Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zakupy (894 Wątki)

Gryzak

Data utworzenia : 2013-10-28 20:40 | Ostatni komentarz 2017-02-25 00:06

SamantKa

17070 Odsłony
259 Komentarze

Ząbkujemy więc chcemy poznać Wasze typy - wodny, elastyczny czy gumowy? W formie smoczka czy do trzymania w rączce?

2017-02-03 08:22

Moja mama też mówi, że świetnym gryzakiem jest skórka od chleba, ale od kiedy można j podawać?

2017-02-03 01:50

Agn_kaw mój syn wcześniej dostał chrupki i właśnie ciągle był problem z przyklejonym chrupkiem do podniebienia ech.... Wiele razy musiałam mu pomagać pozbyć się chrupka z podniebienia zanim nauczył się właściwie jest to to

2017-02-02 23:39

U nas też piętka od chleba to świetny gryzak, tyle że nasz aparat jest taki sprytny, ze jak wymemla i piętka jest już miękka i mokra to wyrzuca za burtę :p Chyba, że zechce mu się poskubać to wyjada ;) cyrkonia wystarczy siedzieć z maluszkiem i obserwować, tak samo jak podczas rozszerzania z kawałkami, dajesz dziecku "wolność" i ufasz, że sobie poradzi (wypluje większe kawałki których nie może wymemlać, albo odkrztusi jeśli pójdzie za daleko a nie chce zjeść) ale swoim okiem bacznie patrzysz, żeby w razie czego reagować ;) I tak na prawdę zadławić dziecko może się nawet wodą i mlekiem, także z piersi dlatego ja jestem za tym, by dać dziecku swoje zaufanie ale kontrolować ;) Ale powiem Ci, ze ja np miałam baardzo długo fobie kukurydzianych chrupek.. nie byłam w stanie dać dziecku nawet w momencie gdy jadł już kawałki, bo trzęsłam się na myśl, że mu się to przyklei do gardła/podniebienia i się zatka tak, że nie będzie mógł złapać oddechu ;) I piętka przy tym to dla mnie był pikuś hehe ;) Jak to każdy ma swoje obawy ;) No i przez moje obawy synek pierwszego chrupka dostał gdy miał 10,5msc :p

2017-02-02 23:01

Kasia a nie martwisz sie ze umemla za duży kawałek i sie zadławi? Bo chleb wydaje mi sie srednio bezpieczny...

2017-02-02 21:34

Zamarancza. Nie wiem dlaczego się obruszyłaś. Ja nikogo nie jak to ujęłaś "przekonuje" na siłę a napisałam jakie są zalecenia WHO i jaka jest moja opinia na temat rozszerzania diety. Każdy może sobie wybrać i sam zadecydować kiedy zacznie rozszerzać dietę swojego dziecka. Wszystko pisałam do Rewers a do Ciebie tylko jedno zdanie bo napisałaś tak jakby była jakakolwiek różnica w czasie rozszerzania diety dzieci kp albo mm a takiej różnicy nie ma. Zresztą Ty już podajesz dziecku posiłki i zaczęłaś od 4 miesiąca więc nie pytasz o radę a nie potrzebnie się irytujesz. A i tak na marginesie zalecenia są wszędzie takie same. Interpretacja może być różna. :) Forum jest po to, żeby wyrazić swoją opinię. Ale zamknijmy już ten temat i wróćmy już do tematu wątku czyli do gryzaków. :)) Ja jeszcze czasami zamiast gryzaka daje małemu piętke chleba (kroję taką większą) do ciumkania i masowania dziąsełek.

2017-02-02 16:40

Wiem już jakiś czas na każdym wątku próbujesz nas "przekonać" do wstrzymania się z rozszerzaniem. Wszystko robię z konsultacją pediatryczną i lekarz sam powiedział, żeby juz rozszerzać dietę. Kiedyś dzieci jadały już w 1 miesiącu inne rzeczy, więc poczekać do 4 miesiąca to już dość sporo. Teraz zalecenia wszędzie są inne tak samo jak szczepienia. Są przeciwnicy i osoby szczepiące. Każdy ma swoją opinię i nie narzucajmy nikomu swojej.

2017-02-02 14:26

Ale wg zaleceń WHO nie jest ważne czym karmimy czy piersią czy mm. Dziecko nawet karmione mm powinno jeść do ukończenia 6 miesiąca tylko i wyłącznie mleko. Zamarancza to Twój wybór oczywiście ale nawet karmiąc mm warto się wstrzymać. Ja przed rozpoczęciem rozszerzania diety dużo czytałam na necie i przekopałam internet żeby się nie pośpieszyć i nie zacząć za szybko. Chociaż biłam się z myślami bo jestem jedyna w rodzinie i wśród znajomych która tak "długo" czekała. Ale dobra dziewczyny to nie ten wątek. :)

2017-02-02 13:46

Dokładnie my także nie karmimy się piersią. Rozumiem Kasiu, że zależy Ci jak najdłużej utrzymać KP, bo sama bardzo chciałam karmić, lecz niestety się nie udało :( U nas póki co mały zjadł brokuł, ale mu nie podszedł, dynię jadł nawet ze smakiem, marchewkę też lubi, ale woli z mleczkiem. Łyżeczka jest mu obca i nie bardzo ją chce brać do buzi, o dziwo, bo wszystko co blisko ust próbuje polować ;]