Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Konkursy #teamLOVI (394 Wątki)

Konkurs <b>"List do Świętego Mikołaja" </b>

Data utworzenia : 2016-11-25 10:16 | Ostatni komentarz 2016-12-09 23:57

Redakcja LOVI

42539 Odsłony
1008 Komentarze

Mamo, napisz nam, jakie jest Twoje marzenie związane z maluszkiem. Nie możemy wprawdzie obiecać, że Mikołaj je spełni, ale na pewno wstawimy się u niego, a 60 najciekawszych, najbardziej wzruszających i najoryginalniejszych odpowiedzi nagrodzimy wspaniałymi zestawami LOVI pod choinkę. Przypominamy, że zgodnie z regulaminem we wpisie należy podać kolor zestawu, który chce się otrzymać (mięta albo róż). W przypadku braku informacji kolor zostanie wylosowany. Wyniki są już dostępne na stronie LOVI w zakładce konkursy http://lovi.pl/pl/konkursy/901 Wszystkie posty "List do Mikołaja", które zostały dodane poza wątkiem konkursowym, zostaną usunięte, by nie robić na forum bałaganu. Pozdrawiamy.

2016-12-07 22:25

List do Mikołaja świętego piszę jako mama trzymiesięcznego Filipusia :) Otóż Mikołaju marzę o tym by synek był zdrowy i by zawsze śmiała się jego słodka gębusia ;) Viem Święty Mikołaju, że dużo tutaj nie od nas rodziców, a od 'góry' (Boga) zależy I kiedy myślę sobie o butelkach, kubkach, smoczkach, to nie ma mowy, o marce innej niż kochane LOVI <3

2016-12-07 21:59

Moje marzenia są praktycznie spełnione mam dwoje wspaniałych dzieci, kochanego męża tylko dwie sprawy które najbardziej bym chciała żeby się spełniły aby synusia nie meczyły jelita a córcia no właśnie życzenie nie do spełnienia ale ma problem z onanizowaniem :-( walczymy z tym ale to bardzo cieżkie do przezwycieżenia lecz mam nadzieje że to marzenie sie spełni ... Lecz co najważniejsze każdy jeden ich uśmiech dodaje mi skrzydeł żeby wstać i zacząć nowy dzień radość ich jest moja radością :-D

2016-12-07 21:58

Kochany Święty Mikołaju! Dawno do Ciebie nie pisałam, bynajmniej nie dlatego, że w Ciebie nie wierzę, ale dlatego, że Święta straciły dla mnie swoją magiczną moc. Zastanowisz się pewnie co to sprawiło? Odpowiem Ci. Święta są magią tylko wtedy gdy czaruje je uśmiech dzieci, wojna kto ubiera choinkę, i piski zachwytu z rozpakowywania prezentów. Niestety, ja już dzieckiem dawno nie jestem, a przy moim stole na razie ubywa nakryć i corocznie boję się, aby już nigdy nie było ich mniej. Dźwięki kolęd brzmią już tylko z radia, a oczy cieszy tylko pachnąca choinka. Dlatego moje prośby będą bardzo nietypowe. Proszę Cię o rozstępy, nieprzespane noce, potargane włosy i ból spowodowany skurczami porodowymi. Proszę Cię o bałagan w domu i kompletny brak czasu, o płacz z łóżeczka i wdzięczność za chwilę ciszy- których to mam teraz tak wiele. Proszę Cię o małe rączki, nóżki, o miarowy rytm serca na USG, o słowa lekarza : "ciąża przebiega prawidłowo, niedługo zobaczy pani dziecko". Proszę Cię Święty Mikołaju o Miłość- bezwarunkową- Miłość, której mam tak wiele, a nie mam komu dać. Proszę Cię o bycie Matką, jeśli spełnisz moje marzenie, adres mój możesz zapomnieć- wszak będę miała WSZYSTKO.

2016-12-07 21:58

Drogi Mikołaju, nie będę Cię prosić o wiele, bo niewiele do szczęścia potrzeba gdy ma się to co najważniejsza. Od stycznia jestem mamą Twojego imiennika. Od stycznia jestem mistrzynią tulania, usypiania, kąpieli, pieluszek i wszystkiego innego co tylko da się przy dziecku robić. I od stycznia tego roku zaledwie kilka razy spałam po trzy godziny w ciągu. Więcej się nie udało, mój kochany syn lubi się budzić w nocy bo uwielbia mleko które mu daje. W imieniu swoim i maluszka proszę żeby przesypiał chociaż 3 godziny naraz! A poza tym mam jeszcze jedną prośbę. Mój maluszek ma wszystkich dziadków, ale tak naprawdę tylko dla jednej babci jest wnuczkiem. Bardzo bym chciała by pozostała trójka poczuła coś do tej małej kruszynki która jest moim światem. Ja swoich relacji z rodzicami nie odbuduje, ale chciałabym żeby on kiedyś mógł się pochwalić że ma wszystkie babcie i wszystkich dziadków. Moje troskliwe ramiona dbają o to by czuł się bezpiecznie, gdy choruje to ja dbam by wyzdrowiał i by było dobrze. Ale kiedy już będzie starszy i zapyta dlaczego ma jedną babcię, wtedy nie wiem co odpowiem. Że nie ma korzeni bo kiedyś się nas wyparto? Czas nie zmieni tego co się wydarzyło i nie wynagrodzi żadnej krzywdy którą wyrządzili rodzice mi, a ojciec mojemu ukochanemu. Ale pragnęłabym chociaż odświętnych wizyt dziadków dla mojego maluszka, by miał świadomość że jest absolutnie kochany. Daj mu Mikołaju pełną i kochająca rodzinę, bo rodziców którzy kochają go z całego serca już ma.

2016-12-07 21:34

Drogi Święty Mikołaju! W tym roku byłam wyjątkowo grzeczna, dlatego ośmielam się zwrócić do Ciebie z moimi życzeniami, nie proszę Cię o dodatkową parę rąk czy oczu - chociaż przy mojej dwójce bardzo by się przydała. Nie będę także namawiać Cię abyś wykorzystał swoje znajomości i załatwił wydłużenie doby, chociaż byłoby to dla mnie zbawienne. Proszę Cię tylko o zdrowie i bezpieczeństwo moich dzieci, żeby aniołki zawsze stały obok nich i nawet na chwilę nie spuszczały z nich oczu. To jest moje największe marzenie, o które modle się każdego dnia od kiedy mój synek zawitał na tym świecie, a od kiedy przywitała go również moja córeczka pragnę tego podwójnie mocno. A jako, że zadowolenie moich pociech jest dla mnie priorytetem to przydałby się też piękny zestaw w stylu retro dla moich maluchów, kolor nie ma znaczenie bo każdy z możliwych jest piękny. :) Pozdrawiamy Cię serdecznie kochany Mikołaju. :*

2016-12-07 20:46

Drogi Święty Mikołaju, piszę do Ciebie w bardzo ważnej sprawie. Wiem, że jesteś już w sędziwym wieku i nie rozdajesz prezentów tym większym dzieciom(mam na myśli 30stkę na karku) ale pragnę zapewnić, że jestem wyjątkowym dzieckiem. Jestem matką, ślicznej i kochanej Zosi. Moja mała pociecha przyszła na świat trochę wcześniej niż się spodziewaliśmy, ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Kolki, bezsenne noce, czuwanie, wstawanie na każde jęknięcie to już powoli za nami. Serduszko nasze dostarczyło nam wiele atrakcji, ale najważniejsze jest to, że jest teraz uśmiechniętym bobasem. Nie ma nic cenniejszego dla każdej matki jak uśmiech od ucha do ucha swojej małej pociechy. Te małe, delikatne rączki, słodkie paluszki, dołeczki w policzkach, te cudne pięć włosków na głowie, te słodkie pachnące bobasem stópki to prezent i rekompensata za te wszystkie nieprzespane noce. Moim najważniejszym szczęściem jest szczęście mojej rodziny. Codziennie wstaje, stykam się z rzeczywistością i robie wszystko żeby moi najbliżsi byli szczęśliwi. Wiem, że sprawiasz prezenty tym grzecznym dzieciom, także mogę Cię zapewnić, że obie z Zosią jesteśmy grzeczne i czekamy z niecierpliwością. Jesteś kimś kto zawsze pomaga i obdarowuje z uśmiechem innych ludzi i to pomaganie jest dla Ciebie prezentem.

2016-12-07 20:39

Mikolaju! Nigdy bym nie pomyślała, że mozna kogoś tak mocno kochać nim się go zobaczy. Uwierzylam w to, gdy spotkalo mnie takie szczescie w postaci kochanego synka. Wiem że listów tu masa ale moze znajdziec czas i na poczytania mojego. Chciala bym Cie prosic o to by moj synek nigdy nie zastał złych chwil i na buzia zawsze byla taka uśmiechnięta i promienna jak teraz. By potrafil radzić sobie gdy dorosnie i zawsze pamietal o swoich rodzicach oraz prosze Cię o zdrowie dla niego. Choć Alan mały jest i jeszcze nie rozumie to wiem ze będzie sie cieszyc wszystkiego co dostanie. Lecz dla rodzica wazne zawsze jest najwazniejsze szczęście i zdrowie malca.

2016-12-07 19:48

Moim największym marzeniem związanym ze swietami jest żeby moja maleńka córeczka mogła być już z nami przy wigilijnym stole. Obecnie obie jesteśmy w szpitalu i powoli dochodzimy do siebie - ja po ciężkim zatruciu ciążowym a ona po przedwczesnym porodzie. Nie marzę o niczym innym tylko o tym żebym mogła już być z nią, przytulić kiedy zechce.... Walczymy też o laktacje, ale to trudne kiedy nie widzi się swojego dziecka.... Ale mam nadzieję, że z laktatorem lovi to nam się uda.