Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zakupy (895 Wątki)

Jestem splukana

Data utworzenia : 2023-10-02 22:48 | Ostatni komentarz 2024-03-31 22:24

Papilotka89

1327 Odsłony
104 Komentarze

Dziewczyny jestem tydzień po wypłacie a na koncie prawie nic nie zostało..mam mega wyrzuty sumienia. Przed wypłata zawsze mówię sobie ze nie będę wydawać a przychodzi co do czego i kupuje wszystko co popadnie. Kilka dni temu myślałam ze mam nad tym kontrole  ale widząc stan konta jestem załamana..nie zaplacilam jeszcze nawet rachunków..pieniądze rozpłynęły się raz dwa..mam dość 

2023-10-08 18:23

Ja sama wystawiam dużo rzeczy na różnych stronach 

Jak mogę opuszczam kiedy wiem ze i tak wystawiłam dana rzecz za mniej niż jest warta przykładowo to nie opuszczam albo ktoś weźmie albo nie 

mnie to i tak najbardziej denerwuje pisanie osób z Ukrainy Np ze sa zainteresowane ale czy jest opcja wysyłki i zaraz dziwne wiadomości przychodzą a w opisie zawsze mam podane ze odbiór osobisty 

jak sprawdzam ich profile to się okazuje ze jakieś oszustki nowe konta pozakładane zero znajomych prawie itp 

ostatnio udało nam się kilka starych rzeczy sprzedać to łącznie ok 1 tys uzbieraliśmy :) 

2023-10-08 18:06

Lista zakupów też jest dobrym pomysłem. Ronie od jakiegoś czasu zakupy w naszym osiedlowym sklepie i zawsze wychodzę z listą, co kupić, co potrzebne. 

 

Na vinted też sporo wystawiam ale mam wrażenie, że niektórzy to by za darmo chcieli kupić.. Nie powiem bo sama często pytam o zniżkę ale bez przesady, że wystawiam coś za 3zł a jeszcze pytają czy można taniej :D 

 

Ostatnio odkryłam metodę farbowania ubrań. Mam sprawdzoną markę i ubranka po córce farbuje w kolory chłopięce :) i materiał naturalniejszy tym ubranie korzystniej wychodzi a ja zaoszczędzam na nowych :) 

 

2023-10-08 13:16

MałaZołza tak warto przejrzeć szafy i szafki. Ja po generalnych porządkach  nazbierałam 3 worki rzeczy.... których od lata się nie używa. I wtedy koleżanka poleciła vinted. Owszem sporo czasu zajęło robienie zdjęć i opisywanie, ale byłam w szoku jak większość rzeczy się sprzedała! I sama zaczęłam na vinted kupować rzeczy- bo faktycznie można zakupić fajne, a niedrogo.

 

Kiedyś na PKO miałam taka lokatę, że automatycznie z każdej wypłaty mi pobierali 100zł. Niby nie dużo, ale ona była na 5 lat. Ja tych 100 zł nie odczułam jakoś bardzo, a po 5 latach miło było wypłacić ładną kwotę z odsetkami.

 

Dodatkowo korzystam z LetyShops- zwroty za zakupy online w wybranych sklepach. Nie są to duże pieniądze, ale tak naprawdę za zakupy, które i tak bym zrobiła.  Tylko to dla cierpliwych bo na zwroty czeka się do paru miesięcy. 

 

Zakupy apteczne czy kosmetyczne czy chemii domowej też robię często online. Wyskakuje porównanie cen, mogę wybrać najkorzystniejszą ofertę- często są promocje. I zawsze to parę złotych do przodu.

 

Na zakupy spożywcze robię listę. Owszem zawsze coś spoza się kupi, ale zazwyczaj jak faktycznie widzę fajną promocję.  Tak to trzymam się tego, co mam zapisane bo to faktycznie jest potrzebne. I staram się na takie zakupy nie iść na głodniaka. A jak ma się problem z powtrzymaniem się z wkładaniem zakupów do koszyka - lepiej wybrać mały osiedlowy sklep niż wielki supermarket. 

2023-10-08 10:25

Rozpisywanie posiłków fajny pomysł :) 

sama to stosowałam 

teraz jak syn chodzi do żłobka to najczęściej planuje co na kolacje zrobić dopiero w piątek wymyślam obiady na weekend najczęściej jest to zupa plus drugie danie wiec często robię tak żeby było na dwa dni żeby codziennie nie stać i nie gotować czegoś nowego 

ja teraz bardziej pilnuje żeby syn miał co na śniadanie bądź kolacje 

sobie często zwykła zupkę albo tosty zrobię i mi to starcza xd dla jednej osoby nie chce mi się zbytnio gotować od kat syn je w żłobku 

ale jak coś zrobię to tak żeby on mógł zjesc na kolacje  

2023-10-08 01:31 | Post edytowany:2023-10-08 01:38

Ja właśnie w ostatnim czasie się bardzo interesuję tym tematem powiększania gotówki ale też zawsze byłam raczej oszczędna, więc uzbieranie kasy na koncie nie było dla mnie nigdy problemem i teraz lubię patrzeć na odsetki z kont, lokat itd. Jedną mam założoną, to w grudniu powinno ok 1,5 tysiąca wpaść z odsetek.

 

Ale zaczęliśmy budowę, więc już przyszłej wiosny ta kasa nie będzie taka fajna, bo większość popłynie na materiały.

 

Jakąś część zostawię, bo dla mnie zabezpieczenie finansowe to must have. Niedawno brałam udział w wyzwaniu o budowaniu poduszki finansowej i właśnie muszę usiąść i sobie policzyć ile jej tak właściwie powinnam mieć.

 

A póki co przerzucam kasę z konta na konto by w ofercie na nowe środki mieć lepsze oprocentowanie, część inwestuję w obligacje skarbowe (500 zł miesięcznie póki co) no i wkręcam się powoli w zakładanie kont na promocje bankowe :) Też fajna, łatwa dodatkowa kasa :)

 

Żeby coś zmienić to chyba trzeba mieć bardzo jasno ustalone cele i wiedzieć po co to robisz. Np. dla dziecka, na wyjazd itd. Warto sobie to ustalić, zapisać gdzieś mieć na oku by ciągle pamiętać.

 

Może u Ciebie zadziała tryb wyzwania? Zrób sobie jakiś challenge, np. 3 dni bez zakupów; nie kupowanie czegoś tam przez x dni. 

 

Takie pomysły gdzie szukać kasy - przejrzeć szafki i lodówkę, zrobić z tych rzeczy obiady; zaplanować posiłki na początku może na 3-4 dni, zrobić do nich porządną listę zakupów i iść z nią do sklepu. Przejrzeć szafę, zapisać czego brakuje a czego jest w nadmiarze, spróbować może coś sprzedać.

Spisać wydatki i przyjrzeć się na co idzie najwięcej, może da się to ograniczyć. Sprawdzić czy nie płacisz jakiś karnetów, abonamentów z których nie korzystasz.

2023-10-06 18:59

Oj tak z tymi autami to nigdy nic nie wiadomo xd 

Bez nich ciężko ale z nimi tez nie jest łatwo 🙈🙈 

przez jakiś czas nie miałam auta i ciagle musiałam kogoś prosić o pomoc a jak się już naprawilo to ciagle z tylu głowy miałam fakt ze znając moje szczęście to zaraz znowu coś się zepsuje xd 

jakos nauczyłam się żeby nigdy nic nie zachwalać bo zaraz się coś złego dzieje 🙈

 

a jezeli chodzi o oszczędzanie to moi rodzice a zwłaszcza mama mnie tego nauczyła zawsze mam coś odłożone czy to chociażby 50 zł, 1tys a nawet nie raz udalo mi się uzbierać 10 tys 

jednak przy moim szczęściu zawsze szło to na zupełnie inny wydatek niż miało być 

teraz na nowo zbieram marzy nam się nowe auto No i mieszkanie swoje wiec mam nadzieje ze uda się na nowo wszystko odłożyć :) 

2023-10-06 16:27

Oj ja to zawsze mam takie szczęście,że jak już uda mi się coś odłożyć to zawsze coś wyskoczy :D Najczęściej właśnie mechanik ,albo choròbsko i sporo zostaje wtedy w aptece. 

Ale mimo wszystko jak dostaję wypłatę to pierwsze co robię to wszystkie opłaty. Rachunki , szkoła ,przedszkole itd. A jak już wszystkie opłaty porobię to widzę ile mi zostaje na życie :) I mam też tą świadomość ,że w każdym miesiącu jest coś dodatkowego do kupienia jak m.in. jakieś buty na jesień dla dzieci ,w kolejnym miesiącu jakaś wycieczka szkolna itd. 

2023-10-06 13:32

czasem życie samo zmusza do włączenia takiego trybu ;)