się produkty marki Lovi gdyż po pierwsze poleciła mi je moja siostra a po drugie czytając opisy wielu produktów dla maluchów zdecydowałam sie jednak na Lovi- przede wszystkim butelki , gdyż mimo iż planuje na razie karmić piersią to butelki Waszej nie będą zaburzały tego procesu ze względu na bardzo naturalne wykończenie i kształt samego smoczka. Jestem przekonana ze dopiero zaczynamy przygodę z Lovi bo asortyment macie bajeczny. Przede mną zakup laktatora oraz podgrzewacza ale myślę że również padnie na waszą firmę. Pozdrawiam.

2016-09-29 13:27

Dlaczego Lovi? Wstyd się przyznać, ale przyciągnęły mnie nie tyle dobre opinie, ale wygląd. Pusta kobieta z tej młodej matki ;) Na początku chodziło tylko o folk, a raczej folkowe smoczki. Bardzo mi się spodobały - jestem w trakcie remontu ponad stuletniego domu i styl ludowy jest przewodni. Ale nie chciałam, żeby moje mające się urodzić dziecko używało smoczka. No bo po co, tyle złego, odrzuci pierś i trzeba potem odzwyczajać! Czasem jeszcze we śnie widziałam, jak pięknie smoczki pasowałyby do wystroju! Ale co tam zaspokajanie potrzeby estetycznej matki, dziecko ważniejsze! Życie zweryfikowało moje podejście, podobnie jak dużo innych mądrych sposobów wyczytanych w książkach. Emilia okazała się niemowlakiem wymagającym i mocno cyckowym, smoczek okazał się koniecznością. Bo ile można siedzieć z tym słodkim ciężarem, przyczepionym do piersi? Wtedy przypomniałam sobie o boskich retro-smoczkach Lovi. Ale czy się spodobają córce tak jak mamie? Czy nie zaszkodzą? Może jednak wybrać coś innego, chociaż brzydkiego, bo nie folkowego? Popytałam znajomych mam i okazało się, że ich początkowo niesmoczkowe diablęta chwytają tylko Lovi. Więc zaryzykowałam. I udało się! Za miesiąc trzeba będzie zmienić zestaw na plus trzy :) Szkoda, że przy okazji smoczków nie zmieniłam laktatora... Ten, który posiadam, skutecznie uziemił mnie w pięknym folkowym wystroju pokoju Mili. Chociaż córa przybiera w tempie zastraszającym, to ta straszna machina nie daje rady uciągnąć na chociaż jedną porcję, żeby matka mogła uciec na więcej iż dwie godziny. Mądra matka po szkodzie, trzeba będzie zainwestować w laktator Lovi. Szkoda tylko, że nie ma folkowych elementów ;)

2016-09-29 13:19

Jestem mamą 1,5 rocznego synka oczekujaca na narodziny kolejnego. Mając do wyboru tak szeroką gamę skoczków i butelek dla dzieci , Hubert nie miał wyjścia i stał sie mamusi kroliczkiem doswiadczalnym. Pytacie dlaczego wybrałam LOVI ? To nie ja, to moj synek dokonał wyboru :-) butelki posiadaja praktyczne wgłębienia aby wygodnie je chwycić. Dla starszego dziecka dokupilam uchwyty i teraz synek świetnie sam sobie daje radę z piciem mleczka. Poza tym uwielbia Wasze kubeczki do picia a ze smoczkiem nadal sie nie rozstaje przed snem. Wzory są tak fantastyczne że z przyjemnoscia kupuję mu kolejne. Na kolejnym synku nie będę już eksperymentowac. Posłucham wyboru braciszka ;-)

2016-09-29 13:10

Moja córeczka urodziła się 3 tygodnie temu. Spośród wszystkich produktów marki Lovi korzystamy ze smoczka uspokajającego, którego otrzymałam w szkole rodzenia. Jest to jedyny smoczek, który moja mała toleruje i chce ssać. Dlaczego właśnie ten smoczek? Ponieważ posiada kształt taki, jaki kształt ma kapturek, przez który jest karmiona córka. Muszę korzystać z kapturków, ponieważ inaczej mała nie chwyta piersi i przez to bardzo się denerwuje. Smoczek bardzo dobrze sprawdza się, kiedy mała jest niespokojna, rozdrażniona. Marka LOVI jest pierwszą marką mojej córeczki i mam zamiar pozostać z nią i zaopatrzyć się w inne produkty.

2016-09-29 12:52

Zanim urodziła się moje córka, kupiłam praktycznie wszystkie rzeczy, które pojawiały się na listach wyprawkowych dostępnych w sieci, oprócz laktatora, który jest drogim wydatkiem, więc stwierdziłam, że jak będzie potrzebny, to dokupię. Cóż...okazał się ZBAWIENNY. W pierwszą noc po powrocie do domu mój mąż musiał pędzić czym prędzej do apteki po laktator...(mamy, które doświadczyły nawału pokarmu i zastojów, wiedzą o czym mówię:)). Oczywiście-jak na złość- dostępny był tylko jakiś bardzo tani i adekwatnej do ceny jakości laktator, z którym męczę się już prawie cztery miesiące, no bo "skoro już jest to szkoda wyrzucać". Dlatego wręcz marzy mi się laktator o którym słyszałam tyle dobrego (czyt. LOVI). A dlaczego właśnie tej firmy? Przez kilka tygodni życia mojej córki uparcie twierdziłam, że nie będę używać smoczka. Jednak kiedy "zmiękłam" i zaczęłam interesować się tematem, okazało się, że przeważnie można kupić smoczki od 0-6 miesięcy. Trochę mnie to zaskoczyło, bo przecież przez pół roku ta malutka buzia tak bardzo rośnie i się zmienia, że niemożliwym wydaje się, aby jeden smoczek pasował dla noworodka i dla półrocznego dziecka...i wtedy trafiłam na wyjątkowo ładne (co oczywiście nie jest najważniejsze, ale jestem typem estetki :)), smoczki dla kategorii 0-3 i 3-6 LOVI. I tym kupiliście moje serce! Od razu pomyślałam, że jakaś firma "myśli sesnownie" (tzn. wyciąga te same wnioski co ja:)). Problem w tym, że z natłoku informacji i bogatego asortymentu dostępnego w sieci, aż głowa boli, tak więc,kompletując wyprawkę przed urodzeniem córki, zdezorientowana i zniechęcona, kupiłam koniec końców produkty (w tym smoczek i butelki) innych firm, których nazwy, obok LOVI, często padały na forach (a potem już nie dokupywałam, bo okazało się, że co miesiąc wydatków jest więcej niż nasz domowy budżet może udźwignąć)...I bardzo żałuję! Tak więc przyznaję się bez bicia- jeszcze nie używałam produktów LOVI, ale, i nie piszę tu tylko na potrzeby konkursy- jest to na mojej liście rzeczy "do zrobienia". Mam nadzieję, że dzięki temu konkursowi, będzie to możliwe! :)