Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zakupy (895 Wątki)

Pchacz, jeździk

Data utworzenia : 2013-04-09 12:33 | Ostatni komentarz 2021-06-15 20:05

Iwona

15966 Odsłony
231 Komentarze

Z jakiej firmy kupić żeby posłużył na dłużej? Czy Wasze maluchy korzystają z nich i są zadowolone? Tyle ich jest, z różnych firm i w rożnych cenach. Nie mogę się zdecydować. Drogie Mamy pomóżcie. ----- Niedługo czeka mnie zakup pomocy do nauki chodzenia, moja siostrzenica miała chodzik a ja swojej córce chcę kupić pchacz ponieważ czytałam że chodzik nie jest dobry na kręgosłup, ale mojej mamie trudno to przetłumaczyć i cały czas chce kupić mojej córce chodzik twierdzi że ja miałam i nic mi niej jest (nie no nic oprócz skrzywienia kręgosłupa w dolnym odcinku) a więc mamusi co Wy wybrałyście dla swojego dziecka?

2016-06-07 12:38

Mój synek bardzo wcześnie zaczął stawać przy meblach i raczkowac, bo już tuż przed 7.miesiącem. (ja w jego wieku podobno ledwo co siedzialam, mąż tak samo. :D). Wszyscy począwszy od rodziców, teściów, poprzez dziadków, a skończywszy na ciotkach i wujkach byli przekonani, że lada moment będzie chodził. Mijaly miesiące, a Miłoszek jak raczkowal tak raczkowal. Mówię Wam dziewczyny jakie było parcie ze strony rodziny, aby kupić chodzik, puchacz czy balkonik, albo prowadzac go za rączkę. Argumenty, że lekarze potepiaja te sprzęty do nich nie docierały. Mimo to nie daliśmy się z mężem złamać i nie zachecalismy syna do chodzenia. Przeszedł dzień - parę dni przed roczkiem i Miłosz postawił swoje pierwsze, niezdarne kroczki. Więcej raczkowal, ale czasami chodził. Później coraz częściej i częściej, a teraz, gdy ma prawie 14 miesięcy od jakichś 3 tygodni bardzo ładnie chodzi sam. Już zapomniałam jak raczkowal. :) Uważam tak jak Wy, że nie ma co pospieszac dzieci. Na wszystko przychodzi odpowiednia pora. :) a rodzina? No cóż. Muszą się przyzwyczaić, że to nasze dziecko, a nie ich. Oni już mieli szansę na wychowanie teraz nasza kolej. :)

2016-06-07 04:27

Ja też nie polecam chodzika. I zastanawiam się nad zakupem pchacza. Moje chłopaki już się podnoszą, przesuwają trzymając raczkami. Oczywiście na naukę chodzenia jest jeszcze za wcześnie, ale muszę poszukać. Pchacz to może być fajna zabawa.

2016-06-06 11:36

Zdecydowanie lepiej zakpić pchacz niż chodzik, ale to oczywiście decyzja rodziców.

2016-06-06 10:06

Dziękuję za info, właśnie gdzieś kiedyś coś w tym stylu czytałam. Zauważyłam właśnie, że mała chodzi na krawędziach bocznych stóp. Osobiście raczej nie jestem przekonana do tego sprzętu.

2016-06-06 09:44

Pani_mamusia wg lekarzy (głównie ortopedów) chodziki nie są polecane, ponieważ zaburzają prawidłowy wzorzec chodu i postawy, dzieci mają też problemy z percepcją przestrzeni i własnego ciała, ponieważ nie potrafią prawidłowo ocenić odległości co często wiąże się z częstszymi upadkami. Słabsza jest również koordynacja ruchowa. Poza tym dzieci w chodzikach często chodzą na palcach i zewnętrznych krawędziach stóp co skutkuje późniejszymi problemami z chodem i stopami, przez nienaturalne ustawienie stawów biodrowych zniekształcają się one pod wpływem obciążenia. Poza tym chodziki "wymuszają" pionową postawę u dzieci, których organizm nie zawsze jest na to gotowy. Ja chodzika nie kupuję, mam pchacz. Ale każdy z rodziców sam musi podjąć decyzję.

2016-06-06 08:47

Mojego męża siostrzenica ma chodzik (coś jak na obrazku) i w nim mega szaleje. To jest jej ulubiony sprzęt aktualnie. Czytałam jednak gdzieś opinie, że takie wynalazki powodują, że dziecko krzywi nóżki. Nie wiem ile w tym prawdy.

2016-05-31 20:53

Ja zastanawiam się nad kupnem maleńkiego wózka dla lalek- pchacza FPhttp://allegro.pl/fisher-price-wozek-chodzik-pchacz-pozytywka-roz-i6103446272.html ), ale cena niestety nie zachęca. Może znajdę jakiś tani używany, ale w dobrym stanie. Nowe są z lalką i misiem pozytywką, ale mi nie zależy na takich gadżetach. Chodzi mi głównie o funkcję pchania, a potem wózek można wykorzystać do wożenia zabawek - dziewczynki lubią takie rzeczy. Od koleżanki mam dostać jeździk z FP i czekam z niecierpliwością czy małej się spodoba.

2016-04-07 21:28

Gudrun może faktycznie dobre rozwiązanie zabawki będą stymulowały dziecka zmysły i jeśli go zainteresuje będzie się fajnie bawił innymi zabawkami.