Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zakupy (895 Wątki)

Jestem splukana

Data utworzenia : 2023-10-02 22:48 | Ostatni komentarz 2024-03-31 22:24

Papilotka89

1321 Odsłony
104 Komentarze

Dziewczyny jestem tydzień po wypłacie a na koncie prawie nic nie zostało..mam mega wyrzuty sumienia. Przed wypłata zawsze mówię sobie ze nie będę wydawać a przychodzi co do czego i kupuje wszystko co popadnie. Kilka dni temu myślałam ze mam nad tym kontrole  ale widząc stan konta jestem załamana..nie zaplacilam jeszcze nawet rachunków..pieniądze rozpłynęły się raz dwa..mam dość 

2023-10-03 19:46

Ja zawsze tak robię, że po wypłacie najpierw robię wszystkie konieczne opłaty: czynsz, żłobek, rachunki, itp., potem odkładam określoną kwotę na konto oszczędnościowe, z którego absolutnie mi nie wolno ruszyć pieniędzy. Potem odkładam mniejszą kwotę na inne konto oszczędnościowe, z którego wypłacam, jeżeli jest jakiś niespodziewany wydatek.Reszta idzie na życie i jakieś przyjemności. I też tak mamy z mężem, że konsultujemy swoje wydatki, wtedy jak się okazuje, że jedno z nas chce kupić coś niepotrzebnie, to ta druga osoba ostudzi zapał :)

Jeżeli nie panujesz natomiast nad swoimi wydatkami, to rzeczywiście specjalista może się tu przydać. Czasem też takie kompulsywne wydawanie pieniędzy może być objawem np. depresji, bo zakupy zasadniczo poprawiają nastrój.

2023-10-03 16:04

Ceny w sklepach wysokie . Wiec tak naprawdę jak ktoś zrobi sobie odskocznie i poszaleje na jakiś zakupach to wcale mnie nie dziwi ze nagle nie ma pieniędzy niestety takie czasy

2023-10-03 15:08

Tak niestety ceny w sklepach są wysokie i coraz ciężej jest oszczędzać i cokolwiek odłożyć. Aczkolwiek jeśli nie potrafimy się powstrzymać od zakupów (tych które nie są niezbędne do życia) to jest to problem. Jeśli nie potrafisz sama sobie z tym poradzić to potrzebna Ci pomoc. 

A tak jedynie co mogę poradzić to starać się nie chodzić po sklepach jeśli nie mamy nic konkretnego do kupienia :) Ja np. jak poszłam pooglądać do rossmanna to zawsze coś dodatkowego kupiłam ,a jak tylko wchodzę po to co potrzebuję i nie rozglądam się po alejkach to nie kupuję dodatkowych rzeczy :) To samo tyczy się centrów handlowych i spacerów po sieciòwkach :) Jak się chodzi "pooglądać" to niestety zazwyczaj coś wpadnie w oko :) 

Co do zakupów spożywczych to najlepiej iść z listą i jej się trzymać. 

Po wypłacie warto rozpisać sobie co mam do zapłacenia i te wszystkie pieniążki sobie już odliczyć :) 

Ja staram się po wypłacie odłożyć pieniążki do koperty i nie mieć ich na koncie ,bo wtedy łatwiej mi się wydaje ,a tak nieraz coś udaje się zaoszczędzić  :) 

2023-10-03 13:03

Powiem Ci, ze ja ostatnio wskoczyłam do odzieży używanej i za 7zł zakupiłam płaszczyki jesienne do siebie :) i to w fajnym stanie :) plus jakaś szersza kurtka zimowa, by brzuch zakryć :D 

2023-10-03 12:50

Ojej ceny w sklepach sa kosmiczne;/ albo inaczej wyplaty sa za male;/

My obecnie na jednej pensji z racji wychowawczego i tez sie sciskamy troche z wydadkami;/ roznie bywa ale najgorzej jest jak sie rozpoczyna rok szkolny;/ infekcje wycieczki co chwila cos trzeba kupic;/

Sobie kurtke kupuje 2 rok;) i chyba nie kupie w tym roku bo buty sa priorytetem jednak;/ za chwile swieta wiec tez jakies paczki wiadomo kady chxe cos dostac wiec juz mysle o drobiazgach ape takich praktycznych;) gdybym miala z kim mala zostqwic to bym ju wracala do pracy

2023-10-03 12:42

hmm jezeli nie wiesz na co idą te pieniądze rób tak jak ja :) ja teraz robiąc zakupy zawsze biorę rachunek w domu po całym dniu w notesie zapisuje sobie datę sklep i kwotę jaka wydałam i tak każdego dnia pod koniec msc siadam i zliczam ile pieniędzy poszło przez cały miesiąc a później rozpisuje ile wydałam na paliwo na zakupy spozywcze i tak dalej 

teraz wiem i jestem swiadomo ile na co przeznaczam i wiem ile muszę na dana kategorie odłożyć :) dzięki temu tez można sobie zaoszczędzić kilka groszy 

2023-10-03 11:01

Ja Wam powiem, że patrząc na ceny w sklepach coraz bardziej podczas zakupów zastanawiam się czy tego akurat potrzebuję, czy to muszę kupić :) Staram się kupować to, co najpotrzebniejsze. Tak samo z jedzeniem. Kupuje mniej i wiem, że to zjemy a nie masę różnych produktów a później płacz, że po terminie i trzeba wyrzucić.  Z ubraniami mam tak samo. Dwa razy się zastanowię czy kolejna sukienka jest mi potrzebna :) z dziećmi to trochę co innego bo jednak ubrania często brudzą a do przedszkola jakoś muszą wyglądać :) ale tu także najpierw przeglądam ich szafę a później kupuje braki. I, co było dla mnie strasznie trudne, jeśli nie muszę nie jeżdżę po galeriach handlowych  :D 

2023-10-03 10:49

Może warto  podliczyć rachunki i od razu odłożyć je do koperty. Resztę rozłożyć na 4 koperty - po jednej będziesz brała co tydzień i z tego będziesz musiała tydzień przeżyć..  to co zostanie odkładać jako oszczędności i brać w razie potrzeby na większe wydatki. Masz męża czy partnera ? Może warto porozmawiać o tym problemie lub udać się do specjalisty.