Zakupy (861 Wątki)
Dziewczyny jestem tydzień po wypłacie a na koncie prawie nic nie zostało..mam mega wyrzuty sumienia. Przed wypłata zawsze mówię sobie ze nie będę wydawać a przychodzi co do czego i kupuje wszystko co popadnie. Kilka dni temu myślałam ze mam nad tym kontrole ale widząc stan konta jestem załamana..nie zaplacilam jeszcze nawet rachunków..pieniądze rozpłynęły się raz dwa..mam dość
2023-10-04 22:58
Ja też tak robię że najpierw po wpływie na konto robię przelewy na rachunki. Planuje sobie troszkę ten budżet . Mam notes w którym zapisuje ile w danym miesiącu wydaje na rachunki . Ile mam kosztów stałych, dopisuje też jak się pojawia jakieś większe wydatki . Zapisuje też ile mamy dochodow i wlanie w ten sposób sobie planuje mniej więcej chociaż nie ukrywam że trudno tak dokładnie zaplanować bo o ile ja mam stałe wynagrodzenie tak dacen na własnej działalności to różnie bywa. No więc zawsze na pierwszym planie rachunki. Tez czasem łapie się na tym że robię zakupy impulsywnie, nieprzemyślane. Mam tak że zakupy to mój sposób na nudę czy lepszy humor i martwi mnie to ale mimo.wsyztkk na pierwszym miejscu sa zawsze rachunki
2023-10-04 20:28
Zawsze, gdy dostaje pensje opladam najważniejsze rzeczy rachunki, kupuje to co potrzebne do domu i dla maluszka, a jak czasami wpadnie coś w oko to przemyśle to 50 razy zanim kupie. Staraj się właśnie robić tak jak ja, a potem najwyżej to co zostanie to kupisz sobie to na co masz ochotę. Nikt nie mówi aby nie pozwalac sobie na coś, ale z rozsądkiem. Najpierw najważniejsze rzeczy potem „przyjemności„
2023-10-04 20:16
Ja z mężem zawsze odkładam konkretną kwotę na daną rzecz żeby między czasie nie ruszać tych pieniędzy. Chociaż ja też kupuje za dużo ale w sumie to co potrzebne i z dłuższą data ważności. Głównie artykuły spożywcze w promocji. Ubrania dzieciom też sporo kupuje tzn dla starszego syna bo już nie dostaje i wszystko sama kompletuje.
2023-10-04 19:31
Mam w rodzinie osobę z podobnym problemem i powiem szczerze, bez owijania w bawełnę - samemu ciężko sobie z tym poradzić, najlepiej skorzystać z pomocy specjalisty, bo to co opisujesz, brzmi jak uzależnienie - z tym że nie od używek, a od zakupów. Nie wyśmiewam i nie krytykuję, bo wiem, że wcale nie jest w dzisiejszych czasach trudno popaść w taki nałóg. Myślę, że warto, abyś poszukała wsparcia, na pewno będzie Ci łatwiej nad tym zapanować :)
2023-10-04 17:46
Jest to jakiś sposób. Też zdarza mi się wypłacić kwotę, którą na coś trzeba przeznaczyć po to żeby się "nie rozeszła". Bo faktycznie jak się kartą płaci to czasem ciężko skontrolować co i jak,
2023-10-04 15:25
ja ostatnio tez zaczełam wypłacac gotówke i ja odkładac np, na dentyste czy na coś co musze kupić chyba lepiej tego nie widziec na koncie;P
2023-10-04 14:43
Ajj, mam podobnie 🙆🏼♀️ ciągle jakieś wydatki...i nagle nie ma 2/3 wypłaty ... ja zaczęłam wypłacać pieniądze i wpłacać wybraną kwotę. Jak płaci sę
Kartą to nie ma nad tym kontroli 🙆🏼♀️
2023-10-04 13:58
Najważniejsze że widzisz " ze coś jest nie tak" . Może warto z kimś pogadać, zawsze to lżej na sercu ;)
Spróbuj rozplanowac wydatki od najważniejszych czyli rachunki, zakupy spożywcze do tych najmniej ważnych ale istotnych np to co Ci jest najbardziej potrzebne ( mam na myśli to, że np zaczyna się sezon jesienny a ty dalej pomykasz w Japonkach więc odkładasz na buty na jesień itp :)
