Misie szumisie

Ja w dzień spać nie umiem a jak już padnę że zmęczenia to potem chodze do tyłu przez resztę dnia. Ale napić się porzadnej kawy co postawi mnie na nogi albo czyms się zająć uzytycznym. A jak pojawi się maleństwo to nudzić napewno się nie będę :)  myślę że w nocy będzie mi pomagał dużo mąż wie że mam problemy ze słuchem także obiecał ze będzie czuwał :) dobrze ze mamy taką druga osobę która nas wspiera :) bo dużo też właśnie słyszę ze gdy pojawi się dziecko każdy zaczyna spać w osobnych pokojach uważam że to nie jest najlepsze rozwiązanie. Jeśli mąż robi na zmiany to nad ranem bym brała dziecko do innego pokoju żeby mógł się wyspać i napewno bym mu zakupiła stopery albo pójdę na spacer zawsze się znajdzie sposób :) 

Karolina myślę że leżenie też w jakiś sposób odpoczywałaś skoro nie potrzebowałaś snu . Ja w dzień spie nie ma problemu później siedzę do 1 czasem bo zasnąć nie mogę ale to wtedy jest czas na książkę :) 

Patrycja a jakie masz szumisie ? Ja mam tego oryginalnego i tam było takie serduszko do wózka . 

Ja od urodzenia córeczki nie spałam w ciągu dnia nawet raz. Nie potrafię zasnąć. Czasami się kladlam i coś oglądałam ale nigdy nie spałam. 

U nas rewelacja przy 1 jak i przy 2 dziecku! Nie było spania bez tego misia aż zdecydowałam się na 2. Jeden do wózka drugi do łóżka bo za mała gondola była żeby w wózku z nami jeździł. U nas złote zabawki nadal je mamy ale już jako misie poprostu 

Karolinach nie dziwię się bo to by były pieniądze wyrzucone w błoto. Ale może jeszcze to się zmieni i nie będzie się bała 

Ja też niekiedy już nie miałam siły i padalam po południu. Nie obchodziło mnie wtedy żaden obiad ani nic ..

Karolina no to podziwiam bo ja na początku też nie spałam ale później zmęczenie było ogromne więc korzystałam i spałam nie zawsze ale jak miałam gorszy dzień to korzystałam z tego dobrobytu :) uważam że jak jest się wypoczętym to lepiej się funkcjonuje 

Aneczka o nie, nawet nie kupowałam go bo bez sensu.