Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zakupy (860 Wątki)

Nosidełko 0+

Data utworzenia : 2018-06-04 16:53 | Ostatni komentarz 2018-08-11 21:36

Konto usunięte

5874 Odsłony
65 Komentarze

Dziewczyny. Córeczka ma prawie 4 tygodnie. Jest strasznie przywiązana do mnie i uwielbia kiedy ją noszę przytuloną do piersi. Wiadomo, jest to jednak w ciagu dnia nieco uciążliwe, bo odstąpić jej nie mogę na krok (choć czasem uda jej się zasnąć:-)). Żeby np. zrobić w międzyczasie cokolwiek w domu pomyślałam zakupie nosidełka. O chuście nie myślałam, bo nie potrafię wiązać, a zawsze też wydawało mi się to skomplikowane. Znalazłam jednak na allegro nosidło zainspirowane chustą. Wrzucam link. Podpowiedzcie co myślicie. Czy będzie bezpieczne dla tak małego dziecka? Córeczka tydzień temu była ważona i ważyła 3780 g więc wagowo się nadaje, ale czy takie nosidła są bezpieczne dla kręgosłupa? http://allegro.pl/chicco-nosidelko-boppy-comfyfit-0-grey-0707994947-i7378998160.html

2018-06-14 16:04

agnieszka,sz, może warto spróbować. Wiele osób które też obawiały się ich przekonały się do nich. Spróbuj umówić się z doradcą chustonoszenia, on pokaże Ci co i jak, poczujesz chustę i sama ocenisz, czy może jednak przekonasz się do niej.

Konto usunięte

2018-06-14 12:58

Mnie tez przeraza wiązanie chusty. Balabym sie ze cos zrobie zle i Malutka mi wypadnie. Nie wiem, jakos sie nie umiem przekonac do chust, choc tyle osob to sobie chwali...

2018-06-14 12:36

Aleksandra powiem ci ze nie wyobrazam sobie motac aie w samolocie. Margos nie taki diabel strasznny. Ja tez bylam przerazona a teraz niemal codziennie sie motam bo na zakupy zawsze idziemy zamotane.

2018-06-14 08:12

agniejeska, przeraża mnie to wiązanie :)

2018-06-13 08:57

agniejeska tak jak my latamy do Polski to raz leciałam z chustą i to był pierwszy i ostatni raz. Na pokładzie samolotu musieliśmy małego odmotać, czyli miałam 5 m chusty zwiniętej pod tyłkiem, a później kiedy trzeba opuścić samolot to w tym tłumie i ze zmęczonym dzieckiem podróżą nie było szans bym się zamotała , więc finalnie wyszłam z dzieckiem na rękach. Nosidło to skarb :)

2018-06-11 14:29

Aleksandra jak dziecko wieksze to wiadomo ze nosidlo wygodniejsze. Ja tez czekam az sie przezuce na nosidlo. Mimo ze chusta jest super to nosidlo napewno bardziej praktyczne.:-)

2018-06-11 11:43

Też się bałam chusty, wykupiliśmy z mężem indywidualne zajęcia z doradcą i się uczyliśmy wiązać na lalce, kiedy synek wstał motaliśmy się z Nim :) strach, że upadnie i go upuścimy bo miał raptem 2 tygodnie :) ale teraz kiedy z niego już kawał chłopa to tylko nosidło, wygoda i szybkość :)

2018-06-09 10:35

Magros czemu sie obawiasz chusty?