Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Konkursy #teamLOVI (394 Wątki)

Konkurs "Chwile pełne miłości" (zakończony)

Data utworzenia : 2017-10-23 09:51 | Ostatni komentarz 2017-12-18 21:37

Redakcja LOVI

64778 Odsłony
975 Komentarze

Zapraszamy Was do wzięcia udziału w konkursie, w którym do wygrania czeka aż 20 nowych laktatorów elektrycznych Expert i 100 butelek Medical+. Zadanie konkursowe: Mamy, pokażcie lub opiszcie, jak okazujecie miłość Waszemu maluszkowi, zaś przyszłe Mamy - jak okazujecie czułość swojemu brzuszkowi. Swoje zgłoszenia zamieście w tym wątku. Atrakcyjne nagrody czekają!

2017-10-27 11:42

Pierwszy raz. Pierwszy raz zostałam mamą. Uczucie nie do opisania, gdy najukochańszy mąż przytula cię całą roztrzęsioną od emocji. Gdy łzy szczęścia łączą się na naszych policzkach. Wiemy, że nadszedł czas, gdy oprócz roli męża/żony będziemy mieć wspólną rolę - rodziców. Można nazwać to obowiązkiem, ale można też uznać to za cudowną przygodę. Nasze maleństwo juz niedługo przyjdzie na świat, ale zanim to nastąpi, każdego wieczora ujmowane jest ciepłą dłonią przez mamę i tatę. To moja osobista definicja szczęścia, która mam nadzieje już niedługo zamieni się w kilkukilogramowe szczęście do obejmowania.

2017-10-27 11:36

Od serca dla dziecka... Macierzyństwo to miłość. Ta begraniczna, bez "ale", "ponieważ", "gdyby"... To ta miłość, co sprawia, że z uśmiechem na ustach wstajemy kilka razy w nocy, by otulić naszą pociechę, spojrzeć na nią, nakarmić, przewinąć. To ta miłość na dobre i złe, w chorobie i zdrowiu... bez uczucia poświęcenia, za to z czułością. To ta miłość, gdy nie oceniamy i nie krytykujemy, a kochamy. Tak po prostu. Skoro kochamy, tak od serca, to i od serca pragniemy, by nasze dziecko miało to, co najlepsze. Poczucie bezpieczeństwa. Spokój. I... to, co najlepsze, dla rozwoju naszej pociechy. Już w chwili, gdy ślubujemy miłość przed ołtarzem, bardzo często kiełkuje w nas myśl, by jak najszybciej pojawiła się mała istotka, która dopełni nasz związek. Ta myśl, jedni mówią, rodzi się w umyśle. Ja uważam, że właśnie w sercu. Ono bije mocniej. Gdy widzimy pierwszy uśmiech. Pierwszy krok. Pierwszy ząbek. Z serca. Przez serce. Od serca. I zawsze dla dziecka. Bo macierzyństwo to dar. Taki od serca.

2017-10-27 11:21

Na dwie kreski na teście czekaliśmy z mężem bardzo długo. Kiedy w zasadzie z rezygnowaliśmy z marzeń o maluszku stał się cud! Radość była ogromna, ale też pojawiły się obawy... Wzajemna miłość i wsparcie pomogły nam przetrwać trudne chwile i dzięki temu wszystko układa się bardzo pomyślnie. A miłość do brzuszka i tego małego człowieka który w nim zamieszkał sprawia, że nawet kiedy jest ciężko wiem, że damy radę! Dbam o siebie, ciało, o dietę - to oczywiste. Ale po za tym codziennie masujemy, całujemy, głaskamy i rozmawiamy z brzuszkiem. Opowiadamy o tym co nas otacza, co cieszy, smuci i jak bardzo nie możemy doczekać się czasu kiedy będziemy wszyscy razem w komplecie. To bardzo osobiste i piękne chwile, o których kiedyś opowiemy Naszej kruszynce, głaskając i całując ją już nie przez brzuszek, ale bezpośrednio po malutkiej główce.

2017-10-27 11:19

Od serca dla dziecka Od kiedy o ciąży się dowiedziałam, od razu na ciele rozpromieniałam, Pola malutka w środku siedziała, i w serce moje leciuchno tupała. Serce moje uradowane, poczuło się bardzo kochane, nigdy wcześnie tego nie czułam, od pewnego momentu do góry fruwam. Kiedy Ją z tej strony brzuszka ujrzałam, to ze szczęścia zapłakałam, serducho się znacznie powiększyło, i od tego momentu tylko dla Niej biło. Wszystko, co najlepsze chcę Jej dać, nawet gwiazdkę z nieba podarować, każdy trud zniosę dla Niej, kocham Ją tylko mocniej.

2017-10-27 10:59

to moje szczescia ktore kazdego dnia daja sile aby zyc i czuc sie kochanym .. kocham ich i ciesze sie mimo duzych problemow w ciazy i obaw ze ich mam ... moje cale zycie

2017-10-27 10:39

Chwilę pełne miłości - moje i mojego brzuszkowego maluszka :-) to chwile dotyku, głaskanie, dotykania, lekkiego pobudzania przez muzykę Pachabella Canon in D :-) trzymam brzuszek jak śpię, jak jem, jak wstaje, jak siadam, jak sprzątam i nawet jak jestem na spacerze z jego przyszłym przyjacielem bulterrierem Pako bo on też nie może doczekać się przyjścia Nikosia :-) już teraz budujemy relacje. Miłość jest jednak ślepa, jeszcze nie zobaczyłam Nikosia a już kocham Go całym swoim sercem!!

2017-10-27 10:30

Łańcuch Miłości! Aniela urodzona 18.10.2017. Zdjęcie zrobione w drugiej dobie Jej życia. Jak tu nie kochać Małego Skarba! :)

2017-10-27 10:26

Pierwsza córcia urodziła się 02.06.2016 oczywiście miłość od pierwszego wejrzenia. Nie wyobrażałam już sobie życia bez niej,niestety tydzień po urodzeniu córka trafiła do szpitala na IT nikt nie wiedział co jej jest okazało się,że przez to,że jej Mama w czasie ciąży ciężko chorowała Ona także urodziła się z infekcja wrodzoną. Pierwszy raz w życiu bałam się tak o kogoś,to był najgorszy czas w naszym życiu. Malutka była daleko od domu i rodziców ale to nie było problemem żeby Mamusia nie dowozila jej mleczka. Pokarmu było coraz mniej przez stres ale się nie poddawałam i codziennie dowozilam pokarm no i się udało karmimy się nadal a córcia ma już 17msc a za dwa miesiące powitamy na Świecie drugą córeczkę. Oliwka całuje brzuszek i robi "cacy" ☺już nie możemy się wszyscy doczekać,My z mężem drugiej córeczki a Oliwka młodszej siostrzyczki. Starsza córka jest mega śmieszkiem,każdego musi w sklepie zaczepic i uwielbia tańczyć razem z Tatą szaleją przy muzyce a uśmiechnięta buźka Małej jest wtedy bezcenna aż serce się raduje. Ogólnie jest bardzo żywym dzieckiem,nie usiedzi w miejscu 5 minut wtedy musimy wymyślać nowe zabawy żeby sprostać jej oczekiwaniom ale czego nie robi się dla dziecka ❤ Nasze życie zmieniło się radykalnie odkąd pojawiło się dziecko ale nie cofneli byśmy czasu,nawet nie przespane noce nie są żadnym wyczynem bo gdy córcia podbiega do mnie i wyciąga rączki żeby się przytulić wtedy każde zmęczenie znika. Nie da się opisać tej miłości w kilku słowach