Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Konkursy #teamLOVI (394 Wątki)

Konkurs "Chwile pełne miłości" (zakończony)

Data utworzenia : 2017-10-23 09:51 | Ostatni komentarz 2017-12-18 21:37

Redakcja LOVI

64774 Odsłony
975 Komentarze

Zapraszamy Was do wzięcia udziału w konkursie, w którym do wygrania czeka aż 20 nowych laktatorów elektrycznych Expert i 100 butelek Medical+. Zadanie konkursowe: Mamy, pokażcie lub opiszcie, jak okazujecie miłość Waszemu maluszkowi, zaś przyszłe Mamy - jak okazujecie czułość swojemu brzuszkowi. Swoje zgłoszenia zamieście w tym wątku. Atrakcyjne nagrody czekają!

2017-10-26 19:12

Do czasu, kiedy urodził się nasz synek, nie wiedziałam, ze można tak mocno i bezgranicznie kochać. Trzymając w rękach syna, czuję, że trzymam swój cały świat. Miłość okazuje mu na każdym kroku począwszy od słów „dzień dobry”, az po buziaka na dobranoc. W każdym z moich gestów jest milosc, w każdym słowie , dotyku, a nawet myśli. To, co najlepsze moge dać teraz swemu dziecko, to przede wszystkim mój pokarm, kolejne są słowa, gesty, uśmiech, czułość i bliskość.

2017-10-26 19:07

Znacie to uczucie, gdy dziecko zasypia błogim snem, a Wy czujecie lawinę gorąca płynącą wprost do serca i Wasze ręce mimowolnie kierują się ku małemu ciałku, a usta składają się do pocałunków ? Na pewno to znacie ! Pojawienie się mojego synka na świecie wywołało trzęsienie ziemi w moim małym światku i odtąd jesteśmy nierozłączni. Głupie slogany wypisywane na murach w stylu "Ja+Ty=MY" nabrały nowego znaczenia, bo my od 5 miesięcy nie rozstaliśmy się na dłużej niż dwie godziny! I choć zdarzają się trudne momenty, gdy przebieram nóżkami, by wręczyć syna wracającemu z pracy tacie, to już sama nie wiem, jak to możliwe, że kiedyś GO nie było. Na każdym kroku okazujemy sobie miłość - TULIMY SIĘ, CAŁUJEMY SIĘ I TRZYMAMY SIĘ ZA RĘCE, jak na prawdziwą zakochaną parę przystało ! :)))

2017-10-26 18:59

Odkąd przyszła na świat codziennie uczymy się tej czułości. Na początku musieliśmy się wspólnie poznać, rozumieć, że płacz i szukanie cycuszka to nie zawsze głód, a czasami zwyczajnie potrzeba, by mama była blisko. Tulimy, całujemy małe stópki, kangurujemy. Domeną tatusia jest noszenie w chuście. Mama ma wtedy chwile dla siebie, a dodatkowo jest czysto w domu, bo tatuś z Gabrysią w chuście zwykle odkurza, gdyż mała lubi odgłos jaki wydaje odkurzacz. Całkiem niedawno pojawiły się uśmieszki oraz słodkie guganie. Gdy pierwszy raz usłyszeliśmy jej głosik prawie się oboje z mężem popłakaliśmy ;) Teraz miłość wyrażamy słowami i emocjami, które mała uwielbia. Jeszcze nie obchodzą ją zabawki, najlepsza jest twarz mamusi i tatusia. I chociaż z tatą też jest super, to uwielbiam chwile moje tylko z Nią. Przy piersi. Lubię jak już się naje i potem leciutko się uśmiecha, psotnie "zagaduje". Kąpiel za to jest czasem tylko z tatą. Po kąpieli masujemy brzuszek, otulamy kocykiem. Bliskość i sposób na okazywanie miłości ewoluuje wraz z jej rozwojem. Kiedyś uwielbiała bardziej kangurowanie, teraz chce, by do niej mówić, śmiać, śpiewać piosenki, pokazywać świat na rączkach. To fascynujące zmiany dla nas rodziców i fajnie jest obserwować jak zmieniają się jej upodobania, gusta, jak się rozwija. Kochać to pozwolić na harmonijny rozwój dziecka, w takim tempie jaki jej odpowiada :) oraz odpowiadanie na jej potrzeby.

2017-10-26 18:57

Nasze szczęście już jest z nami.W lipcu świat nasz zmienił i miłością go wypełnił. Każdy dzień jest dzis różowy mimo trudòw, trosk i obaw. Rośnie szybko nam słoneczko my wspieramy, pomagamy, są zabawy, jest czytanie, śpiew i wspólne gaworzenie. Na spacerki też chodzimy aby świat mu pokazać, słuchać ptaków, szumu drzew. Najważniejsze jednak to, że miłości ogrom mamy i malucha nia obdarzamy a w zamian uśmiech otrzymamy.

2017-10-26 18:45

Alicja jest naszą pierworodną córeczką, która ma przyjść na świat dwa miesiące po naszej pierwszej rocznicy ślubu. Wiadomość o tym, że spodziewamy się dziecka spadła na nas jak grom z jasnego nieba i przytrafiła się na ogromnym życiowym zakręcie. Ale cieszyliśmy i cieszymy się z tego faktu jak z niczego innego. Owoc naszej miłości, niewinna istotka, nasze oczko w głowie i nasza harmonia. Nigdy nie sądziłam, że to nowe życie, które noszę pod sercem przyniesie nam tyle sił i chęci do działania, że możemy góry przenosić. I chociaż obecnie musimy mieszkać z mężem daleko od siebie, to wiemy, że robimy to dla Ali, żeby miała cudowne i pełne miłości życie, żeby kiedy już się pojawi na świecie miała zawsze obok siebie kochających ją i siebie rodziców. Każdego dnia daję swoją miłość mężowi, okazuję serce innym ludziom, karmię się miłością, bo wiem, że wszystkie emocje, które teraz odczuwam, odczuwa też nasza córeczka.

2017-10-26 17:37

Mam rocznego Nikodemka. Jestem szczęśliwą mamą. Chodź życie umie zaskoczyć. :) Po raz drugi dowiedziałam się że zostanę mamą. Szok, przerażenia i pytania czy dam radę. W domu małe dziecko. Druga ciąża. Pierwsze momenty były szokiem ale teraz wiec że nie potrzebnie się stresowałam :) Jestem prze szczęśliwa i już nie długo urodzi się dzidzia. Cały czas czekam na małe szczęście :) Codziennie rano Nikodemek głaszcze i wita się z brzuszkiem. Chodź jest bardzo mały i za pewne nie do końca zdaje sobie sprawę, że tam jest dzidziuś - uwielbia to robić. Tłumaczymy mu cały czas, że będzie miał rodzeństwo, że jest brzuszek. Jest bardzo szczęśliwy jak dziecko się poruszy i to poczuje :) Uwielbia nakładać kremik na brzuszek chodź wychodzi mu to bardzo różnie :) :) Czytamy razem książeczki i możne słuchać razem z dzidziusiem bajek. Miłość okazywana dziecku jest zawsze widoczna :) Proszę spojrzeć na zdjęcie jak uwielbia się tulić do mamy :) Już niecałe 3 miesiące nam zostały na te wszystkie piękne rytuały, ale doczekać się nie możemy i naszej małej Lili wyczekujemy.

2017-10-26 17:24

Cześć brzuszku i cześć kochanie, Co dziś zjemy na śniadanie? Tak się wiercisz jak mały łobuzek, I jesteś wielki jak arbuzek Cisza wszędzie dookoła, Aż tu nagle "AKUKU" - synek woła Rączka? Główka? Nóżka? Co wystaje z tego brzuszka? Nasz syneczku nasz kochany, Z niecierpliwością na Ciebie czekamy ❤

2017-10-26 17:01

Synek jest z nami prawie dwa lata. Nie ma u nas dnia bez miłości. Dzięki temu sam jest przekochany, przytula się, daje buziaki. Przez 7miesiecy karmiłam Go piersią. To były najcieplejsze chwile. Bliskość, miłość, spojrzenia w oczy. W marcu 2018 dolączy do nas córeczka. Nieważne ile czasu i jak będziemy się karmić, ważne że będziemy ją kochać najmocniej na świecie.