Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zakupy (894 Wątki)

Gryzak

Data utworzenia : 2013-10-28 20:40 | Ostatni komentarz 2017-02-25 00:06

SamantKa

17077 Odsłony
259 Komentarze

Ząbkujemy więc chcemy poznać Wasze typy - wodny, elastyczny czy gumowy? W formie smoczka czy do trzymania w rączce?

2017-02-04 20:38

Moona nasz to póki co zjada bardzo niewiele. Sadzamy się na bujaku, bo mamy taki pół leżący. Obecnie malutko je, bo ząbkujemy.

2017-02-04 20:34

U nas tak samo troszkę zupy zje a reszta dookoła nas :) Bo śniadanko czy drugie danie to już ładnie je , najbardziej mi się podoba jak próbuje trafić widelcem a jej nie wychodzi, po kilku próbach rzuca widelec i je rękoma i tak co chwilkę :) Ale sama już się naje.

2017-02-04 18:35

Moona u nas też tak jeszcze pól na pól. ;) wlewam zupke do miski klade łyżeczkę, ale sama mam swoją i karmię, bo póki co to może 1/4 uda się małemu zjeść a reszta pływa dookoła nas ;) no ale costam powoli próbuje ;)

2017-02-04 18:04

Agn_kaw do zupy jeszcze nie mamy, ale do stałych pokarmów tak, jak mała je zupkę to nalewam jej troszkę do tego talerzyka a resztą ją karmię, bo nie jeszcze nie radzi sama sobie z zupą, więc muszę ją dokarmić. Naczyń dla małej z melaminy nie mieliśmy, bo od razu kupowałam ten silikonowy talerzyk. Jedynie co kupiliśmy to naczynia z Brother Max bardzo wygodnie się nich karmi mają uchwyt i dobrze trzyma się je w dłoni. Jak mała nauczy się sama jeść zupkę to też się zaopatrzymy w miskę EZPZ.

2017-02-04 11:12

Moona u nas równieżEZPZtki sprawdzają się wysmienicie i do stałych posiłków i do zupy ta happy bowl :) Idealnie przylegają do tacki krzesełka, nie do oderwania choć mały nadal próbuje ;) Kupiłam je ze względu na materiał z którego są wykonane. można w nich podawać nawet cieplejsze posiłki, bo w przeciwieństwie do naczyń z melaminy nie wydzielają szkodliwych substancji pod wpływem ciepła :) Bo należy pamiętać, by na plastikowych (melaminowych) naczyniach nie podawać ciepłego jedzenia, no i nie podgrzewać na nich jedzenia w mikrofalówce, bo wydzielają rakotwórcze syfki do jedzenia. Ja mam troszkę hopla na tym punkcie, dlatego to była jedyna opcja na talerze dla małego. :) tak więc potwierdzam i polecam baardzo ;)

2017-02-04 10:51

Agn_kaw tak zgadzamy się :) Mi chodziło o malutkie dzieciaczki takie 4 czy 5 miesięczne jak rodzice wsadzają je do fotelików, bo niektóre foteliki mają regulowane oparcie i można karmić w pozycji półleżącej, bo zaczynają rozszerzanie diety. Albo podkładają poduszki. My kupiliśmy dopiero fotelik jak mała miała 7 miesięcy( kupiliśmy najzwyklejsze krzesełko z Ikea). Zamarancza, Twój maluszek ma dopiero 4 miesiące, my też tak zaczęliśmy podawanie pierwszych posiłków,ale na leżąco( posiłek czubek łyżeczki do polizania ). Następnie jak już zjadała więcej około 6 miesiąca to braliśmy ją na kolana i tam podawaliśmy jedzonko ( którego też jeszcze nie było za wiele ).Jak małą posadziłam do krzesełka to już raczkowała i siedziała sama jak się ją posadziło na chwilkę. Ale zaraz po tym zaczęła samodzielnie siadać. Z bujaka nie korzystaliśmy, mała nie chciała w nim w ogóle leżeć. A i jeszcze polecam świetny silikonowy talerzyk, matę z podkładką EZPZ , ale to już jak maluszek będzie rozpoczynał samodzielne jedzenie . U nas się sprawdza rewelacyjnie.Do metody BLW jest super.

2017-02-04 08:48

Zamarancza o sadzanie to chyba chodzi nie o dziecko które próbuje sie podnosić tylko takie które juz w miare jak posadzisz to siedzi a nie np zgina sie w pól. Taka prawie siedzący bujak wydaje mi się ok. Bo ja np mam taki ze maly prawie calkiem leży...i na pewno nie nadaje sie on do karmienia.

2017-02-04 07:49

Sadzać dziecko próbujące już sie podnosić tak? Mój ma 4 miesiące i już się próbuje podnosić, fakt podnosi głowę i barki i na tym koniec, ale to chyba bardzo za wcześnie na sadzanie go w krzesełku mimo, że jadamy już warzywka. My mamy bujak, w którym prawie siedzi, jest dosłownie ledwo pochylony i tego pokarmu nie jada dużo więc zostanę póki co przy bujaczku.