Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Konkursy #teamLOVI (394 Wątki)

Konkurs "Chwile pełne miłości" (zakończony)

Data utworzenia : 2017-10-23 09:51 | Ostatni komentarz 2017-12-18 21:37

Redakcja LOVI

64789 Odsłony
975 Komentarze

Zapraszamy Was do wzięcia udziału w konkursie, w którym do wygrania czeka aż 20 nowych laktatorów elektrycznych Expert i 100 butelek Medical+. Zadanie konkursowe: Mamy, pokażcie lub opiszcie, jak okazujecie miłość Waszemu maluszkowi, zaś przyszłe Mamy - jak okazujecie czułość swojemu brzuszkowi. Swoje zgłoszenia zamieście w tym wątku. Atrakcyjne nagrody czekają!

2017-10-30 13:10

Dziś jest 158 dzień naszej ciąży, jeszcze 122 dni i (planowo )nasz maluszek będzie z nami. Po 5 latach starań ciąża była dla nas zaskoczeniem , ponieważ powoli przestawaliśmy wierzyć, że się uda. Tatuś kilka razy dopytywał czy na pewno ;). Naszym porannym i wieczornym rytuałem jest, że tatuś słucha co tam u maluszka słychać, daje całusa na dzień dobry i dobranoc, wieczorami opowiada czego nauczy synka i co będą razem robić, gdy już będzie z nami. Ja dbam o brzuszek zdrowo się odżywiając, jem dużo owoców i warzyw oraz staram się tworzyć urozmaicone i zbilansowane posiłki i uprawiając umiarkowaną aktywność fizyczną która według mnie też jest ważna w okresie ciąży. Jako, że w mojej rodzinie wystąpiła kilka lat temu poważna wada genetyczna serca, bardzo pilnowaliśmy wszelkich badań prenatalnych i kamień z serca zdjęła mi informacja, że nasz maluszek jest zdrowy i rozwija się prawidłowo. Kocham muzykę klasyczną i regularnie puszczam maluszkowi różne utwory, zaczynam zauważać, że niektóre utwory podobają mu się chyba bardziej, niż inne. Niektóre uspokajają synka a np. przy "czterech porach roku" Vivaldiego maluszek jest dużo aktywniejszy niż przy innych utworach ;)

2017-10-30 13:03

Dla nas chwilami miłości jest karmienie piersią:) To najintymniejsza, najprzyjemniejsza i najwspanialsza chwila bliskości. I od razu się przyznam...nie od razu tak było. Jeszcze w ciąży, karmienie piersią napełniało mnie strachem, miałam mnóstwo wątpliwości, obaw. Pierwszy miesiąc też nie był łatwy...nawał, zapalenie piersi, przez pierwsze tygodnie każde przystawienie do piersi to było zaciskanie zębów z bólu...ale jak to przetrwaliśmy...mogę powiedzieć z pełnym przekonaniem, że było warto:) Każda karmiąca mama przyzna, że odgłosy karmionego dziecka, to muzyka dla uszu, ten spokój, błogość, mała rączka na piersi. ciche pomrukiwanie....wszystko to składa się na nasze chwile miłości:)

2017-10-30 11:56

Przygodę z rodzicielstwem w styczniu zaczniemy i nawet nas nie przeraża, że w pieluchach utkniemy. Bo cud narodzin to dla nas rzecz ważna, I mówiąc tak, wcale nie jestem odważna. Bo nowe życie to odpowiedzialność i obowiązków wiele, ale ile miłości w tak maleńkim ciele! Od pierwszych chwil swe maleństwo pod sercem noszę I razem z Tatą o jego zdrowie proszę. Każdego dnia miłość Ci okazujemy – tata gładzi brzuszek, czasem o Tobie dyskutujemy. Mamusia codziennie już czuje Twój ruch, Każdego dnia rośnie mi brzuch. Często z Tatą mówimy do Ciebie, Bo jesteś jedyną gwiazdką na naszym niebie. Do Twych narodzin dni odliczamy, Z niecierpliwością na Ciebie czekamy. Kochamy Cię z Tatą najmocniej jak umiemy – jesteśmy z Tobą od pierwszego grama, Chcemy Cię już tulić w swoich ramionach, Twoi Rodzice – Tata i Mama.

2017-10-30 09:29

Ciąża to wyjątkowy i magiczny czas, który mam szczęście przeżywać po raz drugi. Zdjęcie pokazuje, w jaki sposób okazuję miłość mojemu nienarodzonemu jeszcze synowi.

2017-10-30 00:35

O dziecku marzyłam od...od ZAWSZE...bo tak po prostu, bezwarunkowo kocham dzieci :) Wraz z Nowym Rokiem zaczęła we mnie kiełkować malutka fasolka...Nasza Fasolka, Nasz Tymek :) Ciąża przebiegała różnie...były chwile strachu...ale udało się i 23 września przyszedł na świat nasz Skarb...to aż i tylko 5 tygodni temu...a ja już nie pamiętam jak to było bez Niego... Jak okazuję miłość Tymkowi? Odkąd ten Mały Człowiek jest na świecie...żyję dla Niego...Codziennie śpiewam Mu o tym kołysankę: "Chciałabym pokazać Tobie ogród najpiękniejszy, Chciałabym powplatać Tobie gwiazdy w warkocz deszczu. Chciałabym zaśpiewać Tobie to, co ptak przemilczy... Chciałabym pokazać Tobie to, co w trawie piszczy,.. Jesteś jeszcze tak malutki, jakby z jednej kropli deszcz. Jesteś teraz tak cichutki, jak czerwony maku szept... Ramionami Ci zamykam świat i nawet niebo... Bo niczego oprócz mnie teraz Ci nie trzeba..." (I.Giżewski) ...i tak moje ramiona są Jego całym światem..a On jest całym światem dla mnie... Nie sądziłam, że można tak bardzo kochać, tak bardzo się o kogoś troszczyć i bać,tak bardzo tęsknić i tak bardzo cieszyć się każdą wspólną chwilą...Kocham Cię Synku...

2017-10-29 23:04

Najważniejsze to być, zawsze i wszędzie KOCHAĆ ponad życie!!!

2017-10-29 21:47

Od kiedy w moim brzuszku zawitał długo oczekiwany lokator świat wywrócił się do góry nogami. Brzuszek stał się dla mnie najważniejszy i codziennie poświęcam mu dużo uwagi. Choć nasze początki były trudne to teraz, kiedy czuć każdy ruch Maluszka wiem, że warto przez to wszystko przechodzić. Naszą więź zaczęliśmy budować od głaskania brzuszka, mówienia do Niego i opowiadania o codzienności i chociaż wtedy pewnie jeszcze nas nie słyszał to teraz okazuje swoje zainteresowanie coraz mocniejszymi kopniakami:) Nie zapominamy o codziennych porcjach warzyw i owoców a najbardziej ze wszystkiego lubimy soczki z pomarańczy. Naszą codziennością stały się również kremy i balsamy i chociaż ich efekt jest dość marny to nie przejmujemy się, najważniejsze jest zdrowie brzuszka w środku i to, aby czuł się bezpieczny. Brzuszek nie jest niczemu winny i akceptujemy go takim jakim jest. Czekamy niecierpliwie na Jego pojawienie się na świecie i mimo, że jest już coraz ciężej nie dajemy Mu tego odczuć, dzielnie znosimy wszystko tak, aby Maleństwo nie odczuło naszych zmartwień i innych negatywnych emocji. Już niedługo się zobaczymy :)

2017-10-29 19:37

Czekamy na siostrę z niecierpliwością i nie możemy już doczekać się wspólnych zabaw. Kocham moje córki ponad wszystko.